Moj pierwszy wypad w tym roku...

[szczurek_1979]

mój pierwszy wypad... podwójna dawka środków przeciwbólowych (po świętach czeka mnie operacja na kręgosłup) i w teren... nie mogłem wytrzymać ;-) a oto owoce 5 godzinnego śmigania po okopach z I w św... Z opowieści dziadka niby to mają być okopy austriackie ale po kolei :-)

to co na zdjęciu siedziało w ziemi na głębokości ok 120-130 cm (moja salamandra pokazała że potrafi), nie wiem co to jest, za chwilkę wystawię na ID...

[szczurek_1979]

z bliska... kształtem przypomina saperkę ale za delikatne... w sumie w jednym miejscu leżało tego ok 10 szt ale niestety za długo leżało w ziemi i część rozsypała mi się w rękach po wyjęciu z dołka...

[szczurek_1979]

a ten niezbędnik z tego samego dołka, chyba stalowy ;-) chcę go po próbować autolizą, może wyjdą jakieś bicia...

[szczurek_1979]

druga strona...

[szczurek_1979]

a to chyba manlicher, ciekawe bicia, zdjęcie robione tel w lesie także nie wiem czy dość ostre ale ciekawe bicia, data 1904 i o ile dobrze pamiętam rzymskie VII i jakiś takiś dziwny znaczek... oczywiście przedmiot został w lesie... w dołeczku... DURA LEX SED LEX :-(

[szczurek_1979]

ta też niestety została w lesie... chyba też manlicher...

[szczurek_1979]

a te guziczki to leżały od siebie ko.50 cm ten z lewej to zapewne kalesoniak, a ten z prawej gładki brak sygnatur z drugiej strony... czyba że po oliwce wyjdą ;-)

[szczurek_1979]

druga strona guziczków...

[szczurek_1979]

to z lewej to wiadomo... a to po prawej stronie to zapewne manlicher carcano... jeżeli się mylę to mnie poprawcie... niestety też zostało w lesie :-(

[szczurek_1979]

tak jak wyżej z tą różnicą że tym razem po prawej stronie ładnie zachowany mosin, tępołukowy, bicia miał 1906 i te jakieś bukwy... niestety z rosyjskiego byłem noga ;-) oczywiście też został w lesie :-((

[szczurek_1979]

a to łuski myśliwskie... pionki, winchester i jakaś inna ale zagraniczna chyba...

[szczurek_1979]

powyższe łuski i pociski do nich, o ile dobrze pamiętam to chyba breneki ;-)

[szczurek_1979]

to po prawej stronie to był chyba jakiś uchwyt... też siedział dość głęboko... a gwozdki nie takie pospolite ;-) ręczna kowalska robota... ten z lewej to myślałem na początku jak wyjąłem go z ziemi że to ułamany czubek" bagnetu ale po bliższych oględzinach stwierdziłem że to chyba jednak gwóźdź...

[szczurek_1979]

to właśnie ten niezbędnik i ten niby uchwyt...

[szczurek_1979]

mam nadzieję że spodobały się Wam moje dzisiejsze skarby... Dołki po sobie zasypałem... wszystko wykopane w okolicy wsi Harasiuki, woj. podkarpackie... pozdro
szczurek1979

[tyfus]

nieźle szczurek :)

pozwolę sobie na mały OT :)

myślę, że wszystko pójdzie OK, wrócisz do zdrowia i na Forum :)
będę mocno ściskał kciuki... i jak tylko cię wypuszczą ze szpitala, daj znać - będziemy czekać na ciebie i kolejne twoje znaleziska :)

będzie dobrze :)) duuuuuuużo zdrowa kolego :)

-pozdro-

[JohnLJA]

Gratuluję fantów szczurek, oby tak dalej.
Pomyliłeś się trochę w identyfikacji nabojów, faktycznie są to naboje od Mannlichera ale nie jest to Carcano a austriacki Mannlicher 95.

[tyfus]

przypominam iż nie jest to dział identyfikacji - szczurek napisał co wrzucił na ID i tam proszę pomagać.

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=668528#1036409

-pozdro-

[szczurek_1979]

zaraz jeszcze dorzucę fotki tych kulek" na ID bo szczerze powiedziawszy JohnJA trochę zbił mnie z tropu ;-)
pozdro
szczurek

[garbaty]

szczurek_1979,niezly luzak z cieie,kilka dni przed operacja a dolki po 130cm kopiesz,respekt.Ja przed operacja to do kibelka czolganiem w najlepszym wypadku na czworaka,ale to juz historia,wszystko poszlo dobrze,czego i tobie zycze.
Pozdrowionka.

[antony89]

Hoho będziesz miał szczęście w tym roku jak tyle znalazłeś!!!:)

[szczurek_1979]

garbaty... ketonal forte 3szt i poprawiłem tramalem i podejrzewam że jak bym żubra łyknął to miałbym odlot zupełny... ;-) nie mogłem już w domu usiedzieć... nosiło mnie to się w końcu wybrałem :-)) pozdro

[adolfinio96]

Fajne wykopki . A to mój niedzielny fant . Pierwszy wypad na wykopki , drugi sygnał ( pierwszy łuska ) i to od razu takie szczęście ;) .
pozdrawiam adolfinio96

[dzieci3]

Kol.szczurek kolegi syn miał niedawno operację na tę samą przypadłość co Twoja.W Zamościu,wszystko poszło sprawnie i jest ok.Z Tobą będzie podobnie,trzymaj się dzielnie.
Pzdr.

[szczurek_1979]

dzisiaj jak pogoda pozwoli i jak mnie trochę bóle przejdą to jedziemy z kumplem po południu na wrześniowe pozycje WP... jak się coś trafi to się pochwalę...