ewanka Napisano 30 Grudzień 2010 Autor Napisano 30 Grudzień 2010 Po dlugich poszukiwaniach, w archiwach rodzinnych odnalazlam jedyne zdjecie mojego dziadka(ten w srodku), ktorego nigdy nie poznalam(zmarl w 1939 r.)Zdjecie wymagalo obrobki, a i tak daleko mu do doskonalosci. Zostalo zrobione prawdopodobnie w okolicach Parczewa na lubelszczyznie za panowania rosyjskiego zaborcy. Dziadek zostal sila wcielony do carskiej armii, z ktorej to uciekl przy pierwszej, okazji. Tyle z przekazu rodzinnego. Chcialabym ten przekaz potwierdzic lub zweryfikowac. Szukam informacji na temat formacji, w ktorej sluzyl dziadek i osob uwidocznionych razem z nim na zdjeciu.
Trooper85 Napisano 1 Styczeń 2011 Napisano 1 Styczeń 2011 jak możesz to lepie wrzuć zdjęcie bez jakiejkolwiek obróbki ale zeskanowane w jakiejś lepszej rozdzielczości
Kurze Płuco Napisano 1 Styczeń 2011 Napisano 1 Styczeń 2011 Marcin a co powiesz o butach i czapkach,też wyglądają na cywilne?
marlian Napisano 2 Styczeń 2011 Napisano 2 Styczeń 2011 Czapki jak i buty są jak najbardziej cywilne. Osoby przedstawione na zdjęciach są ubrane jak robotnicy z Rosji carskiej na pocz. XX w.
elpasys Napisano 2 Styczeń 2011 Napisano 2 Styczeń 2011 Nie twórzmy fałszywego obrazu minionej rzeczywistości.1. Służba wojskowa z poboru zawsze była formą przymusu.2. Do służby w carskim wojsku byli zobowiązani (na mocy ówczesnego prawa) wszyscy Polacy zamieszkujący tereny zaboru rosyjskiego, z nielicznymi wyjątkami.3. Jeden z tych wyjątków to była losowana dzika karta", zwalniająca od służby. W ten sposób uniknął poboru jeden z moich przodków.4. Inni przodkowie nie mieli tyle szczęścia i służyli długo i daleko, najczęściej na Dalekim Wschodzie.5. Też miałem zdjęcia dziadków z okresu służby, ale zawsze były to zdjęcia w eleganckich mundurach.6. Z carskiego wojska pewnie można było uciec, ale achunek ekonomiczny" nie zachęcał do takiego działania.7. Konkludując, sądzę że ta opowieść byłaby wirygodna, gdyby mówiła o ucieczce z wojska sowieckiego.pozdrawiam
Cpt.Nemo Napisano 2 Styczeń 2011 Napisano 2 Styczeń 2011 No roznie z tym carskim bywalo. Moj dziadek z I Swiatowej tez zwial z carskiego wojska, i z karabinem do domu wrocil.A Ci panowie z fotki to rzecz oczywista ze sa ubrani w cywilne ciuchy.
ewanka Napisano 3 Styczeń 2011 Autor Napisano 3 Styczeń 2011 Za wszystkie wpisy dziekuje. Wrzucam oryginal. Jak sami widzicie, skan rowniez nie jest najlepszej jakosci i co gorsze, nie mam w chwili obecnej, dostepu do oryginalu. A co sadzicie o tych ozdobach przy marynarkach"?
Cpt.Nemo Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Dewizki do zegarkow a nie ozdobki. Mnie bardziej interesuja te opaski na lewych rekach ?No ale to sie nie da odcyfrowac :(
ewanka Napisano 4 Styczeń 2011 Autor Napisano 4 Styczeń 2011 Fajnie to wszystko sie skomponowalo :) Robocze ubrania, piekne dewizki od zegarkow (pewnie jeszcze, razem z czapkami, wypozyczone od fotografa) Tylko w jakim celu? Szpan" dla rodziny i przyszlych pokolen?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.