Skocz do zawartości

Ślązok w niemieckiej armii


MaGnez

Rekomendowane odpowiedzi

cześć
na stronie Volksbundu znajdziesz informacje o zabitych i zaginionych, twego dziadka biker tam niema,chociaz o nazwisku Michalik znalazłem 40 osób , a o SS mańcach też tam informacje są zamieszczone kolego MaGnez, podaj nazwisko i imie
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w armii niemieckiej 2 pradziadków. Trzeci sam zgłosił się do niemców i pracował gdzieś w fabryce(po wojnie zakapował na niego jakiś sąsiad i trafił za ural, gdzie umarł). Czwartego posłali na roboty przymusowe do niemiec, ale uciekł i wstapił do armii polskiej na zachodzie. Jego kuzyn bił się pod Monte Cassino i dostał medal(może kiedyś go dostane w swoje łapska). Po pradziadku z wehrmachtu mam jeszcze wehrpass. W 1943 roku został ranny, ale odznaki za rany mu nie dali(miał podobno szpetną ranę i przez jakiś czas nic nie słyszał). Wiem tyle, że jednostkę miał w Aachen i najpierw był w 2. kompanii piechoty 453 batalionu, a później w 380 batalionie. Prababcia nie wyrzuciła zdjęć i dokumentów na wszelki wypadek, gdyby niemcy znowu przyszli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 5 years later...

ciekawa i pomocna strona ,po dlugich poszukiwaniach znalazlam i odwiedzilam grob mojego wujka Edwarda Fluder zginal we Francji w niemiecki mundurze, to jest niemiecki wojskowy cmetarz w Dagneux.Zapalilam swieczke i oddalam mu hold ,mial niecale 18lat ,dziekuje odkrywcy" za pomoc ,pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie