czerkies Posted February 17, 2010 Author Share Posted February 17, 2010 Witam, zwracam się z pytaniem do forumowiczów, czy w bagnecie austryjackim (zwykły piechoty, pierwszowojenny) są nity trzymające okładziny, czy śrubki...? Ponieważ trafiłem na takowego bez drewna i nie wiem czy mogę rozkręcić, w celu zamontowania kopii okładzin. Z góry dziękuję za pomoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
herman1984 Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Zapodaj fotę jak możesz.Pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
vis1939 Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Tak trudno odróżnić nity od śrub mając je w ręce?Z tego co mi wiadomo to stosowano nity. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyrograf15 Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Jak są podkładki to nity.Wojtek Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerkies Posted February 18, 2010 Author Share Posted February 18, 2010 Po prostu stopień skorodowania nie pozwala na jednoznaczną identyfikację. wieczorkiem zapodam foty. Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
herman1984 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Po pierwsze z tego co powiedziałeś(mocna korozja),jeśli to są śruby to nawet po elektrolizie będziesz miał problem z odkręceniem,prędzej je ukręcisz.Po drugie,dorabiane okładki nówki-sztefki z bagnetem z wżerami(chyba dużymi,skoro mocno skorodowany) będą wyglądać co najmniej kiszkowato.Takie jest moje zdanie.Ale wrzuć zdj.Pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
stock84 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Na pewno nie są to śruby...zawsze były nity.Pzdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.