Skocz do zawartości

Mazowieckie: wybuch w lesie, zginął mężczyzna


vipiusz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
43-letni mężczyzna zginął w miejscowości Studnie k. Głowaczowa w pow. kozienickim (woj. mazowieckie). Prawdopodobnie do jego śmierci doszło na skutek eksplozji bliżej nieustalonego na razie ładunku wybuchowego.

Jak poinformował January Majewski z zespołu prasowego mazowieckiej komendy policji, mężczyzna pracował przy wycince drzew. Nagle nastąpił wybuch, który słyszeli okoliczni mieszkańcy. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Teren został zabezpieczony przez policję. Na miejscu jest też prokurator. - Po sprawdzeniu terenu przez policyjnych pirotechników i saperów, policjanci przystąpią do oględzin i ustalania przyczyny śmierci mężczyzny – dodał Majewski.


http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/mazowieckie-wybuch-w-lesie-zginal-mezczyzna,1,4844584,region-wiadomosc.html

Do mnie właśnie dzwonił znajomy i mówił, że to poszukiwacz był... trafił na niewybuch.
Napisano
Dokładnie to gości było dwóch, szukali militarki, (miejscowi) jednemu się nie pofarciło, wybuchł granat moździerzowy... ten drugi powiadomił służby.
Napisano
Znam ten las i jego podziemne, a czasem nawet naziemne skarby. Przyczółek Warocko- Magnuszewski. Bardzo mi przykro współczucie dla rodziny.
Koledzy militarzyści, każdy z nas kiedyś może mieć ten ostatni sygał....
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Napisano
Już to kiedyś pisałem ale powtórzę :
Broń została wyprodukowana w jednym celu :
Zabić jak najwięcej osób w jak najkrótszym czasie.
Bez względu na wiek,płeć czy narodowość.
Leży i czeka by spełnić swe zadania.
Kolejna ofiara wojny.
A stało się to dokładnie w 72 rocznicę zajęcia przez Wehrmacht Głowaczowa i okolic.
Napisano
Albo miał takiego pecha, że trafił w zapalnik albo... No właśnie albo. Pewnie nigdy się nie dowiemy przyczyny detonacji. Kondolencje dla rodziny i znajomych.
Napisano
Zrozumiałem tę ironię dokładnie. Dotyczyła wątku o kolekcjonerze granatów Robercie.
Jeśli zbierasz (jak sam powiedziałeś) w innym wątku guziki itp. to po co wypowiadasz się o granatach i ,,kolekcjonerach,,? Przecież to nie twoja branża (chyba).
Napisano
Vipiusz,chcesz powiedzieć że goście traktorem ruszyli na militarke?:) Piszą że ludziska ze wsi zawiadomili służby,o drugim mowy nie było. Sprostuj to.
Napisano
Kolego karabin ironia dotyczyła kolejnego kolekcjonera" granatów,a nie pana Roberta wiec nie doklejaj mi czegos o czym nie pisałem i sie odkoleguj ode mnie OK ?
Napisano
A skąd wiesz że to był kolekcjoner? Zobacz w linku wstawionym przez kol.Nadwojciecha. Mnie się wydaje że to jednak zwykły rolnik który wyrabiał drzewo na zimę a całe zajście to nieszczęśliwy wypadek,nie sądzisz?
Napisano
Koledzy, czasami poszukuję w okolicach Stromca. Chłopaki z tej miejscowości powiedzieli mi jak było, nawet znali gościa. Weekend posprzątany" bo wszędzie masa policji, zaczęli się interesować... też mnie dziwi to co napisali na portalu... może celowo nie powiedzieli prawdy... nie wiem. Generalnie poszło na eksplorację dwóch, wrócił jeden...
Napisano
Stąd ...
Cytat kolegi vipiusza
Dokładnie to gości było dwóch, szukali militarki, (miejscowi) jednemu się nie pofarciło, wybuchł granat moździerzowy... ten drugi powiadomił służby."
Napisano
Poza tym są rozbieżności w artykułach, (43 / 48 lat). Znam takich co na militarkę jadą z siekierą, saperką ciężko rozciąć korzenie drzew... znam również kilku amatorów, którzy... cud, że jeszcze żyją.
Napisano
Przez akich" nasze środowisko poszukiwaczy" zawsze bedzie piętnowane i negatywnie postrzegane -niestety ...
I przez takich kolekcjonerow granatów" i poszukiwaczy bomb bedziemy traktowani jako potencjalnie niebezpieczni dla siebie i otoczenia ...
I przez takich policja bedzie nas tropic i walić zawiasy nawet jak szuka sie karabinowych kalesoniaków"...
Ku przestrodze innym...
Napisano
Po jaką cholerę zbierać uzbrojone pociski,no bez zapałów to byłbym jeszcze w stanie pojąć że skorupę chcą odzyskać do kolekcji ale z zapalnikiem syf zbierać? ,,Hardcory,,normalnie jakieś:)
Napisano
Wydaje mi się, że zazwyczaj to nie fakt poszukiwania, nawet w miejscach gdzie leżą niewypały (a gdzie nie leżą?) powoduje wybuch, ale amatorskie rozbrajanie takich przedmiotów.
Napisano
Zawsze można się zająć zbieraniem znaczków pocztowych albo pudełek zapałczanych, wtedy będzie się poza wszelkim podejrzeniem. Przez osoby rozkopujące stanowiska archeologiczne też będziemy postrzegani negatywnie przez społeczeństwo. Szczerze mówiąc to ta opinia społeczeństwa tyle mnie obchodzi, co zeszłoroczny śnieg.

Z tragicznej wiadomości znowu zrobił się temat przeznaczony do opluwania" zbieraczy militarki przez zbieraczy kolorków. A żeby było ciekawiej, to wśród nas są tacy, co zbierają naraz jedno i drugie. Trochę przykre są takie sztuczne podziały i chęć ostracyzmu.

Sam jestem ciekaw jak było naprawdę z tym tragicznym wydarzeniem. Póki co mamy jakąś wiadomość z mediów i kompletnie sprzeczną z tą informacją relację kolegi vipiusza. Wiadomo tylko jedno, że ktoś nie żyje. Wniosek nasuwa się też taki - nie warto zawsze wierzyć w to, co publikują media, nieprawdaż?
Napisano
Zgadza się Voucur. Co do zbierania to preferuję i militaria i kolorki oby tylko były,a militaria nie wybuchowe rzecz jasna wszak bagnety są militariami także lub hełmy
Napisano
Zgadza się, dlatego wolę raz kupić sobie ładne deko, nawet zza granicy, niż jakieś rzęchy z ziemi, szczególnie z tych popularnych eksponatów. Ceny zaczynają być zresztą coraz bardziej konkurencyjne z Allegro. Poza tym na Zachodzie istnieją stowarzyszenia kolekcjonerów działające profesjonalnie, a w obrocie jest dużo sztuk, które nie widziały ziemi.
Napisano
Facet osierocił 3 dzieci, żona załamana... mięli jechać jak zwykle w trzech, czterech. Jego znajomi cały czas są w szoku jak mogło do tego dojść... szczerze współczuje najbliższym.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie