Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie siedzę w temacie pierwszych lat powojennych w Polsce zbyt mocno i w związku z tym chciałbym zadać pytanie na temat amnestii ogłoszonej 2 sierpnia 1945 r. Wiadomo, że miała ona między innymi na celu rozładowanie problemu podziemia antykomunistycznego. Jak jednak wyglądała jej realizacja w praktyce? Czy zobowiązani byli do ujawniania się także członkowie podziemia, którzy byli w nim podczas okupacji a po zakończeniu wojny wyszli z konspiracji?
Nie ukrywam, że liczę na pomoc w tej kwestii kol. Gruby Rycho>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coriolan dzięki za tekst dekretu o amnestii. Wynika chyba z niego, że osoby, które działały w konspiracji w czasach okupacji hitlerowskiej i po wyzwoleniu zaprzestały tej działalności nie miały obowiązku ujawniania się?
Ciekawe jaka była praktyka wprowadzania dekretu w życie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Panowie każda armia nie tylko sowiecka,ale i amerykańska brytyjska nie tolerowała uzbrojonych cywili czyli po naszemu partyzantki na swoich tyłach.Oddziały te były rozbrajane,dobrowolnie lub hm mniej dobrowolnie tak było we Francji,Beneluxie i we Włoszech nie miało to znaczenia czy były komunistyczne czy też nie.Z tego co ja pamiętam z opowiadań moich przodków zaraz po wkroczeniu/wyzwoleniu/tworzona była administracja Państwa polskiego.Ogłoszono pobór do armii,młodzież powołano do SP /Służba Polsce/coś ala bataliony robocze.Wujek mojej żony razem z innymi Junakami przeładowywał rosyjski materiał wojenny na stacji Przeworsk/ok 35 km na wschód od Rzeszowa.Inni wstępowali do Milicji.Do 48 roku przyjmowano wszystkich AK też po 48 tylko zaufanych władzy ludowej-to od mojego dziadka.Aha wtedy Milicja nie była etatowa tylko ochotnicza.Na tyłach frontu było NKWD mój dziadek opowiadał że aresztowali jego młodszego brata który razem z kolegami urządzili sobie nocne strzelanie/był w AK/otoczyli ich i ruki wwierch i do tiurmy w Łańcucie.Mój dziadek produkował dobry bimber który był wtedy w cenie dolarów i był w MO.Pojechali i załatwili kosztowało go to wtedy duży zapas bimbru.Ale u ruskich za bimber można było wszystko.I jeszcze jedno AK nie siedziało w lasach tylko w domach.Zasadą było że jak AK szedł na akcję to co najmniej kilkanaście kilometrów od miejsca zamieszkania/to od brata mojego dziadka tego od nocnego strzelania/W1948 dziadek wystąpił z MO bo nie mógłby chodzić do kościoła a był religijnym człowiekiem/to od niego/I jeszcze jedno NKWD musiało być przecież armia sowiecka posuwała się w dwóch kierunkach,cały czas wracali na urlopy do kraju żołnierze ACZ,jechały lub szły zdobycze wojenne/stada krów koni/nie mówiąc o dezerterach czy zwykłym bandytyzmie/to w każdej armii/I tak można by jeszcze długo.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coriolan jeszcze raz dzięki za kolejny dokument a zwłaszcza za zwrócenie uwagi na artykuły 1 i 8. W ich świetle wygląda na to, że każda osoba działająca w czasie okupacji w konspiracji a po wyzwoleniu" chcąca w miarę ormalnie" żyć teoretycznie musiała ujawnić swoją wojenną działalność?
Mam nadzieję, że Rycho dorzuci garść faktów naświetlających jak to wyglądało w praktyce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruby Rycho czy możesz trochę podciągnąć wątek o amnestii?

Nurtuje mnie np. taka saprawa: Po wyzwoleniu" dość często zdarzało się, że partyzanci z AK wstępowali a czasem wręcz organizowali milicję na swoim terenie. Jak wyglądała sprawa ich formalnego ujawniania? Czy w ogóle do niego dochodziło czy też dla UB (pod kontrolą którego było MO) oczywiste było, że ludzie z takiego a takiego posterunku są z lasu" i nie wymagano od nich ujawnienia związanego z przedstawieniem działalności z przeszłości i złożenia podpisu pod dokumentem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o rok 1945 to mówił o tym przepis art 3 ust 3 - dezerterzy mieli miesiąc od ogłoszenia do stawienia się i ujawnienia ( oczywiście musieli powiedzieć o dezercji)bo zatajenie czegokolwiek groziło uznaniem ujawnienia za nieważne . W 1947 jak to uregulowano - poszukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie