Jagiellończyk Napisano 15 Styczeń 2010 Autor Napisano 15 Styczeń 2010 Czołem,Czas zimowy, gdy aura uniemożliwia wypady w teren idealnie nadaje się na zdobywanie wiedzy.Czy ktoś z Was mógłby polecić mi jakąś przyzwoitą książkę w tym temacie /Tannenberg/? Jako osoby piszczącej", interesują mnie nie tyle kwestie polityczne co sytuacja na froncie. A może mógłbym się czegoś dowiedzieć na temat potyczek pod Gąsiorowem i Waplewem?Z góry dziękuję.Pozdr.
PeterN Napisano 16 Styczeń 2010 Napisano 16 Styczeń 2010 http://www.rowery.olsztyn.pl/wiki/miejsca/1914/warminsko-mazurskie/waplewo
Jagiellończyk Napisano 16 Styczeń 2010 Autor Napisano 16 Styczeń 2010 PeterN, wielkie dzięki za info.Pozdrawiam.
Czapajew231 Napisano 22 Styczeń 2010 Napisano 22 Styczeń 2010 Co do pierwszej książki mam mieszane uczucia.Z racji że mieszkam na tych terenach mam jakieś rozeznanie.Autor poprzekręcał nazwy miejscowości,pomieszał kierunki ataków.Wniosek mam taki że treść tej książki trzeba traktować z przymrużeniem oka.
jawor1956 Napisano 22 Styczeń 2010 Napisano 22 Styczeń 2010 Ciekawe fanty masowo występują w miejscach, w których żołnierze armii rosyjskiej masowo poddawali się Niemcom i w miejscach, w których tworzono zbiorcze punkty.Oto kilka takich miejsc. W celu lekkiego utrudnienia podaję nazwy niemieckie.Linia kolejowa Neidenburg Willenberg:miejscowość Puchallowen, Saddek i na wschód od tej miejscowości ok 3-4 km. na zachód od Kannwiesen /ok.2 km./ przy drodze Wallendorf-Kannwiesen-Willenberg.Na południowy-zachód od Wallendorf ok.6 km. na zachód ok.2 km od Malgaofen i w Kutzburg.Myślę, że tyle na razie wystarczy.Życzę miłej pracy i dużo znalezisk, bo po co mają one gnić w ziemi.
Jagiellończyk Napisano 24 Styczeń 2010 Autor Napisano 24 Styczeń 2010 Serwus jawor1956,Dzięki, domyślam się o które miejscówki chodzi. Na wiosnę jak znalazł:). Byle nie znaleźć zielonych" w Pick-upie. Gąsiorowo interesuje mnie z czystej ciekawości - mam w tych okolicach działkę.Mam jeszcze pytanie o tą trzecią książkę derzenie imperiów". Wydawca napisał o niej w samych superlatywach /że konkretna ze wspomnieniami żołnierzy/. Czy faktycznie jest OK i warto wydać te 60-parę złotych? Bo sprawia wrażenie solidnej lektury.
Czapajew231 Napisano 24 Styczeń 2010 Napisano 24 Styczeń 2010 Jawor-dodaj jeszcze okolice Rustkowa-trasę od tej miejscowości do Kanwiz,Uścianek .A co do zielonych to łatwiej ich Ty wypatrzysz(pick-up jest biały)jak oni Ciebie.
pustertal Napisano 25 Styczeń 2010 Napisano 25 Styczeń 2010 Kolego Jagiellończyk, polecam Ci Sprawa pułkownika Miasojedowa" Józefa Mackiewicza, jest to co prawda powieść ale dobrze wprowadza w realia i atmosferę epoki bo autor dobrze odrobił lekcje z historii.Pozdrawiam
jawor1956 Napisano 25 Styczeń 2010 Napisano 25 Styczeń 2010 Oficer kawalerii / 2 eskadron dragonów regiment 11 / z brygady Schmettau opisał rozbity rosyjski tabor w lasach przy drodze Kannwiesen - Wilenberg, w pobliżu przeprawy przez rzekę. Tabor dostał się pod ogień artylerii.Rozproszył się, a na ocalałe konie wsiedli taboryci i odjechali pozostawiając wozy.Z opisu wynika,że w rozbitych i ocalałych wozach znajdowały się tzw. trofieje. Było tam wszystko poczynając od obrazów, mebli,talerzy itp. kończąc na maszynach rolniczych.Było tego dużo. Część uległa zniszczeniu i nad tym ubolewał.Oficer określa tabor jako oficerski. Potem typowa propaganda - wszystko to, co zrabowały hordy, wróci do prawowitych właścicieli.Ciekawe, czy wszystko wyzbierali?Niemcy wydali przed 1939 r. bardzo dużo wartościowych książek opartych na źródłach i na relacjach oficerów.Trudna literatura.derzenie imperiów" fajna książka typu mutant"
Jagiellończyk Napisano 26 Styczeń 2010 Autor Napisano 26 Styczeń 2010 Witam, Wielkie dzięki za te wszystkie informacje. Czuję, że na zamknięcie sezonu będę bardzo bogatym człowiekiem:) Spoko, podzielę się z Wami.Z resztą w ogóle tamte tereny są dla mnie bardzo szczęśliwe... aż mnie ręce bolą od wykopywania podków:)Pozdrawiam
Czapajew231 Napisano 26 Styczeń 2010 Napisano 26 Styczeń 2010 Jak będziesz wybierał się w te strony to daj znać.Może pokopiemy razem.Wszędzie mam blisko.Do np. Puchałowa ok. 8km.
Jagiellończyk Napisano 26 Styczeń 2010 Autor Napisano 26 Styczeń 2010 Pewnie. Jestem za". Na pewno wpadnę na majówkę /i byc może zostanę już na parę miesięcy/ ale być może uda się coś wykombinować wcześniej.
sadyba Napisano 18 Czerwiec 2010 Napisano 18 Czerwiec 2010 Jagielończyk, jesteś może w rejonie? tak się składa że będę w Niedziele na T.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.