Autoliza a żaluzje

[dimmu66]

Witam Kolegów! Czy ktoś uzywał do autolizy aluminiowych żaluzji okiennych (oczywiście nie malowanych)? Jesli tak , to z jakim skótkiem? Wymieniam okna i nie wiem czy wywalic na śmietnik czy zostawić do ewentualnego wykorzystania

[marcin 1984]

W sumie to nie używałem żaluzji tylko starych aluminiowych karniszy od firan i w sumie jak tak potrzymać kilka/ kilkanaście godzin to efekt niezły. Oczywiście alu szybko się rozpuszcza więc trzeba dokładać co jakiś czas nową porcję. Nie stosowałem na fanty pokryte mocną rdzą więc nie wiem jak by się to spisało w takim wypadku ale ja bym na miejscu kolegi zostawił bo to nic nie kosztuje a podczyścić trochę można.

pozdro

[ktos451]

A autoliza aluminiowej puszki od maski ?

[marcin 1984]

Alu rozpuszcza się w NaOH więc ja bym puchy nie wkładał.

pozdro

[dimmu66]

Cały widz autolizy polega na reakcji sody (np zawartej w krecie) z aluminium. Na 100% zeżre puchę aluminiową i wszystko co jest z alu zrobione. Dlatego nie można używać Kreta do instalacji z aluminium.

[ktos451]

Dzięki, tak myślałem bo widziałem co robiło z folią alu.

[dimmu66]

Dla zainteresowanych.Żaluzje odpadają. Sprawdziłem.Pomimo przeczyszczenia papierem ściernym zostajż resztki foli. Gra nie warta świeczki...