Skocz do zawartości

Płoną w stodole - zbrodnia w Cecylówce Głowaczowskiej.


gajka6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szukam ludzi,którzy wiedzą coś na temat zbrodni w Cecylówce Głowaczowskiej.Na liście spalonych żywcem jest mój pradziadek-Piotr Szumigaj.Są też inni o tym samym nazwisku,nie wiem kim byli,czy to jego bracia?Podczas wojny mój dziadek Jan(syn Piotra)ukrywał się w lasach z krowami,od rykoszetu zginął jego krewniak--kim był,czy gdzieś go pochowali?Jeśli ktoś coś wie,pamięta,proszę o kontakt!!!

Napisano
Śledztwo w sprawie zamordowania przez żołnierzy Wehrmachtu od 54 do 68 osób – Polaków oraz około 18 obywateli polskich narodowości żydowskiej, w dniu 13.09.1939 r., poprzez spalenie żywcem, po wcześniejszym ich zgromadzeniu w stodole i podpaleniu, we wsi Cecylówka Głowaczowska, woj. mazowieckiego1. "

w Andrzej Rzepliński
Ściganie zbrodni nazistowskich w Polsce w latach 1939-2004

http://www.gotoslawek.org/linki/sciganie.doc


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 23:05 01-05-2010
Napisano
Szumigaj Piotr lat 45,
Szumigaj Jan lat 43,
Szumigaj Jan lat 56 - syn Jana.
Ich powiązania można by ustalić na podstawie księgi parafialnej.Niestety została zniszczona wraz z kościołem w 1944 roku.Być może ocalało coś w archiwach kościelnych.
Napisano
witam,
jakoś rok temu był o tym artykuł w popularnej zepie".
W razie zainteresowania bodajże mam w wersji pdf.

Pozdr
Napisano
Spróbuj szukać tutaj w zeznaniach do sprawy Manesteina. gdzieś coś czytałem na ten temat. Link - http://1wrzesnia39.pl/portal/39p/1292/8783/Zbrodnie_Wehrmachtu__Grupa_Armii_Poludnie.html
Napisano
Często odwiedzam moją babcię w Henrykowie, jest to niecały kilometr od Cecylówki. Z tego co opowiadała mi babcia jakieś 2-3 lata podobno kilka osób uciekło polami i do dzisiejszych czasów żyją lub już nie. Jak przy najbliższej okazji będę ją odwiedzać, to się popytam. Ale jestem na 90% pewien, że świadkowie tamtej zbrodni jeszcze żyją.
  • 1 year later...
Napisano
Dziękuję bardzo za odzew,wiem,że minął już rok od mojego zapytania(tak to jest jak się jest wszędzie,byleby nie w Polsce)ale sprawa jest dla mnie nadal aktualna.Zostaję w kraju na dłużej więc będę wnikać w temat głębiej.Dzięki za wszelkie info.i proszę o więcej.PS.do hoopoe-zdjęcie umieściłam,bo uważam,że jak mam coś do ludzi to powinnam pokazać im twarz...a nazachętę" to chyba pomyliłeś adresy
  • 4 years later...
Napisano
Witam.Mój dziadek został spalony w tej stodole .Nazywał sie Piotr Szumigaj.Została moja babcia Weronika i córki Janina {moja mama},ciocia Felicja{Hela},Genowefa,Danutai syn Jan.Cała rodzina oprócz mojej mamy mieszka na dolnym ślasku .Wrocław ,Dobromierz ,Kłaczyna.Troche wiem o tej zbrodni i jak tylko mogę odwiedzam Cecylówke .Kilka lat temu rozmawiałem z pania Gizicką ,która mieszka naprzeciwko pomnika i jeszcze pamięta .Moja mama juz w wieku 90 lat myli fakty i niewiele pamieta ale jej siostra Hela jeszcze wiele by powiedziała, chociaz to bardzo bolesne wspomnienia.Jak jestes zainteresowana to prosze o kontakt.janbojarski@wp.pl

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie