Skocz do zawartości

Black Ada


gronowianin

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nic nie przebije parametrami pod kątem przydatności do wykonania szpadla, stali węglowej. Żadne tam aluminiowe szpadelki ogrodowe dla pań lub jeszcze lepiej plastikowe łopatki. Plastikowe to może być sitko na plażę (żeby wykrywacz nie reagował).
Jeśli chodzi o stopy nierdzewne, to na taki który byłby porównywalny do zwykłej dobrej stali 150zł to o WIELE za mało. I nie słyszałem, żeby ktokolwiek wpadł na absurdalny pomysł robienia z tego szpadla.
Jeśli komuś wystarcza motyczka do kopania monet, to najwyższy czas zastanowić się, dlaczego wystarcza ;)
Napisano
Tak, chodziło mi o to, z jakiej stali są wykonane, bo są różne mieszanki i różne technologie. Np Lesche też robi ze stali węglowej ale dodatkowo hartowanej termicznie itd. A tak naprawdę to pytałem się o różnice pomiędzy Black Ada czarną a srebrną, bo różnica cenowa jest prawie dwukrotna na korzyść (sic!) srebrnej. Mimo wszystko dzięki za odpowiedzi. Co do tego czy Black Ada jest warta swej ceny przekonam się już wkrótce. Invader kosztował mnie około 90zł, choć kupiony z przeceny. Ja wychodzę z założenia, że lepiej raz a dobrze...
Napisano
Nikt Ci nie powie z jakiej stali i w jakiej technologii wykonany jest szpadel. Co najwyżej, że hartowany. Ale to niewiele informacji.
Dobrego szpadla za kilkadziesiąt złotych, takiego z nitowanym drzewcem z dobrego drewna, nie wygniesz ani nie złamiesz inaczej niż z głupoty. Na pewno nie w zwykłej ziemi, choćby nie wiem jaka sucha była. Ale przecież nic nie jest wieczne.
Napisano

Zgadzam sie. Za stop nierdzewny 150zł to cena adekwatna do wykonania, ale inna stal jest niewarta tej kwoty.
Prosze bardzo to moja łopata. Starcza na 3-4 lata poszukiwań. Wysokość 70cm, trzonek z kompozytu, rączka ergonomicznie zakończona, stal hartowana. cena 25zł

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie