panzerkris Napisano 7 Styczeń 2011 Napisano 7 Styczeń 2011 Do kol.gronowianin wykonane są albo z nierdzewki, lub z stali hartowanej poczernionej.
małrer Napisano 7 Styczeń 2011 Napisano 7 Styczeń 2011 jeśli chodzi o invadera jest najprawdopodobniej ze stali ciężar na to wskazuje pozdrawiam;)
panzerkris Napisano 7 Styczeń 2011 Napisano 7 Styczeń 2011 wituś mało odkrywcze stwierdzenie. Normalne że ze stali, bo przecież nie z plastkiu:)
panzerkris Napisano 7 Styczeń 2011 Napisano 7 Styczeń 2011 Raczej się nie dziwie że w Polsce nie do kupienia. Ilu z kolegów zapłaci ok 150zł za łopatke, którą można za 30-70zł nabyć.
małrer Napisano 7 Styczeń 2011 Napisano 7 Styczeń 2011 ojoj panzerkris znasz jeszcze coś takiego jak gruba blacha cynkowa,aluminium idp?zastanówcie się.pozdrawiam?
Brzęczyszczykiewicz Napisano 7 Styczeń 2011 Napisano 7 Styczeń 2011 Nic nie przebije parametrami pod kątem przydatności do wykonania szpadla, stali węglowej. Żadne tam aluminiowe szpadelki ogrodowe dla pań lub jeszcze lepiej plastikowe łopatki. Plastikowe to może być sitko na plażę (żeby wykrywacz nie reagował).Jeśli chodzi o stopy nierdzewne, to na taki który byłby porównywalny do zwykłej dobrej stali 150zł to o WIELE za mało. I nie słyszałem, żeby ktokolwiek wpadł na absurdalny pomysł robienia z tego szpadla.Jeśli komuś wystarcza motyczka do kopania monet, to najwyższy czas zastanowić się, dlaczego wystarcza ;)
gronowianin Napisano 7 Styczeń 2011 Autor Napisano 7 Styczeń 2011 Tak, chodziło mi o to, z jakiej stali są wykonane, bo są różne mieszanki i różne technologie. Np Lesche też robi ze stali węglowej ale dodatkowo hartowanej termicznie itd. A tak naprawdę to pytałem się o różnice pomiędzy Black Ada czarną a srebrną, bo różnica cenowa jest prawie dwukrotna na korzyść (sic!) srebrnej. Mimo wszystko dzięki za odpowiedzi. Co do tego czy Black Ada jest warta swej ceny przekonam się już wkrótce. Invader kosztował mnie około 90zł, choć kupiony z przeceny. Ja wychodzę z założenia, że lepiej raz a dobrze...
Brzęczyszczykiewicz Napisano 8 Styczeń 2011 Napisano 8 Styczeń 2011 Nikt Ci nie powie z jakiej stali i w jakiej technologii wykonany jest szpadel. Co najwyżej, że hartowany. Ale to niewiele informacji.Dobrego szpadla za kilkadziesiąt złotych, takiego z nitowanym drzewcem z dobrego drewna, nie wygniesz ani nie złamiesz inaczej niż z głupoty. Na pewno nie w zwykłej ziemi, choćby nie wiem jaka sucha była. Ale przecież nic nie jest wieczne.
panzerkris Napisano 8 Styczeń 2011 Napisano 8 Styczeń 2011 Zgadzam sie. Za stop nierdzewny 150zł to cena adekwatna do wykonania, ale inna stal jest niewarta tej kwoty. Prosze bardzo to moja łopata. Starcza na 3-4 lata poszukiwań. Wysokość 70cm, trzonek z kompozytu, rączka ergonomicznie zakończona, stal hartowana. cena 25zł
panzerkris Napisano 8 Styczeń 2011 Napisano 8 Styczeń 2011 wituś z aluminium to przesiewaki na plaże są robione, a nie łopaty do kopania.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.