milbas Napisano 9 Marzec 2004 Autor Napisano 9 Marzec 2004 Panowie. Wczoraj podjąłem męską decyzję o przeprowadzoeniu pierwszej własnoręcznej elektrolizy. Wykonałem własnoręcznie roztwór (woda (ok. 2l) z solą (ok. 40dkg)), podłaczyłem do prostownika (12V - 6A). Podłączyłem - i ...po 10 sekundach pracy prostownik się wyłączył (czerwona lampka i 0A). Po kilku próbach efekt był ten sam - 10sekund pracy na max - 6A i stop. Kombinowałem ze stężeniem soli - jeszcze dosypałem i bez efektów. Sytuację poprawiło nieco zmniejszenie ilości roztowru do około 0,7l. co powodowało, ze oba metalowe przedmioty byłu zanurzone częsciowo. Niestety praca poprawiła się o tyle, że teraz prostownik działa około 1 min. na 4-5A i znów się wyłącza. Proszę poradźcie coś . Czy może dodałem za dużo soli. CZy może zastosować inny roztwór, czy może wychrzanić prostownik i szukać nowego :-).Pozdrawiam i czekam na wasze rady.MILBAS
onufry Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 Jestes pewien ze dwa przednmioty sie niestykaja?Moze przedmiot oczyszczany niema styku z metalem. proponuje oczyscic papierem scierny kawalek przedmiotu...
milbas Napisano 9 Marzec 2004 Autor Napisano 9 Marzec 2004 Przedmioty na 100% się nie stykają - Początkowo wprawdzie ustawiałem je blisko siebie, ale wtedy prostownik wyłączał się szybciej. W efekcie większość moich prób prowadziłem gdy przedmioty były od siebie oddalone o około 15 cm. Co do odpowiedniego podłaczenia (do czystego metalu) - to też nie mam wątpliwości, że było w porządku - z całego oczyszczanego przedmiotu pięknie (choć krótko :-( bąblowało.
Szefo Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 ustaw je w miarę blisko siebie ale tak żeby się nie stykały, np ok 3-4cm, przynajmniej ja tak robię, oczyść kawałek przedmiotu żeby był dobry styk czyli po włączeniu prądu od razu powinny iść bąbelki, a co do roztworu to daję 3-4 czubate łyżki stołowe na ok 2-2,5l wody i w zupełności wystarcza, więcej nie dawałemjak masz instrukcję od prostownika to też przeczytaj, może tam coś będzie na temat jego pracy i kiedy się sam wyłączamożesz też zadzwonić do mnie to się jakoś umówimy na 1h i razem pokombinujemypozdr
milbas Napisano 9 Marzec 2004 Autor Napisano 9 Marzec 2004 Witam Szefo - liczyłem na ciebie :-). Z instrukcji prostownika wynika, że lamka się zapala w momencie, kiedy usiłuję ładować zbyt duży" akumulator (wybaczcie niefachowe słownictwo). Popróbuję jeszcze dziś z mała ilością sli - może będzie lepiej. (chyba że się jeszcze pojawią inne pomysły na formum). Jakby co - umówimy się.
Gość Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 Za dużo soli dałeś. Im więcej soli, tym więcej elektrolitu i większy prąd.Pozdrawiam
wilhelm6 Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 Witam!Wyłączanie prostownika ma chyba związek ze zjawiskiem nasycania się roztworu w jony (nie jestem chemikiem więc tak sobie kombinuje). U mnie w czasie elektrolizy (daję zdecydowanie mniej soli) na początku płynie np. 1,5A, a im dłużej trwa elektroliza i na powierzchni roztworu gromadzi się rudna piana" tym szybciej prąd rośnie aż do 6A i koniec (mój prostownik wyłącza się spalenie bezpiecznika, oczywiście po stronie wtórnej trafo). Jak zauważyłem natężenie prądu zależy także od wielkości oczyszczanego przedmiotu. Jedynym rozwiązaniem wydaje się stabilizacja prądowa - ustawiamy 1A i tyle płynie cały czas.Są takie prostowniki do samochodów, albo zasilacze laboratoryjne - w takim jednak przypadku coś dzieje się chyba z napięciem (rośnie? - na forum są zapewne fachowcy) więc nie wiem czy prostownik samochodowy zda tu egzamin.pozdrawiamwilhelm6
milbas Napisano 9 Marzec 2004 Autor Napisano 9 Marzec 2004 Też myślę, że ma to związek ze stężeniem roztworu soli - a co się z tym wiąże - zbyt dobre jest przewodzenie prądu. Przy czym jako laik myślałem, ze im więcej soli, tym przewodzenie jest gorsze - więc sypałem i sypałem. Dzis spróbuję z małą ilością soli.Oczywiście druga sprawa, czy prostownik samochodowy się do tego nadaje - ale wiem, że sporo ludzi z takich prostowników korzysta (do elektrolizy oczywiście).
Szefo Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 im więcej soli tym większa przewodność, gdybyś miał jony więcej niż 1 wartościowe to przy tej samej ilości soli byłoby jeszcze większe, tak jak rozmawialiśmy, używam właśnie samochodowego i działa całkiem dobrze, ale muszę zmienić na lepszy tak jak Ci opowiadałem bo ciężko ustawić porządane parametry, powodzenia wieczorempozdr
Cyrograf15 Napisano 9 Marzec 2004 Napisano 9 Marzec 2004 Dobra dobra teoretycy! I co z tego? Problem można rozwiązać bardzo prosto, przełączyć prostownik na 6V albo o ile nie ma takiej możliwości wpiąć w szereg żarówkę 12V 21W (kierunkowzkaz).Wojtek
milbas Napisano 10 Marzec 2004 Autor Napisano 10 Marzec 2004 Witam ponownie z rana.Wielkie dzięki za wszystkie głosy. Kierując się Waszymi radami udało mi się wczoraj przeprowadzić proces elektrolizy. Rzeczywiście roztwór zawierający mało soli okazał się własciwy. Ampery mogłem regulować oddalając lub zbliżając przedmioty (kiedy były od siebie w odległości około 12-13 cm - było 2A, w miarę zbliżania Ampery rosły, gdy przedmioty było od siebie około 4-5 cm miałem 4-5 A).PozdrowieniaMILBAS
milbas Napisano 10 Marzec 2004 Autor Napisano 10 Marzec 2004 Witam ponownie z rana.Wielkie dzięki za wszystkie głosy. Kierując się Waszymi radami udało mi się wczoraj przeprowadzić proces elektrolizy. Rzeczywiście roztwór zawierający mało soli okazał się własciwy. Ampery mogłem regulować oddalając lub zbliżając przedmioty (kiedy były od siebie w odległości około 12-13 cm - było 2A, w miarę zbliżania Ampery rosły, gdy przedmioty było od siebie około 4-5 cm miałem 4-5 A).PozdrowieniaMILBAS
jacenty2004 Napisano 13 Marzec 2004 Napisano 13 Marzec 2004 Fajnie że ten prąd wreszcie popłynął w dobrą stronę ,ale gdybyś potem mógł opisać efekty to będę wdzięczny. J.
Szefo Napisano 13 Marzec 2004 Napisano 13 Marzec 2004 a co masz na myśli pisząc efekty? jak potrzebujesz jakiś informacji o elektrolizie to służe pomocapozdr
milbas Napisano 15 Marzec 2004 Autor Napisano 15 Marzec 2004 Witam - efekty będą za 2-3 dni, ponieważ:1) z powodu oporu rodziny mogę elektrolizować tylko po pracy parę godzin dziennie - boją się zostawić właczonego prostownika na noc :-)))))).2) Mam niewielką miskę, więc cały przedmiot mi się nie mieści - muszę go obracać;Elektrolizuję manierkę na 3-4 Amperach - efekt jak dla mnie - rewelacja. Rdza schodzi po 8-9 godzinach elektrolizy jak złoto. A pod spodem - piękna (błyszcząca zdrowa i gładka !!!!! stal. TAk więc jestem dobrej myśli.PozdrawiamMILBAS
Jadzia Napisano 17 Marzec 2004 Napisano 17 Marzec 2004 Witam, jeżeli chodzi o elektroliże to jestem raczej zielony, jest co prawda kilka postó na ten temat, ale żaden nie zawiera opisu krok po kroku". Szefo - widzę, że się na tym znasz, mógłbyś mi wysłać takowy opis elektroliza krok po kroku":) ? Byłbym ogromnie wdzięczny pozdrawiam Jadzia
milbas Napisano 18 Marzec 2004 Autor Napisano 18 Marzec 2004 Szefo na pewno Ci odpisze - ale niestety po weekendzie. Teraz sobie siedzi w górach - prawdopodobnie aż do niedzieli. PozdrawiamMILBAS
Szefo Napisano 21 Marzec 2004 Napisano 21 Marzec 2004 właśnie wróciłem, nie ma jak tatry wysokie przy 3 stopniu zagrożenia lawinowego, czuje się wtedy pokorę dla matki natury, napisze Ci Jadzia na tygodniu bo musze najpierw uporządkować sprawy na uczelni bo mi się trochę nazbierałoi mam sterte mailow do odpisaniapozdrSzefo
Jadzia Napisano 21 Marzec 2004 Napisano 21 Marzec 2004 Ok, Szefo będe Ci bardzo wdzięczny.pozdrawiam Jadzia
Szefo Napisano 22 Marzec 2004 Napisano 22 Marzec 2004 właśnie wysłałem, jakby nie doszło to daj znać bo mi się coś znowu poczta sypiepozdrSzefo
Jadzia Napisano 22 Marzec 2004 Napisano 22 Marzec 2004 Dzieki wielkie Szefo, doszło!!!pozdrawiam Jadzia
Glassmine Napisano 6 Maj 2004 Napisano 6 Maj 2004 Większość prostowników posiada zabezpiecznie termiczne i jeżeli pochodzi zbyt długo na dużym obciążeniu poprostu się wyłącza.A wystarczyło w obwód wpiąć samochodową żarówkę jako stabilizator i pisanie doktoratu z wpływu zawartości soli na natężenie prądu było by zbędne :-)
gudek82 Napisano 3 Czerwiec 2004 Napisano 3 Czerwiec 2004 Szkoda że ak późno przeczytałem ten post zaoszczędził bym troche kasy z tą solą to przegiołem wsypałem jakieś z pół kilo i jeszcze troche kreta (błedne myślenie im więcej tym lepiej)i teraz musze drugi prostownik skombinować
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.