huk 100 Napisano 26 Wrzesień 2010 Autor Napisano 26 Wrzesień 2010 5 przy pomocy czeskiego bagnetu :) przesunąłem koszyczek i z zobaczyłem drugą monetę :):)
huk 100 Napisano 26 Wrzesień 2010 Autor Napisano 26 Wrzesień 2010 pierwsza to moneta Austro-Węgierska z 1905 a druga to nasz 1 grosz z 1939 roku
huk 100 Napisano 26 Wrzesień 2010 Autor Napisano 26 Wrzesień 2010 6 szkoda że ta pierwsza wystawała i została kawałek wypiaskowana ,ale są dwie monetki :) - niby nic wielkiego ale zawsze to jakaś ciekawa historia nigdy bym się nie spodziewał w wadze monet :):) trafiałem kamyki, ołów ,śrubki ,nakrętki - ale monety nigdy :) a trochę wag przerobiłem :)
huk 100 Napisano 26 Wrzesień 2010 Autor Napisano 26 Wrzesień 2010 i efekt końcowy - trochę mnie plecy bolały :)
huk 100 Napisano 26 Wrzesień 2010 Autor Napisano 26 Wrzesień 2010 11 nogi zjechałem szczotą stalową i pomalowałem ,blat wybejcowałem a z główką to miałem problem bo po wymyciu benzyną była dalej matowa - już myślałem o malowaniu całej - ale rozsądek zwyciężył i porostu przetarłem ją olejem silnikowym i dopieściłem flanelą
maku955 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 Witam , ładne fanty z wiosek, mam pytanie jak to jest tak po prostu idziecie i się pytacie po domach na wsi czy mają jakies fanty?
8total4 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 Najpierw trzeba uwieść córkę gospodarza, później kupić" teściów dobrą okowitą, następnie delikatnie podsunąć temat, najlepiej będąc przygotowanym na obronę przeciwko widłom,grabiom i innym niekoniecznie konwencjonalnym broniom białym, a jak się uda to wtedy raz jeszcze uraczyć okowitą i powinno być dobrze.Najważniejsze jest jednak dowiedzieć się czy w ogóle imć gospodarz ma ochotę negocjować z terrorystami (detektorystami), oraz co znajduje się w jego posiadaniu i jak się za to ceni.Jeśli przeżyjesz, masz szansę na dobre fanty.
dzieci3 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 Ja byłbym ostrożny co do uwodzenia za okowite.Kolega zabrał ze sobą 2 butelki,żeby uwiezć mu córke.Jakież go spotkało szczeście,gospodarz postawił swoje 4 flaszki za to że sie pozbedzie córki,a te dwie co przyniósł wypili na drugi dzień.Dziś żyją zgodnie i szcześliwe w Mysłowicach.Pzdr.
Kobieras39 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 dziś znowu;pwioski i znajomi gospodarze;] , menażka włochy typowo 45;d ale stan miód, nożyce , późnej menachy wh, wkład do kuchni polowej ,puszka do maski ARS typowo 45:] a całość leży na pokrywach do stuga;]
Kobieras39 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 i drobnica , hak, kalmrohaki późnowojenne , szpilka do celty i szpilki do Panzer III;pco do chat to tak jak mówisz rozmawiać trzeba , pytać się , i efekty są;]
Kobieras39 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 p.s 1 fota obok nożyc to zawiniątko to papier z ok 100 guzikami do bielizny wh nówki sztuki nigdy nie przyszywane , później zrobie zdjęcie;]
maku955 Napisano 28 Wrzesień 2010 Napisano 28 Wrzesień 2010 kolego a jak myslisz czy 15-to latka wezmą ludzie na poważnie , czy raczej powiedzą kilka niemiłych słów ;]
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.