Fisher,Rutus czy Tesoro?

[pako151515]

Witam wszystkich poszukiwaczy!
Mój problem dotyczy wyboru wykrywacza. Ponieważ został miesiąc do zakupu sprzęt, a ja wciąż nie jestem przekonany jaki kupić. Więc zwracam się z prośbą jaki i dlaczego?
Wykrywacze:
-Tesoro Cibola,
-Rutus Proxima,
-Fisher F5.
Co chcę szukać? Monet, odznak i wszystko to co kolorowe, ale nie pogardzę bagnetem czy tez hełmem.
Chodzi mi, żeby wykrywacz był skuteczny, szybki i miał dobra dyskryminacje(nie mam na myśli tonowość). Z tytułu, że mieszkam nad morzem będę też chodził po plaży. Hm w sumie to tyle..chociaż dodam, że będzie jak coś wykrywacz z drugiej ręki czyli używany do 1000-1100zł. Pozdrawiam i mam nadzieję na dużo komentarzy, propozycji i pomocy.

[draven85]

Witam
Temat już omawiany przeze mnie jak i przez Beaviso ( mieliśmy podobne rozterki) wady i plusy każdego sprzętu wiele razy wymienione , zbierz wszystkie informacje i porównaj to na czym Tobie zależy. Ja dodam tylko od siebie ,że z Tesoro zwłaszcza , że bierzesz pod uwagę używkę to proponuję Vaquero zamiast Ciboli. Miałem Cibolę teraz mam Vaquero i wydaje mi się , że lepiej radzi sobie na plaży na którą też zaglądam, powoli doceniam zalety strojenia do gruntu i chodzenie w słuchawkach czego dawniej unikałem, teraz to konieczność słyszysz w nich bardzo dużo. pozdrawiam

[pako151515]

O dzięki za poradę. Hm no tylko pytanie czy znajdę kogoś kto będzie chciał sprzedać Vaquero? No właśnie..bo mi to rybka jeżeli w tej samej cenie ktoś miałby sprzedawać to biorę. A oprócz tych wykrywaczy, może inne się nasuwają? Pozdrawiam

[dmn1]

Witaj!
Jeśli mogę dodać coś od siebie, co prawda jestem początkujący i narazie mało wiem na ten temat, lecz miałem podobny problem. Ja wybrałem rutusa i powiem Ci szczerze że był to trafny wybór. Obsługa 3 h i rozumiałem dosłownie wszystko, na forum jest świetny opis ustawień obsługi itd. więc ja sie zdecydowałem. Co do pracy to rutusik pokonał" nieznacznie fishera (spotkałem na eksploracji użytkownika) tresoro nie wiem. Dostępność serwisu itd jest duża zasięg i rodzaj pracy za te pieniądze wręcz zadziwaijące. Pozdrawiam!

[beaviso]

A co masz na myśli pisząc dobrą dyskryminację"? Cibola ma aż za dobrą, w sensie wycinania żelastwa. Trzeba ją bardzo oszczędnie dozować. Natomiast w sensie odporności na maskowanie kolorów żelazem, czyli tego co najważniejsze, Cibola sprawi się bardzo dobrze. To wiem z praktyki. Fisher F5 podobno także (to z opisów). Jednak ten drugi cierpi na przypadłości choleryczne ;) i kiepską jakość wykonania. Proximę widziałem w akcji, fakt że w doświadczonych rękach, sprawowała się bardzo dobrze. Ale wymaga pary w łapach, podczas gdy Cibola jest leciutka.

M.

[iron66]

Witam.Posiadam co prawda MXT,ale z powodów o których pisze beaviso nabyłem 2 tygodnie temu Cibolę (niby dla syna)i muszę poeiedzieć że praca na lekkim sprzęcie to poezja.

[pako151515]

Czy jest ktoś jeszcze, kto mógłby się wypowiedzieć w sprawie tych wykrywaczy i coś za sugerować? Pozdrawiam i zachęcam do pisania!

[muchomor]

Mam Proximę,i jak dla mnie wystarcza,fakt,że jest ciężkawa i po kilku godzinach łażenia łapa odpada,nie wiem czy Fisher,czy Tesoro posiadają tryb statyczny,Proxima go ma i to duża zaleta,np:w gęstym lesie,gdy machanie sondą jest praktycznie niemożliwe,albo na nieużytkach,gdzie roślinność stanowi dużą przeszkodę w machaniu cewką",poza tym nieocenioną zaletą jest podświetlany wyświetlacz.Może Proxima nie jest rewelacyjna,ale za to jest uniwersalna.

[pako151515]

No właśnie inni twierdzą, że aż za uniwersalna a ja jednak potrzebuje czegoś mocnego na monety. Wiem, że najprawdopodobniej w maju kupie o ile szczęście będzie sprzyjać Tesoro Vaquero a jak nie to w ostateczności Cibolke. Dużo myślałem nad Proximą i chyba to nie to. Dlaczego? Ciężka, biodegradalna nie koniecznie skuteczna na monety. Fisher F5 fajny wygląd, lekki, czuły na kolorek drobny lecz jest jeden mankament, otóż płytki chyba że ktoś skusi się na inną cewkę. Oto moje sugestie.

[muchomor]

Każdy swoje chwali,ja nie miałem w łapach Tesoro,czy Fishera,mogę się jedynie wypowiedzieć co do Proximy,wcześniej miałem Jabla-J267,gdy przesiadłem się "z Jabla na Rutusa,to tak jakbym przesiadł się z malucha do mercedesa,choć Jabel ma bezapelacyjnie większy zasięg od Rutusa,ale co z tego,jeżeli musiałem kopać każdy sygnał i wyciągać tony śmieci.Co,Proxima nieskuteczna na monety?,otóż nieprawda Proxima jest skuteczna na monety i to nie tylko w trybie dynamicznym,ale i statycznym,czy mixerku,trzeba się tylko osłuchać",mam proximę już ponad rok i jeszcze mnie zaskakuje,np:wczoraj,łażę z Proximą na dynamiku i słyszę czysty wysoki sygnał,znaczy się kolor,identyfikacja wskazuje mi +85 ,więc myślę sobie srebro,sprawdzam pinpointem,wyświetla mi moneta na 8 cm",więc kopię,nie ma nic,sprawdzam znowu pinpointem w urobku,jest sygnał,wyświetla mi moneta na 2 cm",a ja nadal nic nie widzę,więc biorę ziemię w łapy przesypuję przed sondą,i wreszcie jest....nie,nie moneta bynajmniej,tylko srebrna blaszka w kształcie kwadratu jakieś 5mm na 5mm,więc nie piszcie bzdur,że Proxima jest nieskuteczna na monety,skoro znalazłem nią taką mikroskopijną blaszkę,monety też znajduję,znalazłem tego dnia w sumie 20 zł 70gr współczesne,a szukałem na zjeździe narciarskim.

[beaviso]

Muchomor, czytaj uważniej, nikt tutaj jak dotąd nie napisał złego słowa o skuteczności Proximy. Wręcz przeciwnie - jej czułość na kolorki jest bezdyskusyjna. Pozostaje ocena całościowa - także innych cech urządzenia - i dlatego należy wybierać wg własnych preferencji, coś za coś.

M.

[draven85]

muchomor podasz konkretne zasięgi proximy na militarkę? Np. hełm bagnet? pozdro

[fidzir]

witam również śmigam z proximą i muszę stwierdzić że monetki jak i inny kolorek łąpie rewelacyjnie,,jedyny mankament to to że po paru godzinach łążenia waga daje się we znaki ale idzie się przyzwyczaic..pozdrawiam...

[pako151515]

Ale panowie nie powiecie mi, że Proxima jest skuteczniejsza od Ciboli czy też Vaquero na monety i kolorek. Ja nie wymagam od sprzętu nie wiadomo jakich bajerów, ale jak są to czemu więc jak ich też nie ma to nie będę płakał.Chodzi mi o duży zasięg, dobrą dyskryminacje i aby mi nie wysiadła ręka. Pozdrawiam panów, może znacie w tej cenie jakiś jeszcze lepszy sprzęt.

[draven85]

muchomor nie odpowiedział no to sam sobie odpowiedziałem i znalazłem informację na aukcji proximy , że zasięg w statyku na hełm to 110 cm, w teście odkrywcy Vaquero wyszło w all metalu ok 115 cm.. Tyle jeżeli chodzi o uniwersalność obu sprzętów o którą tak walczył muchomor. pozdro

[anRO]

Czyli interes średni 680 zł za 10 cm.

[anRO]

Gdyby hełm był z mosiądzu to Proxima już by nie pobiła Vaguero.

[draven85]

beaviso to dziwne bo u mnie w granicach 110 jest dobry sygnał na all metalu natomiast na dyskryminacji 70 cm. Aż taka różnica? Fakt , że na all metalu nie da się chodzić ale o co innego mi chodziło ;)

[draven85]

beaviso warunki pokojowe , strojenie zgodne z instrukcją , treshold max, czułość minimalnie poza czerwone pole czyli tak jak chodzę w terenie i mam stabilny wykrywacz , test robiłem kilka razy zawsze taki sam wynik.
Byłeś w terenie z dużą cewką już? Wygodna jest? I jak wypada z szukaniu monet? pozdrawiam

[beaviso]

Draven, widocznie różnica leży w samym hełmie. Mój jest mocno zardzewiały. Poza tym prezentowałem go od strony czerepu, a nie próbowałem od spodu (a wtedy powierzchnia jest większa i powstaje tzw. efekt kółka).
Co do ustawień Sensitivity w Tesoro to zobaczyłem, porównując swojego Vaq z Cib żony, że nie można mówić o identycznych nastawach. Rzecz w tym, że potencjometr ma bodajże 315 stopni zakresu, a skala wydrukowana na panelu (Off-1-10-czerwone) jest krótsza, poza tym różne może być osadzenie pokrętła potencjometru względem wydrukowanej skali. Cibola mojej żony włącza się kawałek przed Off, a kręci równo do końca czerwonego. Moje Vaq natomiast włącza się równo z Off, ale kręci sporo dalej za czerwone, jakieś 30 stopni więcej, drugie tyle co długość czerwonego. Wniosek z tego jest taki, że moje czerwone pole wypada gdzieś w obszarze 8-10 Ciboli. I testy zasięgu to potwierdzają. Swoją drogą czteroletnia Cibola nie traci ani centymetra do fabrycznie nowego Vaquero, pod warunkiem faktycznego zrównania nastaw czułości.
Ja badałem allmetal wyłącznie z Thresholdem nastawionym na próg słyszalności (bo jak inaczej?) i z czułością prawie na max (z wyżej opisanych względów jest to już poza czerwonym polem, ale do końca jeszcze trochę brakuje - a wykrywacz w terenie jest stabilny).
Z dużą cewką byłem już w terenie. Jak wypadła? Nie wypadła, została w plecaku :) Na razie zaznajamiam się ze sprzętem na standardowej sondzie, muszę wyczuć korygowanie gruntu, namierzanie, podstawowe dźwięki. Sądzę, że pierwsze doświadczenia zbiorę pod koniec kwietnia, kiedy to jadę na urlop i wyskoczę na pierwszą wojnę na wcześniej przeszukane przez nas miejscówki, podejrzanie milczące w temacie większych fantów. Obok jest pole, bywają na nim monetki, więc i ten obszar potestuję. Na pewno jest ciężka :)

M.

[draven85]

Co do hełmu też robiłem test od strony czerepu ale mój jest wyczyszczony. Faktycznie na all metalu też treshold był na progu słyszalności inaczej przecież się nie da ;). Ogólnie najważniejsze uważam jest ustawianie czułości , każdy milimetr przekłada się na zasięg , szkoda tylko że nie można ustawić jej do samego końca wtedy zasięg powala :)
pozdrawiam

[beaviso]

Potwierdzam, każdy milimetr", a faktycznie każdy stopień, Sensitivity się liczy i warto z niego korzystać aż do indywidualnie akceptowalnych granic stabilności. Przełożenie na zasięg wzrasta raptownie w zakresie ostatnich klikudziesięciu stopni obrotu pokrętła.
Natomiast za Chiny Ludowe nie jestem w stanie potwierdzić opinii Proscana, zawartej w teście w Odkrywcy, o niemal liniowym wpływie Thresholdu na zasięg. Tam było tak, że dla określonej czułości, dla progu słyszalnego osiągano jakieś 60% zasięgu maksymalnego, osiąganego przy progu na maxa. Ja tego w domowych testach na słuchawkach nie obserwuję w stopniu choćby zbliżonym... Dla mnie pełne 'superstrojenie' zwiększa zasięg np. z 30 cm do 33-35, ale nie więcej, nie jest to zatem różnica wynosząca ok. 40%. Zwiększa się zdecydowanie słyszalność cichych sygnałów, praktycznie reakcja dźwiękowa staje się jednakowo głośna na wszystko, ale zasięg wzrasta tylko symbolicznie, o ile ktoś nie jest oczywiście częściowo głuchy ;)

M.

[draven85]

Może właśnie chodziło o siłę dźwięku, teraz zrobiłem test bez słuchawek i przy threshold na progu słyszalności zasięg na złotówkę 21 cm przy dobrym dźwięku-cichy plus 2 cm, Threshold max dobry mocny sygnał na granicy 30 cm , czułość w obu przypadkach na końcu czerwonego pola. Tylko jak mówisz tutaj liczy się indywidualny poziom akceptacji dźwięku. pozdrawiam

[anRO]

Ustawienie thresoldu na progu słyszlności daje dużą głebie sygnałów ale ma pewien minus.Przy szybszym przemiataniu tracisz sygnały które są na granicy zasięgu.Przestajesz je słyszeć.Dlatego nawet Denar pisał że po ustawieniu progu,delikatnie podkrecić jeszcze z milimetr w prawo.Tak żeby można było usłyszeć różnice głebokości a jednocześnie sygnał był ciut podbity.Generalnie ustawienie thresoldu przekłada się w praktyce na wyciąganie tych głębszych przedmiotów.O czułości nie pisze bo zawsze i wszędzie mam skręconą na maxa.Jeśli chodzi o cewke 12x10 to pewnie bym ją kupił gdyby była koncentryczna ale takie są tylko do Corteza.Oczywiście 12x10 DD daje szersze pole widzenia i automatycznie większą ilość sygnałów .Z tego co słyszałem to daje dwa sygnały bo w środku jest dziura.Oczywiście teren zweryfikuje wszystkie rozważania i domysły.

[draven85]

osobiście ustawiam threshold przed strojeniem aby był sygnał wyraźny i ciągły ( nie przerywany), wtedy słyszę wszystko wyraźnie, przy ustawieniu na progu słyszalności dźwięki są za ciche dla mnie , może to jakiś błąd ale nie zauważyłem aby zasięg był słaby z tego powodu.
anRO chodzisz z czułością nastawioną na max czyli koniec czerwonego pola czy przekręcona gałka do samego końca? Jeśli druga opcja to da się wytrzymać ciągłe popierdywanie i odróżnić dobre sygnały?