mendi Napisano 6 Grudzień 2009 Autor Napisano 6 Grudzień 2009 witam!jako ze czesto jezdze na I wojne, urzywam Ace250 szrapnelowki stanowia dla mnie spory problem i tu pojawia sie pytanie:jak sprawa wygląda w sovereignie GT i X-terra70 - da sie je skutecznie odroznic od powiedzmy guziczka czy innego kolorowego popierdolka??bo wydaje mi sie ze np juz w explorerach II czy Se tego problemu nie ma??
beaviso Napisano 6 Grudzień 2009 Napisano 6 Grudzień 2009 Przeszukaj historię - kiedyś też o te cholerne kulki pytałem. Wniosek jest jeden - nie da się jednoznacznie ich zidentyfikować, choć intuicja + technika + rachunek prawdopodobieństwa podpowiadają kiedy pod cewką znajduje się kulka szrapnelowa. Niestety, pomimo zewnętrznego podobieństwa kulki potrafią dawać różne odczyty, a poza tym odczyty pokrywają się co do zakresu z dobrymi przedmiotami... Nie ma żadnej jednoznaczności ani pewności.Więc jeśli ktoś mówi, że odsiewa kulki, to... warto sprawdzić co oprócz nich zostawił w ziemi :))) To jest już bardziej kwestia filozofii poszukiwań - albo szukasz powoli i dokładnie, sygnał po sygnale, albo przeszukujesz więcej terenu licząc się z tym, że nie każda kulka" będzie faktycznie kulką.M.
mendi Napisano 6 Grudzień 2009 Autor Napisano 6 Grudzień 2009 dzieki, ale tyle to sam wiedzialem, ace250 nie daje mozliwosci iekopania kulek" jesli nie chce sie czegos ominac, jak jest w przypadku sovereigna GT, Xterry70?? i pytanie do urzytkownikow-czy podwojna(dwuliczbowa) identyfikacja w explorerach 2 i Se daje taka mozliwosc??
Prezes14 Napisano 6 Grudzień 2009 Napisano 6 Grudzień 2009 Sovereign Gt daje charakterystyczny sygnał na nie. czasami można je pomylić z czymś innym, ale ogólnie da się rozpoznać. podejrzewam że jak ma się dodatkowo wyświetlacz do GT to pewnie też większego problemu z rozpoznaniem nie będzie. Pzdr
FestungGlogau Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 CO do kulek to jest to dosyć proste. Sygnał jest inny ale można się czasem pomylić i tu przydaje się miernik, ołów ma bardzo specyficzne numerki i jak nie chcesz go kopać to patrzysz na miernik i już go nie kopiesz. Co ciekawe na początku testowałem czy się nie myli i jak było wskazanie przypisane danemu metalowi np ołowiowi to był to ołów w 100%.Pozdrawiam FG
beaviso Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 Polecam lekturę wypowiedzi wielu użytkowników różnych wykrywaczy w tym wątku:http://odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=635427M.
terenowiec69 Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 W wykrywaczach serii explorer bywa z tym różnie.Kulki ołowiane(lotki) maja niejednorodny skład materiałowy,przez co układy wykrywacza inaczej charakteryzuja własności obiektu.Zalezy to od bardzo wielu czynników,w tym od ustawień wykrywki.Z doświadczenia mogę powiedzieć iż chodząć po polu na którym jest b.dużo kulek mogę poznać po dzwięku,ale nie po wskazaniach wyświetlacza.Także zdyskryminować funkcją powąchania" przez wykwywacz tez się nie da,poniewać odczyty sa różne i reject-uje po całym wyswietlaczu.Rada moja taka,chodząc po polu kopiemy kilka kulek i uczymy sie dzwięku i przyblizonych parametrów wyświetlacza i nastepne sygnały oceniamy po tym co wczesniej ustaliliśmy.Metoda dość męcząca,ale po jakims czasie możemy dojsc do wprawy i nie kopać tam wiele kulek.
taterka Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 Zawsze możesz też je zbierać i sprzedawać na złom :) ołów jest w dobrej cenie :)
banderas Napisano 7 Grudzień 2009 Napisano 7 Grudzień 2009 doskonałą odpowiedż dostałeś w pierwszym poście beaviso-dalsza dyskusja o tym problemie,to pisanie pracy magisterskiej na temat kropki. ;]pzdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.