Skocz do zawartości

Modele samolotów


Martian

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę w temacie naszego Łosia:
Relacja z budowy i oblatania modelu rc z forum pfmrc.eu
http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=4936&postdays=0&postorder=asc&start=0

Może już było: makieta Łosia w skali 1:4
http://www.frazpc.pl/b/229952
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze! Oni zrobili Karasia w skali 1:5 dla MLP, teraz Łosia w skali 1:4. Podejrzewam, że już na tym etapie mogliby się pokusić o wykonanie np. P. 11 w skali 1:1.
Promować tych ludzi!!! Dać im czas, pieniądze (jak się okazuje może wcale nie takie ogromne jak się powszechnie biadoli), a zrobią tego Łosia w skali 1:1. Przecież wiadomo, że oryginalny Łoś gdyby się uchował i tak stałby tak jak jedenastka na stałej ekspozycji. Model nie musi być przecież super dokładny jeżeli chodzi o to co pod maską", ważne, żeby zachowywał proporcje i był jak najdokładniej wykonany z zewnątrz. Skoro ci panowie już pokazali co potrafią, można się z nimi skontaktować i nawet na forum we współpracy z MLP zorganizować społeczną akcję zbiórki pieniędzy na wykonanie modelu Łosia w skali 1:1. MLP remontuje An 2 i z tego co widziałem chętnych do wpłaty na konto tego projektu nie brakuje, a śmiem twierdzić, że ogólny koszt byłby o wiele mniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tylko, że makietę Liberatora wykonywała firma, która wygrała przetarg i cały projekt miał charakter komercyjny. Także użyte materiały były rozliczane na fakturach z całym ogonem podwykonawców, dostawców itd. Nie będę teraz szukał, ale koszt zamknął się w bardzo wysokiej sumie (jest podana gdzieś w necie). Tutaj natomiast mamy do czynienia z pasjonatami, którzy jak sądzę z radością podchwyciliby temat gdyby tylko stworzono im dobre warunki do pracy i naprawdę koszty takiego projektu byłyby nieporównywalnie mniejsze. Łoś w skali 1:4 powstawał pod ich okiem przez rok, 7TP odbudowywano przez kilka lat... Pasjonatów nie gonią żadne terminy, nie wiążą umowy, aby tylko zacząć i w temacie będzie się w końcu coś działo. Może warto w końcu porzucić legendy o tym, że Rosjanie mają Łosia i będą skłonni nam go oddać. To kawał historii polskiego lotnictwa nieobecny niestety w materialnej formie w Muzeum Lotnictwa Polskiego i po mojemu najwyższy czas, żeby to zmienić, a kto ma to zrobić, jeśli nie połączone siły pasjonatów z naszego forum z pasjonatami dłubiącymi takie cuda po godzinach pracy i szkoły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makiety w skali 1:1 Łosia czy Karasia to byłaby piękna sprawa, z resztą jak najbardziej wykonalna technicznie i finansowo (w przeciwieństwie do mrzonek o latających replikach).
Ale jak już wcześniej pisałem gdzieś na O" i na paru innych forach, bezwzględne pierwszeństwo powinna mieć renowacja oryginalnych samolotów posiadających wartość historyczna. A replikę zawsze można zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jedno nie przeszkadza drugiemu. Właśnie teraz nadarza się fajna okazja i ta replika w skali 1:4 może być impulsem do bardziej odważnego projektu. Modelarze pokazali, że potrafią wiele. Poza tym - renowacja samolotów oryginalnych to i tak temat rozłożony na lata i portfele :), a tutaj możemy zrobić fajną akcję społeczną z korzyścią dla forum Odkrywcy i dla samego muzeum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie