Teges Napisano 25 Listopad 2009 Napisano 25 Listopad 2009 Locospeed - w takim razie wybacz te wszystkie żarty, ale faktem jest iż na tym forum 90% historii o czołgu w bagnie/rzece/pod ziemią to zupełne niewypały. Ja znam w sumie 2 historie o czołgach i jedną o wieży w mojej okolicy, ale są wyssane z palca. Niestety... Miejmy nadzieję że Twój czołg czeka w tym bagnie :D Jeżeli chcesz być potraktowany naprawdę poważnie, daj zdjęcia. Powodzenia.
balans Napisano 25 Listopad 2009 Napisano 25 Listopad 2009 Przepraszam PATRONIE za namolność, ale pozwolę sobie na [pewną]impertynencję [za którą z góry przepraszam], ale pozwolę sobie ponowić pytanie bezpośrednio do Ciebie: A możesz PATRONIE wymieć te organizacje?".A jeżeli uznasz, że to łamanie zasad obowiązujących na tym Forum, to potraktuj mnie oczywiście na zasadzie: Rżnij Walenty, Bóg się rodzi"...Pozdrawiam serdeczniebalans
PATRON Napisano 25 Listopad 2009 Napisano 25 Listopad 2009 balans ...proszę cię bardzo :http://antykwariat.com.pl/muzea_wojskowe.htmli wiele wiele innych placówek państwowych i prywatnych.PATRON
balans Napisano 25 Listopad 2009 Napisano 25 Listopad 2009 Dziękuję PATRONIE za odpowiedź. Nie do końca mnie ona wprawdzie satysfakcjonuje, ale nie będę już dalej drążył tematu, bo to faktycznie byłoby z mojej strony niegrzeczne.Pozdrawiam
jc1234 Napisano 26 Listopad 2009 Napisano 26 Listopad 2009 Zawsze to samo: ktoś rzuca na forum coś na temat czołgu. Potem w pierwszej kolejności drzecie z człowieka łacha", potem przychodzi moment a co jak on coś wie ? " a może Tygrys ?" następnie zaczynacie między sobą pyskówkę a potem przychodzi PATRON i wygania was z lasu" Nie znudzi się Wam to nigdy ? Poszukajcie sobie jakieś zajęcie. Jacek
RADNORI Napisano 28 Listopad 2009 Napisano 28 Listopad 2009 Gdybym miał możliwość parę lat temu zrobić takowe fotki pod wodą, dziś byłby dowód. Teraz nikt tam nie nurkuje, bo ktoś mądry zrobił sobie wysypisko z pobliskiej budowy. Konkretnie chodzi o ruski tank który zatonął w czasie zimy, relacja od ludzi tam mieszkających i od ojca który nurkował razem z kolegami. W pobliżu są jeszcze dwa miejsca, lecz niema szans na wydobycie. A co do pytania kolegi, to zrobiłbym zdjęcia i zakopał ponownie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.