Wrocław: cenne znalezisko na budowie

[k0k0]

Czyli kłopocik - inwestycja kontra niekoniecznie wygodny zabytek:

Polska Gazeta Wrocławska": Ponad sto metrów szesnastowiecznego muru obronnego odkopali robotnicy pracujący przy budowie Narodowego Forum Muzyki na wrocławskim placu Wolności. Archeolodzy mówią, że to bardzo cenne znalezisko.

- Nigdy wcześniej we Wrocławiu nie odkryliśmy tak długiego i dobrze zachowanego odcinka fortyfikacji - mówi dr Aleksander Limisiewicz z firmy AKME, która na placu prowadzi badania archeologiczne.

Sensacyjne znalezisko, które cieszy historyków i archeologów, to spory kłopot dla budowlańców. Zabytek może bowiem utrudnić, a nawet wstrzymać budowę. Wszystko zależy od decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jeśli orzeknie, że muru nie wolno rozbierać i w całości lub w części musi zostać zachowany, konieczna stanie się zmiana projektu.

Najgorszy dla inwestycji wariant to decyzja o zachowaniu zabytku w całości. Bo mur stoi m.in. w miejscu zaprojektowanego wjazdu na podziemny parking przy Forum.

Wojewódzki Konserwator Zabytków Andrzej Kubik decyzję w sprawie znaleziska podejmie w najbliższych dniach. - To podobno wartościowy i cenny relikt - mówi Kubik. - W piątek będę na budowie, żeby go obejrzeć. Dziś jest za wcześnie na spekulacje, jaka może być decyzja.

- Obiecano nam, że w ciągu tygodnia rzecz oceni specjalna komisja - mówi Paweł Czuma z biura prasowego wrocławskiego magistratu. - Może to być zgoda na rozbiórkę albo nakaz wkomponowania większej lub mniejszej części w budowlę. Zatem może się skończyć na niewielkiej zmianie projektu, niewymagającej nowego pozwolenia na budowę.

Kłopot ze zmianą projektu byłby mniejszy, gdyby archeolodzy dokładniej sprawdzili plac Wolności cztery lata temu, gdy przygotowywano teren pod inwestycję. - Wtedy odkryliśmy górną część fortyfikacji - wyjaśnia dr Limisiewicz. - Ten fragment muru nie był nadzwyczajny i zapadła decyzja o rozbiórce. Z badań wynikało, że niżej nic nie ma. Sprawdzaliśmy teren georadarem i wykrył w tym miejscu starą rurę kanalizacyjną. To nas zmyliło - przyznaje archeolog.

Dodaje, że wówczas głębiej i tak nie można było kopać, bo niecka była wypełniona wodą.

Narodowe Forum Muzyki będzie jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce. Budynek ma kosztować prawie 300 milionów złotych. Zmieści się w nim sala koncertowa na 1800 miejsc i trzy mniejsze sale. Zaprojektowano najnowocześniejsze systemy nagłośnieniowe. Będą też pomieszczenia biurowe i sale konferencyjne, studio nagrań, biblioteka, księgarnia. Tu są zaplanowane koncerty największych wrocławskich festiwali, np. Wratislavii Cantans. Przy Forum budowany jest podziemny parking na ponad 600 aut. Zakończenie prac przewidziano w 2012 roku, choć - choćby przez mur - prace mogą się przedłużyć.

Marcin Rybak, Marcin Torz; Polska gazeta Wrocławska"
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wroclaw/wroclaw-cenne-znalezisko-na-budowie,1,3734332,region-wiadomosc.html

[Czlowieksniegu]

A dobrze poinformowane świstaki donosiły już wczesną wiosną, jak duży kawałek niegdysiejszych umocnień miejskich znikło-znika-zniknie...
I wiedza była urzędowo dostępna- tylko nikt nie chciał kłopotów dla JNP i swój grzbiet ściągać.

[cairo1]

Yety najgorsze jest to ze znikaja wolne przestrzenie w centrum miasta, dlugo do mnie nie docieralo ze z Placu Wolnosci zrobia parking,budowanie jakies hali koncertowej za dupa opery to jakis absurd.Takie monstrum mogli wywalic gdzies na peryferiach.Rzycze inwestorom aby konserwator uniewaznil cala zabawe.

[Trooper85]

@cairo1 - jak wierzysz w to, ze nasza konserwa zablokuje taka budowę, to równie dobrze możesz wierzyć, że każe odbudować browar, starą rzeźnie itp. itd.

To, że z centrum miasta znikają otwarte przestrzenie to po pierwsze. Dobrze, ze tych kilku parków nikt nie próbuje ruszać (a pewnie niejeden by miał ochotę na takie działki w samym centrum)
To, że działanie takiego obiektu w samym centrum miast będzie się wiązać z totalnym paraliżem komunikacyjnym przy każdej większej imprezie to drugie

A do tego teraz obowiązującą religia we Wrocławiu jest szał deptaków" - wszędzie w centrum maja być deptaki. Centrum miasta ma być dla turystów. A to, że w tym centrum mieszka kilkadziesiąt tysięcy ludzi to mało kogo interesuje. Jest nawet koncepcja aby zamknąć dla ruch Kazimierza Wielkiego - główna arterię komunikacyjna centrum Wrocławia