adrian950 Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Napisano 21 Lipiec 2010 Witam was ponownie czytalem watki ale teraz mam dylemat bo roznie pisza zalaczam fotke posmarowalem je wd 40 jest troche rdzy takiej nie do zdracia co widac na 2 po leweji teraz mam ostanie pytanko czym je zakonserwowac aby dalej poprostu nie wychodzila rdza do wyboru mam tak1.Wosk pszczeli (chyba nie wolno ich wtedy dotykac to do d..)2.Smar Maszynowy 3.Smar grafitowy4.WD-405.Wasze propozycje DZiekuje i pozdrawiam adrian
zabi Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Balistol albo smar firmy Napier, są porównywalnePozdrawiam
adrian950 Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Napisano 21 Lipiec 2010 ten 2 smar chyba lepszy ale czekam na dalsze propozycje i dziekuje wezme to pod uwage xD
adrian950 Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Napisano 21 Lipiec 2010 Wazelina bezkwasowa. a mozesz mi wiecej o niej powiedziec i swoje doswiadczenia
Blitzkrieg Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 http://www.4komma5.com/bilder/produkte/normal/15_1.jpgW Polsce raczej trudno taką dostać, ale od biedy nada się kosmetyczna(i jest tańsza). Nie powoduje wżerów, powłoka typowa dla wazeliny(biało-przezroczysta) wygląda to z pewnością estetyczniej niż smar maszynowy, poza tym rekomendowana mi przez poważnego kolekcjonera bagnetów.
adrian950 Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Napisano 21 Lipiec 2010 http://allegro.pl/item1155805610_wazelina_techniczna_bezkwasowa_1kg.html a taka
Blitzkrieg Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Będzie. O ile to prawda że bezkwasowa...;) Słyszałem też o stosowaniu oleju silikonowego, ale nie sprawdzałem.
adrian950 Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Napisano 21 Lipiec 2010 a ty dlugo juz uzywasz tej wazeliny i 1 natrzesz robi sie powloka i nic juz nie trzeba robic poniewaz jak to kupie to mam troche rdzy na 2 bagnecie po lewej i natrzec to poprostu i juz nie bedzie rdzewiec jak zrobi sie powloka czy spowolni jak to jest;) dzieki
Cyrograf15 Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Tylko lakier wytrzymuje dotykanie :) Wosk, smar czy inna wazelina wymaga wymiany po dotknięcu. Polecam bawełniane rękawiczki. Oleje do konserwacji broni ładnie się sprawdza, co kilka miesięcy przesmarować i tyle. Wosk wymieniałe kiedyś na szabli który był jeszcze przedwojenny! I spełnił swoje zadanie jak i spełnia obecnie.Wojtek
Nadwojciech Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Panowie,tą pochwę potraktowałem tylko WD 40 ale rdza wyłazi,co zrobić?
tyfus Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 NadW... - jeżeli mogę wyrazić własną opinię, to WD 40 - to badziew.Jako odrdzewiacz może dobry, ale nie chroni i nie koserwuje.cytat z Cyra :Oleje do konserwacji broni ładnie się sprawdza, co kilka miesięcy przesmarować i tyle."tę metodę stosuję - olej do broni mam na litry :)poza tym, to sama przyjemność raz na jakiś czas przejrzeć przedmioty, ocenić stan i zabezpieczyć ponownie.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora tyfus 23:30 21-07-2010
Nadwojciech Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 No właśnie :)A nie chce go ostro" traktować.
Nadwojciech Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Dzięki mam znajmego trepa to mi wyniesie.Pozdro.
dzieci3 Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Wd 40 stosowałem do czyszczenia sztucera,niemieckiej firmy Frankonia.Jeśli lufki dobrze nie doczyściłem/wytarłem/ z tego specyfiku za dwa tygodnie była czerwona,za pieć miała wżery na gwincie.Pzdr.
dzieci3 Napisano 21 Lipiec 2010 Napisano 21 Lipiec 2010 Wazelina tzw.techniczna zdecydowanie lepsze walory konserwujące,ale również bez przesady.Wyczyścić i obserwować.Tak jak ze wszystkim.Pzdr.
adrian950 Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Napisano 22 Lipiec 2010 a jak np. raz naloze walzeline i nie bede macal" to co ile trzeba zmieniacz to:)
Blitzkrieg Napisano 22 Lipiec 2010 Napisano 22 Lipiec 2010 Będziesz widział. Jak się zetrze, jeśli się ruda zacznie pojawiać, jak Ci bardzo kurzu nałapie... Nie da się zakonserwować adin nawsiegda...
Cyrograf15 Napisano 22 Lipiec 2010 Napisano 22 Lipiec 2010 Naswsiegda > z rosyjskiego, na zawsze. Za moich szkolnych czasów język rosyjski był zwykle traktowany jako zło konieczne. Z perspektywy widze że brak znajomości owego języka to jednak kalectwo. Może faktycznie już stary jestem i nie mam racji, bo na zmywaku w Londynie to zbędna umiejętność.Wojtek
Nadwojciech Napisano 22 Lipiec 2010 Napisano 22 Lipiec 2010 Drugi Wojtek pracuje w drukarni gdzie miedzy innymi drukuje się pisma na rosyjski rynek,Czasem z naszego kręgu zainteresowań :) Ruski z podstawówki się jednak na coś przydał2 Wojtek. :)
adrian950 Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Napisano 22 Lipiec 2010 znam minialne ruskiego poniewaz jestem rocznik 95:)
Nadwojciech Napisano 22 Lipiec 2010 Napisano 22 Lipiec 2010 Ja 82 ale czuję się na dużo mniej :) pozdro
Nadwojciech Napisano 22 Lipiec 2010 Napisano 22 Lipiec 2010 Dobra rada,naucz się Ruskich liter,to takie trudne nie jest,a w zbieractwie" nieraz Ci się przyda.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.