Cyrograf15 Napisano 9 Maj 2011 Autor Share Napisano 9 Maj 2011 W zeszłym tygodniu kupiłem silnik motocyklowy przywieziony z Ukrainy. Przedwczoraj zabrałem się za czyszczenie bo strasznie oblepiony błotem wymieszanym z olejem a trzeba rozebrać. Podczas mycia ropą w owym syfie znalazłem coś małego metalowego. Myślałem że jakaś podkładka ale nie po umyciu stwierdziłem że to jakaś monetka. Na monetach nie znam się, moneta ma napisy ale mało czytelne, do odczytania tylko IOAN ale znalazłem w necie :) Mam Boratynke.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saperfts Napisano 9 Maj 2011 Share Napisano 9 Maj 2011 hehe patrz taki to ma szczescie:) powiadam wam kupujcie ukrainskie silniki motorowe a znajdziecie to czego szukacie pół zycia:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rotkiw Napisano 9 Maj 2011 Share Napisano 9 Maj 2011 Widocznie jeżdził nim poszukiwacz skarbów.Mnie boratynki bardzo cieszą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mensguth6 Napisano 9 Maj 2011 Share Napisano 9 Maj 2011 pijac browara w Pile ,stanolem za sklepem.papierosek i tym podobne.z przyzwyczajenia patrze pod nogi i co widze,jakas monetka.po odczyszczeniu w domu okazalo sie ze to boratynka.i co wy na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martian Napisano 10 Maj 2011 Share Napisano 10 Maj 2011 Może promocja była na Ukrainie... Silnik plus boratynka gratis;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 10 Maj 2011 Share Napisano 10 Maj 2011 Mensguth6A co my na to ?A my na to, że bardzo nieładnie i niekulturalnie jest spożywać browarki w miejscu publicznym (za sklepem). Nie jeden przechodzący facet mógł język połknąć. Nie rób tego więcej, miej serce i pomyśl o innych rodakach :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zyg-zag Napisano 10 Maj 2011 Share Napisano 10 Maj 2011 Kiedyś , w klasie podstawowej, poszliśmy z kumplami w dzień wagarowicza do ruin starej cegielni. Chodzę sobie po tym wyrobisku i patrzę ,że ktoś wcześniej wykopał dołek wielkości dużego wiadra i w połowie jego głębokości wystaje coś pół okrągłego. Więc to wyciągnąłem i co się okazało , były to srebrne trzy marki z 1911 roku w pierwszym stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mensguth6 Napisano 10 Maj 2011 Share Napisano 10 Maj 2011 Coz mam odpowiedziec? Dusza ulanska,serce slowianskie.Niepozwolilbym rodakowi pasc z pragnienia,a ze przepisy troche dziwaczne wiec i maskowac sie trzeba.Mimo wszystko warto bylo tego browarka wypic,boratynka jest juz moja.pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.