carabus Napisano 1 Kwiecień 2010 Autor Napisano 1 Kwiecień 2010 Na terenie Kampinoskiego parku Narodowego w obszarze ochrony ścisłej Sieraków odnaleziono 2 pełne zasobniki zrzutowe z 1944 roku. Zasobniki przeleżały w torfie i mule i są w bardzo dobrym stanie. Pozwoli to na odpowiedź na pytanie co zawierał standardowy zasobnik zrzucany dla Powstańców Warszawskich.
tadekniejadek Napisano 1 Kwiecień 2010 Napisano 1 Kwiecień 2010 To szczera prawda, tyle ze informacja z przed kilkunastu, moze 20 lat. O ile dobrze pamietam to byla tam amunicja do garanda, jakies dziwne 9mm, material, sznurek detonujacy, cukierki i pewnie jeszcze cos o czym zapomnialem
mazic Napisano 1 Kwiecień 2010 Napisano 1 Kwiecień 2010 Do tego 3 i pół paczki fajek,bony dolarowe,i dwa komiksy z Tytusem -ja się nabrałem :) otworzyłem sobie karte w nowym oknie i chciałem sobie na spokojnie poczytać :)
Hebda Napisano 1 Kwiecień 2010 Napisano 1 Kwiecień 2010 Bo ja wiem,Kampinos to skrzynia ze skarbami jeśli chodzi o Militarkę..Niedobitki znad Bzury,Partyzanci,Powstanie..Wiele tam ciekawostek jeszcze w Puszczy leży..Zasobniki nie są aż tak nierealne,choć raczej znad Warszawy by wiatr ich aż tak daleko nie zniósł:/Kiedyś słyszałem historię(niepotwierdzoną)tylko z opowieści że gdzieś pod Białowieżą albo w Bieszczadach znaleziono w koronach drzew kukuryźnika,pilot był śmiertelni ranny i posadził maszyne na drzewach,poszycie zgniło więc cięzko było go dojrzeć a jakiś turysta w latach80albo90tych dojrzał dziwny kształt/kratownice.To co zostało z pilota wróciło do ZSRR.co z resztą nie wiem..Nie wiem czy to prawda,powtarzam tylko usłyszaną historię,może ktoś coś wie więcej.Co do 1kwietnia,męczące są wątkio prima aprilis"Zaśmiecanie forum,nic więcej.
komandos90 Napisano 1 Kwiecień 2010 Napisano 1 Kwiecień 2010 wiadomo, ale nie są to złote czasy, większość tego co leżało na wierzchu wyzbierali chłopi i pochowali po chatach, a po wysiedleniach wszystko poszło gdzieś w P... POLSKE, a co do partyzantki w latach komuny SB trzepało chaty aż miło(szczególnie te z rejony Rzeczpospolitej Kampinoskiej), ale jakaś drobnica na pewno by wyszła, tylko że to park narodowy i kieszeń może oj może zabolećPozdrawiam
Hebda Napisano 1 Kwiecień 2010 Napisano 1 Kwiecień 2010 cóż,taki żywot.Kampinos od dziesięcioleci wysiedla wsie na terenie parku,Ławy,taka wieś zostały same fundementy i jeden mieszkaniec(ucieka wciąż z domu opieki i wraca do wsi i patrzy zadumany na gruzy)jak go kiedyś spotkacie jest on skarbnicą wiedzy od początku lat 30..)pamięta nawet nazwiska i kto z kim,gdzie,wszystko..
Sobiepan Napisano 1 Kwiecień 2010 Napisano 1 Kwiecień 2010 asobniki nie są aż tak nierealne,choć raczej znad Warszawy by wiatr ich aż tak daleko nie zniósł:/"Nie musiał. Zrzuty były dokonywane min. nad Puszczą.
Hebda Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 jeśli zrzut był dla partyzantów to mieli dokładnie przygotowaną akcje,wyznaczenie ogniskami(latarkami)dla pilota miejsce zrzutu i spory pierścień ubezpieczenia na wypadek szkopów.I myślę że szukali by długo każdego zasobnika,nie zostawili by go w lesie,za bardzo były im potrzebne.
Mruk Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 z tym mieszkańcem to chyba żart;) ale nie tylko o ławy chodzi, Bieliny, Karolinów, Polski Grunt, oj było tych wsi było, co najgorsze w tych które wymieniłem były podobno chaty sprzed 1890 roku. Ładne widoki by były jakaś łąka a w oddali wieś z chatami bielonymi:) PZDR
tadekniejadek Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Ja jeszcze dodam ze w Sierakowie to praktycznie cala wies byla w AK i ze tam mieszka czlowiek co biega z wykrywaczem od okolo 25 lat. A znalezisko takie padlo na 100%, tyle ze zasobniki byly przepakowane przez naszych, byly traktowane jako magazyny, nie wybrano z nich wszystkiego tylko brano to co trzeba na konkretna akcje. Ja o tym slyszalem na przelomie lat 80/90 i wtedy nawet widzialem jakies fanty z tych zasobnikow.
Hebda Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 z mieszkańcem to prawda.stary człowiek,bardzo.2lata temu spotkaliśmy go z kolegą podczas wędrówek po kampinosie,siedział na pniu ściętego drzewa i nic innego nie robił tylko zamyślony patrzył na fundamenty swojego domu rodzinnego.Zagadaliśmy do niego,ale żył we własnym świecie,świecie który minął i nigdy nie wróci.Wyglądał siedząc tam że zaraz coś się stanie,czas się cofnie dla jego wsi i sąsiadów,rodziny.Zaczął nam z takim przejęciem opowiadać kto gdzie mieszkał wskazując na fundamenty,z kim się pobrał,kto z kim żwir kopał i gdzie,gdy skonczył-znów usiadł i zapatrzył się w ruiny.chodząca kronika wsi widmo.Wracając,niedaleko spotkaliśmy jakąś grzybiarkę,zapytalismy o tego dziadka,powiedziała że mieszka w domu opieki ale co rusz ucieka i wraca do miejsca gdzie się urodził i wychował.Wraca bo nie został mu nikt.
Mruk Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 Ciekawa historia, może uda mi się go kiedyś spotkać, nie znasz może nazwiska tego Pana? Bo wiem jak miał na nazwisko ostatni mieszkaniec tej wsi, z racji tego, że mój Ojciec niedaleko bo w Zaborowie się wychował, a na Ławy chodził na grzyby;)PZDR
Hebda Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 nie pytaliśmy go o nazwisko:/ale myslę że leśni pewnie znają jego dane,bo z tego co mówiła grzybiarka co rusz uciekał z opieki,i co rusz pojawiał się w Ławach.
Mruk Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 myślałem, że może się przedstawił;) kiedyś z kumplem spotkaliśmy Pana z lat 60, we wsi Zamość i na pytanie co się działo tutaj w 39 odpowiedział TU WOJNA BYŁA!" na każde pytanie, ale czy były jakieś walki, potyczki, może Pan coś opowie TU WOJNA BYŁA!" więc spytaliśmy coś o partyzantce, a on O TU ZARAZ W TYM ZAGAJNIKU BYLI" a my ale gdzie dokładnie OOO TAM W TYM"(i pokazał na dolny pas leśny puszczy;) i na koniec dodał TU WOJNA BYŁA, TU CZOŁGI STAŁY, JAK JARUZELSKI BYŁ"(my o 39 a on o stanie wojennym;) ale wyjaśniam tą śmieszną rozmowę, facet był mocno podcięty:)PZDR
Mruk Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 aaa i w której części Ław siedział, za mostkiem w stronę Wierszy, czy w lewą stronę od pierwszego krzyża, jeśli za mostkiem to wiem o kogo chodziPZDR
Hebda Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 oj Mruk,nie pamiętam teraz..pamiętam że szliśmy drogą,szlakiem turystycznym,mijaliśmy kapliczki czy też krzyże,Ten Pam siedział przy samym szlaku w krzakach,..
Mruk Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 to już wiem:) zapewne tam gdzie siedział był duży modrzew czy też świerk, nazwisko tego Pana to Montewko(wg mojego ojca on jako ostatni opuścił Ławy) chciałbym się wcześniej jednak urodzić:)PZDR
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.