Skocz do zawartości

Orzeł w oliwie czyli prostowanie mosiężnych orzełków / ozdób - także aluminiowych


kloki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
Napisano

Brawo panowie! Piekna robota i ładne sztuki wyszły z tych nielotów. Niestety, póki co nie mam czym się pochwalić, bo brakuje materiału" do prostowania :(
Oto co mi wyszło z moich zgniotek" z pierwszego zdjęcia.

Napisano

Przyznaje bez bicia, ze w tych dwóch wypadkach zdecydowałem się na rozpoczecie prac metodą suchą i tak dobrze poszło, że do końca się rozprostowały. Jest to bardzo ryzykowana metoda i zdecydowalem się na nią tylko dlatego, że stan metalu na to pozwalał. Ryzyko pęknięcia jest jednak na tyle duże, że nie zdecyduję się następnym razem na taki krok. Poza tym brak pięknej oliwkowej" patynki.
Cieszę się, że wątek znowu oddycha, mam nadzieję, że jeszcze niejednemu się przysłuży.
Pozdrawiam

  • 2 years later...
  • 2 months later...
  • 1 year later...
  • 3 months later...
Napisano
Witam, mam pytanie, czy każda oliwa jak już wrze to zmienia kolor na ciemno-zielony?? bo w moim przypadku spowodowało to, że orzełek jest bardzo ciemny, mimo iż miał delikatną jasną patynę a miejscami złocenia. Czym ewentualnie podczyścić orzełka, by trochę zjaśniał? delikatna szczoteczka i ciepła wody czy jakiś środek?
Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi, pozdro

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie