Skocz do zawartości

17 luty- WYSYŁAMY!


lina_90

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Nasi francuscy koledzy mają podobny problem, zoragnizowali E-Petycje
W sumie fajny pomysł i proste w obsłudze,może by takie coś u Nas zrobić??

Sami obadajcie

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=fr&tl=pl&u=http://www.petitionpublique.fr/PeticaoVer.aspx%3Fpi%3DMDADL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas by ta wersja francuska raczej nie przeszła, bo urzędy na swoje strony ciągle wchodzą z ciekawości a nie dla pracy. U nas musisz fizycznie urzędnika dotknąc, zakłócic pracę itp a poprzez internet nikt się nie przejmie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
kilka minut temu wróciłem z poczty. Wysłałem Poleconym piorytetowym co by nie było, że nie otrzymali.
Mam nadzieję, że wszyscy w miare możliwości się postarają to samo uczynić, a nie będą czekali na to że problem sie sam rozwiąże albo inni zrobią to za nich!
Pozdrawiam
Spid3r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Drobniak: Nasi francuscy koledzy mają podobny problem, zoragnizowali E-Petycje
W sumie fajny pomysł i proste w obsłudze,może by takie coś u Nas zrobić??"

Kolega, czy Ty możesz czytać, co się w wątku pisze, a nie pieprzyć głupoty? Ile razy można tłumaczy każdemu osobno to samo?!!!

Petycja, skarga czy wniosek, aby obligowała urząd do odpowiedzi,musi być opatrzona podpisem odręcznym lub kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Inaczej jest tylko świstkiem papieru lub bezwartościowych zbiorem bajtów, który urząd może olać i nie reagować w ogóle.

Może plany wprowadzenia nowych dowodów z podpisem elektronicznym ułatwią w przyszłości sprawę, ale obecnie - jest jak jest. Kwalifikowany podpis z hardwarem i sofwarem to wydatek rzędu kilkuset zł.

Poza tym moim zdaniem pisma podpisywane równocześnie przez wiele osób to ułatwianie pracy urzędowi. Odpowiadają raz i mają spokój. Jeśli każdy składa osobno zmusza ich to przynajmniej do wytężonej pracy i wysyłania setek i tysięcy listów w odpowiedzi każdemu osobno. Każdy z nas wydaje indywidualnie parę zł. Urząd musi wydać setki, tysiące, albo dziesiątki tysięcy... Może przynajmniej w kasie skutek akcji odczują:))) W sumie regularnymi akcjami, w których brałoby tysiące osób można by każdy urząd doprowadzić do ruiny i sparaliżować całkowicie jego działalność:))) Ale treść za każdym razem trzeba by modyfikować.
Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@: Raz na miesiąc, albo i częściej można by dygnitarzy z Warszawy obrzucić takimi listami. Zmiana treści to dla Ciebie Arturze żadne wyzwanie, a i w temacie jesteś coby ułatwiło zadanie. pozdr"

Można spróbować. Przy czym ja bym zachęcał już teraz do bombardowania WKZ-etów w sprawie udzielania informacji o lokalizacji stanowisk archeo. To tez ważna sprawa. Co i jak opisuję tutaj:

http://www.poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=9&t=82989

Przy czym, UWAGA, akurat w przypadku wniosku o udzielnie tych informacji nie jest, wyjątkowo, wymagany podpis elektroniczny, tak że można je składać zwykłym mailem. A urzędy też muszą tu działać w trybie przyspieszonym. Ale wszystko jest dokładnie wyjaśnione pod powyższym linkiem.
Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, reaguję zwykle ostro, bo mam już powyżej dziurek w nosie tego ogólnego lenistwa umysłowego, które na forum skutkuje wieczną gadaniną o tym samym w kółko. Co do Ciebie to faktycznie przegiąłem, bo o konieczności podpisu odręcznego lub kwalifikowanego pisałem w wątku z treścią pisma, a nie w tym.
Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie