Hebda Napisano 8 Luty 2010 Autor Share Napisano 8 Luty 2010 jaką kartę?bo nie kumam:Dzabiorę zabiorę:)może.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel888 Napisano 8 Luty 2010 Share Napisano 8 Luty 2010 Ty już dobrze wiesz jaką:)Jakoś temat zboczył"z torów?Czyżby nie było więcej kobiet? Hebda co Ty poczniesz? :)<pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 8 Luty 2010 Autor Share Napisano 8 Luty 2010 dalej będzie mnie boleć ręka"-pffffnijak,będę żyć szybko i kolorowo,umrę młody i przystojny:D:)a rano muszę odśnieżyć:(( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ar35 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Hebda wracając do właściwego tematu , to jak już tak bardzo Cię przypili , to musisz tylko wsiąść w autobus 145 w stronę Wiatracznej , jedziesz do przystanku strażacka, wysiadasz koło pałacyku i idziesz Strażacką w lewo jakieś 800m , mieści sie tam Ośrodek Wychowawczy dla dziewcząt ( najmłodsze z wiadomych przyczyn odradzam , ale znajdziesz tam i 18-latki). Przed kamienicą skręcasz w lewo w patyki, i za jakieś 50 m jesteś pod płotem. I tylko ten płot i wychowawcy( w nocy śpią) dzielą Cię od... i to już zależy tylko od Ciebie :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szumsk Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 A są tam jakieś poszukiwaczki ? Bo Hebde tylko takie interesują ;-] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 9 Luty 2010 Autor Share Napisano 9 Luty 2010 a fe:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ar35 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 No jak nie jak tak , pierwszoligowe poszukiwaczki przygód :) , gdyby nie były to by się w tym miejscu nie znalazły :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel888 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Dzięki kolego ja tez jestem z pod Wawy, a w kierunku Strażackiej często jeżdżę na rowerze:) Oczywiście nie na ośrodek żeby nie było:) A ośrodek Hebda hmm niedaleko może sie wybierzesz, tam płuc po drodze nie wyplujesz:) co innego jak sie na jednostke wybierzemy:)<pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 9 Luty 2010 Autor Share Napisano 9 Luty 2010 weź nie strasz,tak zaiwaniasz że naprawdę w końcu dojade bez któregos płuca:/ar35 hmm,a skąd wiesz o tak zacnym miejscu i co robią wychowawcy,gdzie jest płot itp? :)stały bywalec?:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Nawiązując do tematu głównego wyszperałem takie cóś":http://www.odkrywca.pl/dziewczyny-poszukiwacze-sa-takie-,644516.html#644516 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel888 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Było mówić że za szybko, dobra będe zwalniał:)Oczywiście mowa o jezdzie na rowerze w pełnym rynsztunku, ale przynajmniej wyszło szydło z worka kto pali a kto nie:) włącz Tvp Info palaczu :)<pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Może was zawieźć samochodem? Dla zdrowotności Hebdy lepiej :-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 9 Luty 2010 Autor Share Napisano 9 Luty 2010 jestem za ,to jak coś to przynajmniej mnie,wolę zamęczyć płuca i nogi w lesie niż jadąc do niego:)za późno pawle,program się skończył:/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel888 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Gdybyś Darku był tak miły to nie omieszkam sie wybrać furą:) Tylko jak sie wbijesz do jednostki, aaa jest możliwość, malarkiem z ojcem sie wbijaliśmy :)<pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 9 Luty 2010 Autor Share Napisano 9 Luty 2010 kto pchał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Ojca puścimy przodem, będzie nam usuwał wszelkie przeszkody :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Brzuchem oczywiście :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel888 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Jakie pchał? Kto mówi o pchaniu, maluch w lesie to burza, odezwał sie ten co sie do przeszkód nie nadaje:)A mówiła coś małżonka o podróżnikach?<pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 A co ona ma do gadania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Ja na swój brzuch sprzęt ciężki biorę :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel888 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Hah nic nie wspomniała wczoraj ani dziś?Zapytaj o nas obydwu(ja,ojciec) heh a może o brzuchu Ty sie nie wypowiadaj? :)<pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 No i wypadało by teraz zapytać, czy jakaś poszukiwaczka była zainteresowana! Prawda Hebda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ar35 Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Po prostu osiedle Wygoda-Kawęczyn to moja mała ojczyzna :) Mieszkałem tam od urodzenia do 28 roku życia, a u siebie to wiadomo zna się każdą dziurę w płocie , każdą przelotkę , wiedział człowiek gdzie się chować przed skowyrami", a dzielnicowemu nigdy do głowy nie przeszło że właśnie tam się zrywaliśmy:) W domku obok Pekinu" mieszkał koleżka z podstawówki, w kamienicach kolejni , 200 m dalej są stawy na Stochemie gdzie chodziliśmy popływać jak bałki na Olszynce zarosły...Więc siłą rzeczy musiałem znać i ten przybytek. Ale tak na marginesie kilka razy się zdarzyło , że jakiś gałgan z Pekinu" spędził z nami jakąś imprezę...Ale to zamierzchłe czasy jak człowiek miał naście lat :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dargen Napisano 9 Luty 2010 Share Napisano 9 Luty 2010 Nic nie wspominała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 9 Luty 2010 Autor Share Napisano 9 Luty 2010 coś za długie tłumaczenie:Pkto się tłumaczy ten winny stara zasada:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.