Skocz do zawartości

poszukiwane poszukiwaczki :)) Vol lII Wspomnienia z AA


Hebda

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 232
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Hebda wracając do właściwego tematu , to jak już tak bardzo Cię przypili , to musisz tylko wsiąść w autobus 145 w stronę Wiatracznej , jedziesz do przystanku strażacka, wysiadasz koło pałacyku i idziesz Strażacką w lewo jakieś 800m , mieści sie tam Ośrodek Wychowawczy dla dziewcząt ( najmłodsze z wiadomych przyczyn odradzam , ale znajdziesz tam i 18-latki). Przed kamienicą skręcasz w lewo w patyki, i za jakieś 50 m jesteś pod płotem. I tylko ten płot i wychowawcy( w nocy śpią) dzielą Cię od... i to już zależy tylko od Ciebie :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego ja tez jestem z pod Wawy, a w kierunku Strażackiej często jeżdżę na rowerze:) Oczywiście nie na ośrodek żeby nie było:)
A ośrodek Hebda hmm niedaleko może sie wybierzesz, tam płuc po drodze nie wyplujesz:) co innego jak sie na jednostke wybierzemy:)
<pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź nie strasz,tak zaiwaniasz że naprawdę w końcu dojade bez któregos płuca:/
ar35 hmm,a skąd wiesz o tak zacnym miejscu i co robią wychowawcy,gdzie jest płot itp? :)
stały bywalec?:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było mówić że za szybko, dobra będe zwalniał:)
Oczywiście mowa o jezdzie na rowerze w pełnym rynsztunku, ale przynajmniej wyszło szydło z worka kto pali a kto nie:) włącz Tvp Info palaczu :)
<pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu osiedle Wygoda-Kawęczyn to moja mała ojczyzna :) Mieszkałem tam od urodzenia do 28 roku życia, a u siebie to wiadomo zna się każdą dziurę w płocie , każdą przelotkę , wiedział człowiek gdzie się chować przed skowyrami", a dzielnicowemu nigdy do głowy nie przeszło że właśnie tam się zrywaliśmy:) W domku obok Pekinu" mieszkał koleżka z podstawówki, w kamienicach kolejni , 200 m dalej są stawy na Stochemie gdzie chodziliśmy popływać jak bałki na Olszynce zarosły...Więc siłą rzeczy musiałem znać i ten przybytek. Ale tak na marginesie kilka razy się zdarzyło , że jakiś gałgan z Pekinu" spędził z nami jakąś imprezę...Ale to zamierzchłe czasy jak człowiek miał naście lat :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie