jarekdavid Napisano 11 Luty 2010 Autor Napisano 11 Luty 2010 Witam , właśnie zakupiłem PULSARA , już tylko czekam na przesyłkę , miał ktoś z nim styczność? Jak się sprawuje w terenie? Bardziej na drobnice czy militarke? Pozdr
faraon1 Napisano 11 Luty 2010 Napisano 11 Luty 2010 Witam piszczałka typu PI łapie wszystko jak leci kopania kolego będziesz miał w 4 d... pozdrawiam.
DRVAL Napisano 12 Luty 2010 Napisano 12 Luty 2010 Witam. Pulsar 4 to taki ulepszony Jabel. Z powodzeniem można szukać w lesie lub mało zaśmieconym terenie za 240 zł nie kupisz nic lepszego. Cierpliwości napewno coś ciekawego wykopiesz powodzenia!
Grzegorz42 Napisano 12 Luty 2010 Napisano 12 Luty 2010 Wykrywacza typu PI -czyli Pulsar i temu podobne -nie polecił bym nikomu.oczywiście wybór należy do kupującego przyszłego użytkownika.lubisz kopac wszystko kup PI, i nie licz na to że bedziesz zbierał drobnice - monetki małe, ozdoby itp.odciski od łopaty gwarantowane.kiedyś miałem wykrywacz typu PI - cewka na patyku, alektronika na pasku, oczywiście z biegiem lat były modernizowane,ale zasada została ta sama.dyskryminacja bo i takie powstały wycina skutecznie wszystko ( drobne przedmioty) PI jest dobry w terenie gdzie nie występują odłamki,śmiecie,inaczej łzy w oczach i ból w rekach.lepiej dołożyc parę zetów i kupić VLF nie ważne jakiej firmy , ważne aby miał dyskryminację i w miarę dobry zasięg czego obecnie na rynku nie brakuje.PI ma duży zasięg ale coś za coś. pozdrawiam
jarekdavid Napisano 12 Luty 2010 Autor Napisano 12 Luty 2010 Rozumiem doskonale , pobiegam trochę z tym pulsar-em i pomyślę nad czymś lepszym
Klucznik Napisano 12 Luty 2010 Napisano 12 Luty 2010 bądż dobrej mysli,to sprzęt na las i militaria,wykopiesz nawet skrzynie z rupieciami tam gdzie slawne VLF-ki nawet nie pisną.Po okresie unitarki kupisz jeszcze VLF-a na monetki.I wtedy to będziesz rasowym odkrywcą.Trzeba porownać -chodzisz rok z VLF-nazbierales 3 sloiki monet i drobnego badziewia,jak masz szczęście to trafi się klamra i jakies odznaczenie.To wszystko jak podsumujesz to wyjdziesz na 300-500 zl.A PI posprawdzasz okopy,wzgórza ,skraje lasow i skrzyneczka sie trafi i cos do kolekcji i Niemiec coś zakopał.Klucznik z Klucz
jarekdavid Napisano 13 Luty 2010 Autor Napisano 13 Luty 2010 klucznik dodałeś mi otuchy , Twoja wypowiedź mi sie podoba , dzięki , pozdrawiam i życzę wielkich znalezisk :)
Cpt.Nemo Napisano 13 Luty 2010 Napisano 13 Luty 2010 Witam , właśnie zakupiłem PULSARA "Taka malutka, no bardzo istotna rada na przyszlosc - Najpiewrw pytamy - potem kupujemy !Nigdy odwrotnie.
feld Napisano 13 Luty 2010 Napisano 13 Luty 2010 Jesli nauczysz chodzic sie z wykrywaczem pi,na tzw.sluch,to bedziesz potrafil kopac tylko duze gleboko lezace przedmioty,ktorych zaden wykrywacz typu Vlf nie chwyci.Nie bedziesz wtedy kopal odlamkow i innego zlomu.A gleboko leza naprawde ciekawe przedmioty.Podsumywujac -sprzet typowo na militarke,i schoweczki...
jarekdavid Napisano 13 Luty 2010 Autor Napisano 13 Luty 2010 Cpt.Nemo , mnie to nie obchodzi czy on ci sie podoba tylko do czego bardziej sie nadaje , takie było pytanie, nawet jak przed kupnem bys powiedział nie kupuj go to i tak bym kupił heh
Klucznik Napisano 13 Luty 2010 Napisano 13 Luty 2010 A jeszcze jedno,kazdym PI mozna mierzyc glębokość.Jak ma wskaznik to do kilku cm,a bez wskaznika to mozna sie zorientowac czy przedmiot jest glęboko.Np.namierzyles cos-podnies cewkę na 1m i zjezdzaj powoli.Zapamiętaj gdzie (jak wysoko)sygnal zacznie narastac,dojedz do gruntu.Jak przy gruncie nie zawyje tylko będzie tykal dosyc szybko to przedmiot jest ponad 30 cm.Generalnie przy glębokich przedmiotach sygnal narasta powoli i przy ziemi nie zostanie przesterowany.Jeszcze mozna sprawdzic kantem cewki,jak masz sygnal normalnie a nie ma kantem cewki to raczej cos glebszegoKlucznik z Klucz
muchomor Napisano 15 Luty 2010 Napisano 15 Luty 2010 Czy się to komuś podoba,czy nie przyszłość należy do wykrywaczy typu [Pulse Induction] (PI),a to z prostego powodu,zasięgi wykrywaczy tego typu są dużo większe niż wykrywaczy typu [Very Low Frequency] (VLF),trwają prace mające na celu udoskonalenie tego typu wykrywaczy,chodzi tu głównie o ulepszenie dyskryminacji,która na dzień dzisiejszy jest nieskuteczna,plusem tego typu wykrywaczy jest praktycznie brak wrażliwości na mineralizację gleby i nie jest potrzebne strojenie do gruntu,zasięg takiego wykrywacza w glebie jest tylko nieznacznie mniejszy niż zasięg w powietrzu,wadą tego typu wykrywaczy jest stosunkowo duży pobór prądu.
Swiety82 Napisano 15 Luty 2010 Napisano 15 Luty 2010 Ja nie spotkałem się, ale w końcu to PI, jaki problem dorobić?
Klucznik Napisano 15 Luty 2010 Napisano 15 Luty 2010 Dosyc dobra dyskryminacje duzego koloru i duzego zelaza ma PI tego P. z Myszkowa (nie chcę reklamowac),no i dokladny pomiar glębokosci(na cały zakres glębokosci).A cewkę do pulsara to trzeba dac 16-18 m drutu 0,5 mm w emalii.Klucznik z Klucz
Swiety82 Napisano 15 Luty 2010 Napisano 15 Luty 2010 Pulsar ładnie łapie większe przedmioty, ja najgłębiej złapałem sterte garnków na ponad metrze, sygnał duży i wyraźny. Większe przedmioty sygnalizuje BARDZO rozległym sygnałem, mniejsza o to jak głęboko ale idzie go wyczuć. Myśle że standardowa cewka daje rade i nie trzeba większej, chyba że po to aby omijać małe gwoździe?Dodam że wyjście z pulsarkiem to dla mnie była sama przyjemność. Lekki, poręczny, składa się cały do plecaka-ja swego czasu lubiłem iść ot tak na spacerek-odpalałem go i spacerkiem przez las ok 15km-po prostu dla relaksu... jest taki lekki że nie trzeba się specjalnie namachać.
switch002 Napisano 4 Marzec 2010 Napisano 4 Marzec 2010 Witam . Jeśli jesteś początkującym ODKRYWCĄ" nic lepszego za te pieniądze nie dostaniesz. A osiągi jak na tak mało pozorny sprzęt są naprawdę rewelacyjne. Prawda co mówią koledzy nakopiesz sie co nie miara , ale pamietaj trening czyni mistrza. Wykrywacz jest bardzo łatwo wyczuc. Zresztą sam się przekonasz gdy go bliżej poznasz. Osobiście miałem go dosyć po kilku wypadach z powodu niewiedzy. Na lasy i pola idealnie sie nadaje gorzej juz z terenami częściej odwiedzanmymi przez ludzi. Za duzo śmieci i wogóle... Sprzet głownie na militarke i duze przedmioty ale drobnice tez czasami da sie znaleźc. Wnioskujac po Twoim miejscu zamieszkania nastawial bym sie bardziej na niespodzianki tzn skrytki. Pozdrawiam i życze sukcesów. No i czekamy na fotki fantów;-)
jarekdavid Napisano 7 Marzec 2010 Autor Napisano 7 Marzec 2010 ok , obiecuje , że jak znajde cos wartego uwagi to na pewno wstawie fotki :) pozdrawiam
kenak Napisano 27 Maj 2011 Napisano 27 Maj 2011 Witam, jestem tu nowy, również planuje pulsara 4 kupić, mam kilka miejsc które chcę sprawdzić i są to głównie lasy. Jako świeży odkrywca ciekawi mnie czy ktoś kiedyś natrafił na trupa i jak się zachować? To mnie trochę ciekawi i przeraża. Czy często to się zdarza?
psioter5 Napisano 28 Maj 2011 Napisano 28 Maj 2011 ja nie trafiłem i nie znam nikogo kto by trafił ale wiem że lepiej trafić na szkielet niż szpadlem w zapalnik jakiegoś szrapnela :D A co do zachowania wszystko masz w kodeksie poszukiwacza, trzeba zabezpieczyć miejsce nic nie dotykać i wezwać policję bo nie koniecznie musieliśmy wykopać żołnierza ale może to tez być dość ,,nowy,, mieszkaniec lasu. A nie wiem czego tu się bać to człowiek jak i my wszyscy, trzeba mu okazać szacunek, chodzi tylko żeby nie robić jak niektóre hieny które specjalnie groby żołnierzy rozkopywały :/
kamilen444 Napisano 28 Maj 2011 Napisano 28 Maj 2011 Moglibyście odpowiedzieć czy np. słuchawki od wykrywacza pasują do mp3 lub na odwrót, pomijając problem innej wielkości gniazd. Czy da się na nich słuchać muzyki. Czy są takie że to i to a niektóre specjalistyczne tylko do wykrywacza? Pozdrawiam.
psioter5 Napisano 28 Maj 2011 Napisano 28 Maj 2011 ja ma słuchawki JVC HA-S360, czyli zwykłe słuchawki, wyciąłem oryginalny kabel wlutowałem grubszy i z dużym jackiem, i odłączyłem jedną żeby słyszeć otoczenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.