Motocykle INDIAN w Polsce

[bambulu]

Zapomniałem - fragment opowieści poszedł ostatnio na Oldtimery.com. Tu jest link do tego:

http://oldtimery.com/index.php?option=com_content&view=article&id=262:historia-indiana-w-polsce&catid=19:stare-motocykle&Itemid=1

T.

[Catadero]

Ja nie tylko jestem z północy ale i mieliśmy okazję się poznać i pogadać, he he. Ale cóż taka drobinka jak ja-w pamięć nie zapada.
I tak na marginesie-znam i Hansa, i Witka C. i Krzyśka F. i jeszcze kilkunastu innych, którzy obecnych czasów dożyli.

C.

[bambulu]

Catadero jaja sobie robisz. To jest forum i każdy ma maskę pseudonimu, skąd ja mam wiedzieć, kto jest kto. Pająka rozszyfrowałem, bo często się kontaktujemy, Hansdekawka poza forum tak samo sie zwie. A reszta... loteria???
Jak chcesz pogadać to pisz do mnie bezpośrednio: t.szczerbicki@wp.pl

[Catadero]

Żadne jaja. Nawet Hans przez kilka lat mnie nie rozszyfrował.
Napiszę.

C.

[Hansdekawka]

@bambulu,
Mieszkam na środkowym zachodzie tego piknego kraju,
jakieś 100km od granicy z krajem naszych odwiecznych przyjaciół :)
Jak chcesz pogadac, to mój plac na Łodzi ma nr: 351, tak jak jeden z enesiaków, tylko bez OSL.

[Hansdekawka]

Parę dni temu (16.10.12)dostałem maila od Rafaele Rienksa, prezydenta Indian-Club Deutschland.
Mail o niezbyt miłej terści,która w wolnym tłumaczeniu brzmi następująco:

Kochani przyjaciele Indiana,
dnia 10.października otrzymałem następujący mail.

Szanowny Panie Rienks,

chciałabym wykonac moje smutne zadanie i Panu oraz członkom klubu oznajmic,
że mój partner życiowy Uwe Ziessemann zmarł w Berlinie dnia 6.10.12.

Choroba nowotworowa , która dopadła Uwego w 2005 roku, nie dała mu żadnych szans.

Uwe znosił wszystko dzielnie, walczył do ostatka.Droga ta była długa i pełna udręki.

Nasza głęboka miłośc rozpoczęła się pod koniec listopaqda przd dwoma laty. Wspólny czas był zbyt krótki. Jednakże- czas z Uwem był to prezent

Uwe opowiadał mi często o czasach jego prezydentury w Klubie Indiana.

Pochówek odbędzie się 1.11.2012 o godzinie 12 na cmentarzu St.Johannis II w Berlinie przy ulicy Wedding Seestr.126.

Smutne pozdrowienia,

Renate Emonet"


Odeszła od nas Ikona europejskiego Indianizmu,
HOUGH UWE.

[sahara47]

Hansdekawka napisał:
Mieszkam na środkowym zachodzie tego piknego kraju,
jakieś 100km od granicy z krajem naszych odwiecznych przyjaciół :)
To mniej wiecej New S. w lubuskim.

[Hansdekawka]

Jakie to ma w tej chwili znaczenie?

[Hansdekawka]

Prawdziwy Munro gada ,
tu : http://www.youtube.com/watch?v=k-4gBbS5ZdA&feature=youtu.be

MUZYKA, normalnie, MUZYKA JEST !!!

[Catadero]

HI !

C.

[Hansdekawka]

Z innych powodów, także Indiańskich, wróciłem do tego wątku.
Se zaprzypomniałem znów o tym prospekcie czytając me wypociny.
Byłem u Gościa i nic, se zaprzypomniałem terazki , więc znów pójdę, może tą razą ...???