Skocz do zawartości

Niemieckie przygotowania do ataku na ZSRR


ksiezyc_nad_gieesem

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
W zasadzie ciekawostka.
Proszę sobie wyobrazić, że oprócz pochowanych po lasach milionów żołnierzy, przygotowanych tysięcy dział, czołgów i samolotów, milionów ton wszelakiego zaopatrzenia składowanych na terenie okupowanej Polski, istniały służby mające tylko jedno zmartwienie, żeby ta cała ludzi i sprzętu nie pogubiła się tuż za Bugiem.
Codziennie, jak przypuszczam, na wieżę kościoła w Kodeniu wchodził jakiś niemiecki kartograf i mozolnie rysował swój obrazek.
http://img695.imageshack.us/img695/5299/koden.jpg

Pozdrawiam serdecznie i mozolnie.

ksiezyc_nad_gieesem ...
Napisano
To jest jeden z przykładów, jak poważnie i rzetelnie Niemcy podchodzili do zajęcia zwanego prowadzeniem wojny. Potrafili doskonale wykorzystywać właściwości terenu do ataku i do obrony. Kiedyś świadek tamtych wydarzeń opowiadał mi, jak w lipcu 1944 Niemcy sprawnie skrywali się za wzgórkami w rejonie Kołbieli, unikając w ten sposób strat od poprzedzającego atak ognia sowieckiej artylerii. Po ustaniu artyleryjskiej nawały ogniowej pojawiali się i stawiali opór, chociaż na zdrowy (sowiecki) rozum wszyscy powinni być martwi. Na szczęście pozornie genialne niemieckie (hitlerowców) plany skończyły się ich katastrofą i wojnę przeżyła tylko Erika Steinbach.
Napisano
Niemcy sprawnie skrywali się za wzgórkami w rejonie Kołbieli, unikając w ten sposób strat od poprzedzającego atak ognia sowieckiej artylerii"

Dobrze że Iwan nic nie wiedział o strzelaniu stromotorowym:)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie