Stoner1972 Napisano 14 Styczeń 2010 Autor Napisano 14 Styczeń 2010 W książce Tadeusza Szymańskiego „Z pól bitewnych Lubelszczyzny” (wydawnictwo MON, W-wa 1981) znalazłem ciekawe zdjęcie Elefanta (skan zamieszczam obok), według podpisu pod fotografią - zniszczonego przez partyzantów AL. Przypuszczam, że jest to typowe nadużycie, jakich wiele, zwłaszcza w książkach wydawanych w okresie PRL-u, ponieważ nie znalazłem żadnych informacji, również w necie, jakoby w 1944r. prawdopodobnie w lasach janowskich zostało zniszczone działo pancerne tego typu. Niemcy do walki z partyzantami na Lubelszczyźnie kierowali głównie jednostki rezerwowe Wehrmachtu i oddziały ochrony terytorialnej. Ferdinandy po klęsce pod Kurskiem zmodernizowano i skierowano w 1944r. na front włoski. Nieliczne ocalałe egzemplarze walczyły jeszcze pod koniec wojny na froncie wschodnim lub na terenie Rzeszy. Sprawa odnalezienia/ nie odnalezienia Elefanta pod Jędrzejowem (opisywana również na forum) skłoniła mnie do zadania kilku pytań, na które mam nadzieję uzyskam odpowiedzi od ekspertów w tematyce wozów bojowych i artylerii:1)Czy jest możliwe aby partyzanci AL zniszczyli jedno z tego typu dział na Lubelszczyźnie?2)Czy ktoś potrafiłby napisać coś o fotografii zamieszczonej w w/w książce (przypuszczam, że jest to jedno ze zdjęć przedstawiających Elefanta na froncie włoskim, nie znalazłem jednak w necie takiego zdjęcia)3)A może jednak gdzieś jest zamieszczone takie zdjęcie, wówczas proszę o link lub opis jaki jest pod zdjęciem.
bjar_1 Napisano 14 Styczeń 2010 Napisano 14 Styczeń 2010 W Świętokrzyskiem były w styczniu '45 r. rozbite/porzucone minimum 3 egzemplarze.Pewnie nadużycie, tak jak Tygrysy" w Studziankach ;)
Stoner1972 Napisano 14 Styczeń 2010 Autor Napisano 14 Styczeń 2010 Hmmm... teraz myślę, że jest to zdjęcie jednego z tych minimum trzech Elefantów porzuconych/rozbitych w Świętokrzyskiem... ta mała jodła przy gąsienicy wygląda mi na rodzimą :)
f35jsf Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 653 batalion z Ukrainy wycofywał się na lawetach kolejowych przez Przemyśl, Tarnów do Rabki. Żaden Elefant nie był na Lubelszczyźnie...Fota na pewno nie jest z frontu włoskiego.Nie wydaję mi się, że to świętokrzyskie. Do nas Elefanty dotarły w grudniu 44, wiec (sądząc, po okolicznościach przyrody, nie widzę tam zimy) zdjęcie musiałoby być powojenne. Za ładnie wygląda ta maszyna jak na powojenne zdjęcie:)To może być Rabka albo jeszcze Ukraina.
maru Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 bjar_1 wcale nie jest to nadużycie 3 sztuki zostały na terenie Ćmińska a w całym Świetokrzyskim o kilka sztuk wiecej a te z Ćmińska 3 sztuki sam sprawdzłem pozdrawiam..
maru Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 zapomniałem dodac że 2 sztuki to SdKfz 184 8,8cm Pak 43/2 Ferdinand-Elefant a 3 sztuka to pojazd ewakuacyjny Bergepanzer Tiger" (P).
bjar_1 Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Mówię o adużyciu", że ten z foto załatwiony został przez AL-owców.Nie no, że ich tyle było na naszych terenach, to mi się nie chce wierzyć. Może dwa w Ćmińsku + jeden spod Jędrzejowa, no i ten Berge"...
f35jsf Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Maru możesz coś więcej napisać o tym Słoniach spod Ćmińska??Bjar dlaczego nie chce Ci się wierzyć, że tyle Elefantów było...Dotarła do nas niepełna kompania. Pada liczba 14 sztuk. Meldunki podają, że na Śląsk przebiło się 4. Zostaje 10:)))Po wpisie Mara wychodzi na to, że wiemy o 5 maszynach, więc jeszcze trzeba poszukać kolejnych 5...
bjar_1 Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 O stanie i meldunkach nie wiedziałem ;) Nie zagłębiałem się tak bardzo w s.Pz.Jag.Abt.653...Oprócz tego w Ćmińsku był jeszcze Tiger I" z sPzAbt424, a pozatym w Stąporkowie był prawdopodobnie nie jeden, a dwa Tygrysy" z tej samej jednostki ;)
steell Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 co do zniszczenia słonia przez AL to możliwe ale mało prawdopodobne wręcz niewiarygodne. Broń ppanc jaką dysponowały oddziały AL nie miała szans przebić pancerza ewentualna możliwość to brak osłony piechoty i wysadzenie ładunkiem wybuchowym więc teoretycznie jest to możliwe. Może wóz uległ uszkodzeniu i został pozostawiony bez osłony lub z bardzo słabą osłoną.
steell Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 zwróćcie uwagę że armata jest w pozycji marszowej nie bojowej
maru Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 wiem o 9 elefantach na terenie Świetokrzyskiego te sprawdzone miejsca
maru Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 3 sztuki Ćmińsk2 sztuki okolice Jedzejowa2 sztuki okolice Morawicy 1 sztuka okolice Połańca1 sztuka prawie w centrum Kielc ul Wojska Polskiego
f35jsf Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Ile było w końcu w Ćmińsku 2 czy 3??Połaniec ten nad Wisłą??
f35jsf Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Nie, nie liczymy:)))No i co z tym Połańcem??
bjar_1 Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Maru - (sorry za niedowierzanie) skąd masz info np. o Ferdku" w Kielcach? Fotografie? Meldunki?Posiadasz może jeszcze jakieś zdjęcia z naszej okolicy, podobne do tego Tygrysa" z Ćmińska?
maru Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 powiem tak posiadam z niego czesci a co do fotek to moze bede miał jeszcze jedno zdjecie ale tego samego tygrysapozdrawiam....
f35jsf Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Zaraz, zaraz przecież w grudniu 44 Połaniec był już na zapleczu frontu, to skąd tam się wziął Elefant??
bjar_1 Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 A po dwa w Morawicy, Jędrzejowie i w Połańcu, to skąd namiary?
f35jsf Napisano 15 Styczeń 2010 Napisano 15 Styczeń 2010 Przecież okolice Połańca także były opanowane przez sowietów.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.