Skocz do zawartości

Verdun


IVAN VII

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
10 II - 20 XII 1916r. bitwa pod Verdun, najkrwawsza bitwa I wojny światowej.Podczas wyprawy rowerowej przez Niemcy,Luksemburg do Rzymu będąc we Francji odwiedziliśmy pobojowisko bitwy pod Verdun. Na zwiedzanie poświęciliśmy cały dzień a dzięki rowerom dotarliśmy do miejsc leżących z dala od głównych szlaków turystycznych. Pole bitwy to bardzo rozległy teren,las zabliżnił rany zadane ziemi przez bitwę...
Jadąc głównymi ścieżkami prawie nie dostrzegamy śladów bitwy ale wystarczy wejść do lasu.Drzewa porastają zrytą ziemię ,trudno doszukać się śladów okopów,lej obok leja. Zaraz znajdujemy skorodowaną menażkę /w muzeum okazało się że francuska/ Kamienisty grunt przemieszany z fragmentami zardzewiałego metalu, z trudem odnajdujemy zarys okopu,schrony pokryte falistą blachą,wszystko nosi ślady bitwy,metal poskręcany ogromną siłą. W osypującym się okopie
znajdujemy nabój karabinowy w dobrym stanie.Oddzielam łuskę ,na rękę wysypuję kryształki prochu... Dzień pochmurny,w lesie ciemnawo trudno szukać. Na polankach porośnięte trawą schrony, na jednym z nich syn znajduje dużą łuskę kal 80 mm, wystrzelona... Teren bitwy to wapienne wzgórza,sucho Leżący w ziemi od dziewięćdziesięciu lat metal nie uległ korozji.Jadąc bocznymi ścieżkami docieramy do terenów wojskowych. Zakaz wstępu i tablice informujące o niebezpieczeństwie napotkania niewypałów. Jedziemy wąziutką krętą ścieżką ,na kamienistym podjeżdzie schodzimy z rowerów i zaraz znajdujemy leżący na ścieżce , wytarty oponami rowerów granat ręczny, Śruboktętem prubuję odgrzebać ubity grunt,ukazuje się zawleczka... rozsądek bierze górę granat zostaje tam gdzie upadł. Obok betonowych bunkrów plątanina drutów kolczastych z ziemi wystają ostro zakończone stalowe pręty. Na szerszych pokrytych białym wapiennym kamieniem drogach masa dużych poskręcanych siłą wybuchu odłamków .Tu wykrywacz dostałby świra ! Spotykamy francuskiego rowerzystę,widząc ze grzebiemy w ziemi proponuje nam jazdę w głąb lasu, mijamy zrujnowane bunkry ,wykładane betonowymi płytami okopy a na leśnej polance Francuz pokazuje nam leżące w piachu pociski armatnie dużego kalibru,jest ich kilkanaście ale do naszych rowerowych sakw się nie zmieszczą. Na rozbitych fortach ogromna ilość odłamków, jak małą szansę przeżycia mieli walczący !Zwiedzamy muzeum bitwy,słynne forty Duomont,ogromne Mauzoleum ,którego ściany pokrywają tablice z nazwiskami żołnierzy których szczątków nie odnaleziono odnaleziono . Niesamowite wrażenie sprawiaokop
bagnetów" Kilkudziesięciu żołnierzy francuskich czekających na rozkaz ataku z założonym na karabinach bagnetami zostało zasypanych ogromnym wybuchem.Po zakończeniu bitwy odnaleziono rząd wystających z ziemi czubków bagnetów.Polegli pozostali w swoim okopie i tylko czas stępił ich bagnety...
Zapada zmrok,segregujemy znaleziska.Małe sakwy rowerowe nie pomieszczą wiele ale łuska armatnia się zmieściła...
Oglądałem wiele pobojowisk ale Verdun sprawia niesamowite wrażenie !
Fotki : http://foto.onet.pl/7fkoy,aewuw854o4w8
Napisano
Tak Verdun napewno jest miejscem niesamowitym,sprawiajacym do dzis niezapomniane wrazenie.Niektorzy nazywaja to miejsce-Miejscem duchow z Verdun.Sam jadac pare razy autostrada ,przez czesc Francji,i Belgi obserwuje lecace wzdloz drogi pierwszowojenne pozycje w lesie.Cale ciagi okopow i ziemianek,czesciowo zasypanych.Czlowiek az chce chce wyskoczyc na chwile z drogi i polazic tam...
Napisano

Zanim napiszesz -kit ... Przewodnik Pascala Francja" wyd 1999
str. 522 tak to opisuje: 10 czerwca 1916 r. dwie kompanie 137 reg.piechoty czekające w okopach z postawionymi bagnetami na zakończenie strasznego ataku artyleryjskiego,zostały tutaj pogrzebane żywcem. Żołnierzy znaleziono dopiero w 1919 r. gdy zauważono kilkaset wystających z ziemi bagnetów. Wzdłuż transzei, której ofiary pozostawiono w miejscu gdzie zginęły w dalszym ciągu można zobaczyć wystające z ziemi bagnety. ...koniec cytatu
Na moim zdjęciu pomnik wzniesiony nad okopem bagnetów" przez Amerykanów.

Napisano

Jest kilka wersji...
Tło historyczne [edytuj]

Między 10 a 12 czerwca 1916 3 i 4 kompania 137 pułku piechoty znalazły się pod bezpośrednim ostrzałem niemieckim w otoczonym przez przeciwnika okopie w wąwozie Dame. Większość z nich zginęła, jedynie nielicznym udała się ucieczka. Po zdobyciu okopu żołnierze niemieccy zebrali ciała Francuzów i umieścili je w zniszczonym okopie w celu dokonania prowizorycznego pochówku. Nie mając możliwości wykonania krzyża, pozostawili część karabinów zabitych w okopie tak, by wystawały z ziemi i wskazywały na istnienie grobu.
Budowa pomnika i powstanie legendy [edytuj]

Bezpośrednio po wojnie pola bitewne pod Verdun stały się celem wycieczek i były szczegółowo opisywane przez prasę francuską. Nie jest jasne, kto jako pierwszy odkrył wówczas grób w wąwozie Dame i błędnie zinterpretował wystające z ziemi karabiny. Na łamach gazet zaczęły ukazywać się publikacje twierdzące, że okop uległ zasypaniu pod wpływem niemieckiego ognia w momencie, gdy znajdujący się w nim żołnierze, z wzniesionymi w górę bagnetami, szykowali się do kontrnatarcia. W artykułach tych po raz pierwszy również pojawiła się nazwa Okop karabinów", a następnie Okop bagnetów". Popularność legendy stała się na tyle duża, że pod jej wpływem powstał - z prywatnej fundacji Amerykanina nazwiskiem Rand - pomnik, na którym do dziś widnieje napis odnoszący się do nieautentycznej wersji wydarzeń. Został on odsłonięty 8 grudnia 1920 przez prezydenta Francji Alexandre'a Milleranda, a łączny koszt jego budowy wyniósł 500 tys. franków. Autorem projektu był André Ventre.

Napisano
kit jak cholera,kilkadziesiat osob z bagnetami ktore wystaja nad powierzchnie ziemi!,
hehe niewiem czy sie smiac czy plakac,
i to wszystko odnalezione-odkryte po 3 latach po wojnie?
BO KTOS ZOBACZYL BAGNETY WYSTAJACE Z ZIEMI?

hehehe wiecie, to jest dobre dla amerykanskich turystow nie dla kogos kto wie jak wyglada zawalony okop z trupami z WWI:)
ziemia nie spada jak goracy olow i nie zastyga momentalnie,to jest raczej cos jak lawina sniegu,wiecie co lawina robi z ludzmi?tlamsi lamie gnie i niszczy.
wioadomo ze okop jest niezmiernie maly,ale spadajacej ziemi polozyla by tych kosynierow bagnetowych" plackiem na dnie okopu i wtedy mozna by bylo te bagnety znalesc,a nie ze 70 bagnetow z ziemi dokladnie wystawalo i ktos zbierajac grzyby 3 lata po wojnie znalazl je:-FD
Napisano
ale wyprawa fajera gratuluje,bylem tam 2 razy,i jest ok,ale wieksze wrazenie robi na mnie pewne miejsce w PL,tam gdzie pies niechce isc i wyje ,tam gdzie miejscowi ludzie cichna i klada palec na ustach,tam gdzie wlosy deba staja i czlowiek potyka sie o czaszki c.k. zolnierzy,tam gdzie czuc mimo tylu lat smierc w powietrzu,i smrod rozkladajacych sie zwlok,a nie odpust i jarmark jak pod Verdun:)
Napisano
Maku 73 ja nie mam SWOJEJ wersji to tak dla wyjaśnienia - lubie za to fakty od mitów :). Publikacji ksiażkowych dotyczących tego tematu pewno nie znajdziesz ale czy czytałeś przynajmniej Wikipedie ? Rozumiem że nie, skoro zadajesz takie pytania . Może Ci zacytuje Bezpośrednio po wojnie pola bitewne pod Verdun stały się celem wycieczek i były szczegółowo opisywane przez prasę francuską. Nie jest jasne, kto jako pierwszy odkrył wówczas grób w wąwozie Dame i błędnie zinterpretował wystające z ziemi karabiny. Na łamach gazet zaczęły ukazywać się publikacje twierdzące, że okop uległ zasypaniu pod wpływem niemieckiego ognia w momencie, gdy znajdujący się w nim żołnierze, z wzniesionymi w górę bagnetami, szykowali się do kontrnatarcia. W artykułach tych po raz pierwszy również pojawiła się nazwa "Okop karabinów, a następnie "Okop bagnetów. Popularność legendy stała się na tyle duża, że pod jej wpływem powstał - z prywatnej fundacji Amerykanina nazwiskiem Rand - pomnik, na którym do dziś widnieje napis odnoszący się do nieautentycznej wersji wydarzeń." , no i cześć naukowa czyli obalanie mitów :) - Dowody fałszywości legendy:
Późniejsze szczegółowe badania nad historią Okopu bagnetów pozwalają stwierdzić, że popularna wersja wydarzeń jest z pewnością fałszywa. Jest niemożliwe, by żołnierze znajdujący się w okopie zachowali postawę stojącą w momencie zawalenia się go, a zatem również wystające z ziemi fragmenty broni nie mogłyby - tak jak w przypadku Okopu bagnetów - ustawić się prosto i w regularnych odstępach. Ponadto w czasie rozkopywania okopu ustalono, że szkielety żołnierzy faktycznie znajdujące się w okopie były rozmieszczone w pozycji leżącej, jak zwykle w przypadku prowizorycznych zbiorowych grobów z epoki I wojny światowej, nie zaś w pozycji stojącej, jak głosiła legenda.

Jeszcze w latach 20. XX wieku Okop bagnetów został rozkopany w celu ewentualnej identyfikacji znajdujących się w nim ciał. Znaleziono 21 szkieletów, z których 14 udało się zidentyfikować. Szczątki te przeniesiono na cmentarz w Fleury, zaś zwłoki siedmiu nieznanych żołnierzy pozostawiono na pierwotnym miejscu, stawiając obok wystających z ziemi karabinów drewniane krzyże" .
Napisano

a tu już fotka z 1921 roku , gdzie postawiono mauzoleum , przekopano okop ( była ekshumacja - w głębi widać białe krzyże), oraz dołożono ładne bagneciki do luf karabinowych :) . Jak widać nie tylko u nas nikt nie szanuje grobów i miejsc pamięci narodowej - smutne ale prawdziwe .

Napisano
Niechcący rozpętałem małą burzę. Ale to dodrze. Jeszcze raz się przekonałem że nie można się opierać na jednym żródle wiedzy a opieranie się o pomniki może być całkiem ryzykowne...
Napisano
Tu o żadną burzę nie chodzi :) .Ta kiedyś też wierzyłem we wszystkie historyjki które piszą . Staram sie zawsze zgłębić temat na tyle ile się da . Najtrudniej jednak obalić jest mity które budowane ( wpajane ) są od lat . Pozdrawiam .
Napisano
te zdjecia to fake,jakbym powbijal zapalki w gowno i zrobil zdjecia to uwierzylbys ze to jezrzyk?
pomyslcie troche,ida tony ziemi z powietrza ale dzielni zolnierze trzytmaja swoje karabiny z bagnetami ku gorze ku nieprzyjacielowi i tak zastygaja na lata,dziesiatki czy setki w jednym szeregu:)
Napisano
Tu nie ma co roztrzasac..Wiadomo ,ze był to chwyt propagandowy,a wrecz reklamujacy pobojowisko-Chwyt,ktory mial trafic do serc rodakow-chwyt ,ktory mia wzbudzac szacunek dla ofiarnosci zolnierza francuskiego..i przez wiele lat spełniał ta role..Sciagal na pobojowisko rzesze turystow,wycieczek szkolnych,zadomanych weteranow-ale mial tez poprostu na celu nabijac kieszenie ludzia czerpiacym korzysci ze zwiedzania tego jedynego w swoim rodzaju pobojowiska..Ludzie mieli czuc,w jakim miejscu sie znajduja .Zreszta czuc to do dzisiaj..

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie