Skocz do zawartości

kb. sp. M" - Było nie minęło


Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam za kolejnego posta.

zabi- jeżeli upamiętnianie miejsc walk żołnierzy AK jest dla Ciebie żenadą to nie widzę podstaw by dalej przeciwstawiać się Twoim poglądom.
Nieupamiętnione-źle, upamiętnione- jeszcze gorzej. Radziłbym się zdecydować :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł tutaj nie chodzi o mnie tylko o p. Sikorskiego, żenujące jest dla mnie że za komuny nadawał na AK a teraz wszedzie chce pomniki stawiać, myślisz że on tak to z siebie? Że się zmienił? Nie, wszystko pod publikę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiedźcie z skąd się biorą jego tematy-od nas pasjonatów.
Miałem tą przyjemność spotkać się dwa razy z panem Sikorskim.I co : i nic więcej od niego i po nim nie oczekiwałem.Po zaciekawieniu go tematem wymienione zostało kilka telefonów kilka e-maile.Przyjechał z ekipą nagrał program i pojechał. Panowie mylicie, a może nie, chcecie wierzyć że ma misię, to jest jego praca którą łączy z zainteresowaniami. Po za tym jak ma się człowiek znać na wszystkim, przekazuje nam w pigułce to co jemu przekazali gospodarze terenu. Trudno też jest zmieścić się w 15 min na dany temat. Mam naoczny przykład z Supraśla, gdzie byłem na uroczystościach złożenia szczątków żołnierzy Powstania Listopadowego, z pięknej podniosłej uroczystości w samym programie ograniczono się do kilku migawek.
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Kto chce niech ogląda kto nie może sobie poczytać. Ja staram się obejrzeć jak nie w TV to na necie.
MSH Exploratorzy .pl Rafał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety,czas antenowy jest drogi a P.Sikorski stara się pokazać co najmniej dwa tematy w jednym odcinku.
Pogrzeb powstańców z Kopnej Góry był wydarzeniem podniosłym, pięknym na którym trzeba było być.
Żadna relacja fotograficzna czy telewizyjna nie odzwierciedla charakteru i klimatu tamtych wydarzeń, chociażby nawet trwała dwie godziny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Sikorski tworzy świetny program, a każdy poszukiwacz, pasjonat powinien traktować jak przewodnik. Autor stara zachować pamięć, przypomnieć ówczesnym ludziom wydarzenia które zacierają się w historii. Podam świeży przykład ile osób wiedziało o dokumentach karabinu samopowtarzalnego wz. 38? Robi to ktoś jeszcze publicznie na antenie? Niestety zawsze się znajdą anonimowi krytycy taki już ten naród....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy Wy w końcu nauczycie czytać się ze zrozumieniem? Oddzielcie program w końcu od osoby Sikorskiego. Ja tutaj mówię jaki on jest rzeczywiście prywatnie, mówiłem że program jest dobry i klimatyczny ale co to ma do tego? To że prowadzi taki program to nie znaczy że jest super fajny prywatnie. Masa przewałów i do tego hipokryta. aro75 będę się widział z kumplem jutro postaram się skołować ten artykuł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tymi znaleziskami się nie podniecajcie tak, większość podrzucona, poza tym w ten sposób w pewnym sensie pan Sikorski fałszuje historię danego terenu podrzucając znaleziska z zupełnie innego źródła, chce udowodnić że w danym miejscu miało miejsce jakieś zdarzenie, dowodami są na pewno znaleziska odpowiedno skatalogowane, opisane (robota dla archeologów) wtedy taki fant rzeczywiście świadczy że coś się tu działo", natomiast podrzucanie fantów i potem pokazywanie że to tu zostało znalezione tylko daje fałszywy obraz danego miejsca, a automatycznie wartość merytoryczna samego programu spada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szału nie ma z tym programem to w stylu ie do wiary " tak tak jest już tuż tuż czołg samolot skarb już go mają już go widzą i wrócą następnym razem za rok;p
hehe zresztą moja próba zainteresowania ich budową pomnika dla pancerniaków bez pokuszenia jakimś fantem pozostała bez odzewu;] po co na co jak nie ma nic z tego;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem program jest ok. Być możę jest trochę przykrótki i nie oddaje w całości prawdziwego obrazu danego terenu, w którym akurat znajduje się ekipa, ale zgadzam się z tym, że swój klimacik ma ;). Co do samego prowadzącego, to mam w tej chwili po przeczytaniu tego wątku mieszane uczucia...

A cuś jakoś ucichło o tym rzekomym artykule... Czekam z niecierpliwością.

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie