Diago Napisano 2 Czerwiec 2010 Napisano 2 Czerwiec 2010 Boshe to nawet juz płyny do elektrolizy sprzedają na all.. :'O masakra hehehe
skullmen Napisano 4 Czerwiec 2010 Napisano 4 Czerwiec 2010 po tym płynie podobno nie ma takiej piany:) ale nie ma to jak 2 garscie soli :) i kawał stali :)
dzieci3 Napisano 4 Czerwiec 2010 Napisano 4 Czerwiec 2010 Spróbuj autolizy, moim zdaniem jedna ze skuteczniejszych metod do żelaza.Pzdr.
snajper-s1 Napisano 6 Czerwiec 2010 Napisano 6 Czerwiec 2010 Stal wiem jak ;) chodzi mi bardziej o to, zeby sie okladki nie rozpadly ;)
snajper-s1 Napisano 15 Czerwiec 2010 Napisano 15 Czerwiec 2010 Wcześniej normalnie robiłem elektro ;)tylko tutaj szkoda mi ładnych okładek, a elektroliza raczej je zniszczy... jakies pomysly?
snajper-s1 Napisano 22 Grudzień 2012 Napisano 22 Grudzień 2012 Jakiś pomysł na te mańki?Coby odrdzewić i okładki zostały całe, nitowane są, nie do wyjęcia.
remington Napisano 22 Grudzień 2012 Napisano 22 Grudzień 2012 To jest złom, poeksperymentuj na tym czyszczenie. Zród na jednym elektrolizę z weglanu sodu (sody sporzywczej). sam elektrolit drewnu nie zaszkodzi, ale bedzie wiadomo jak na to działa relektroliza.Jak chcesz, wyslij jedną sztukę do mnie, bo też chciałbym sprawdzić elektro na takim wykopkowym fancie z drewnem a nie mam teraz dostepu do królików doświadczalnych.
viras Napisano 23 Grudzień 2012 Napisano 23 Grudzień 2012 Nie konkretnie o tych mańkach, ale o czyszczeniu większej ilości mocno skorodowanych fantów. Najlepiej użyć kwasu siarkowego w małym stężeniu. np. elektrolitu do akumulatorów. Już słyszę te głosy, że zeżre do końca- a nie prawda. Poczytajcie czego można dodać do kwasu aby zjadał tlenki a minimalnie tylko zdrowy metal. Polecam książkę: Chemia dla kolekcjonera amatora.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.