Skocz do zawartości

Rekonstrukcja- Żmigród 1945


Rekomendowane odpowiedzi

Gmina Żmigród zaprasza grupy rekonstrukcji historycznej, oraz rekonstruktorów nie zrzeszonych na inscenizację, która odbędzie się w ruinach żmigrodzkiego zamku 11.04.2010r. Inscenizacja nawiązywała będzie do walk z 1945 r. na froncie wschodnim. Swój udział zapowiedziały:

WSH Historica
GRH Wiarus
PGRH Warta
GRH 7 D.A.K
GRH Salamandra
GRH Festung Breslau

W inscenizacji będziemy mieli również możliwość zobaczenia pojazdów historycznych takich jak: GAZ Czapajew, samochód willys i motocykle. Przewidziany jest też udział ludności cywilnej.

Grupy zorganizowane, oraz rekonstruktorzy nie zrzeszeni odtwarzający Armię czerwoną, oraz 1 i 2 AWP (LWP) mogą wysyłać zgłoszenia pod adres:
zmigrod2010@vp.pl

Stronę niemiecką mamy obsadzoną.

Bezpośrednio przed imprezą odbędzie się przemarsz przez miasto na cmentarz, pod grób nieznanego żołnierza, gdzie zostaną złożone kwiaty. Po powrocie na teren imprezy odbędzie się piknik historyczny z prezentacją dioram i pojazdów. W tym miejscu chcę również zaprosić GRH odtwarzające inne armie świata do wystawienia dioram, oraz zaprezentowania się przed publiką.

Kontakt z organizatorem- Tomasz Sztuk:
tel. 669 660 504 (na telefony odpowiadam od godziny 16)
e-mail- zmigrod2010@vp.pl


Organizatorzy:

GMINA ŻMIGRÓD

Współorganizator:

GRH 7 D.A.K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Oczywiście, że można. Imprezę organizujemy pierwszy raz, więc budżet nie jest zbyt wielki. Pirotechniki raczej nie będzie, gdyż nie mamy gdzie umiejscowić ładunków (teren wokół pałacu jest ubity żwirem). Co do broni to prawdopodobnie będą tylko kałachy i PK z jednostki wojskowej, reszta to petardy. Nie jestem zadowolony z faktu, że mamy mały budżet, ale sądzę, że jak na pierwszy raz wystarczy. Teraz trzeba wypromować imprezę i starać się o większą kasę na następny raz. Co do jedzenia- oczywiście takowe zapewniamy ;) Spanie jeśli tylko potrzebne to również zapewnione ;)

LWP- GRH Salamandra 8 osób, WSH Historica- 9 osób, PGRH Warta 3 osoby + willys z 3 osobami i czapajew.
Zapewniam, że scenariusz jest bardzo dobry i mimo braku dużej ilości broni i piro nadrobimy realizmem, świetną atmosferą i wysokim poziomem umundurowania i wyposażenia.

Pozdrawiam i zachęcam do wzięcia udziału w imprezie

Sztuk Tomasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do strony niemieckiej to:

GRH 7 DAK- na tej rekonstrukcji wcieli się w role volksturmistów ok. 8 osób
PGRH Warta ok. 5 osób
GRH Warta 5 osób + 2 volksturmistów
GRH Festung Breslau- tego jeszcze nie wiem

Strona radziecka:

GRH Festung Breslau- jeszcze nie wiem ile osób

Listę dla GRH niemieckich mamy zamkniętą, gdyż scenariusz przewiduje obronę pałacu, a tam zbyt wielu ludzi nie wejdzie.

Pozdrawiam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeoczyłem jedno pytanie. Warunki uczestnictwa?- posiadanie munduru i wyposażenia zgodnego dla odtwarzanej jednostki, chęci no i przede wszystkim zdrowy rozsądek na polu bitwy. Sądzę, że nie są trudne do spełnienia ;)

Jeśli będą GRH chętne do wzięcia udziału w inscenizacji, a będą grpami których nie znam (w sensie nie widziałem ich wyposazenia i umundurowania) będą proszone o przesłanie foto ich wyglądu. A to dla tego, że przykładamy wagę do realizmu ;)

Pozdrawiam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież organizatorzy piszą ,ze impreza po raz pierwszy ma sie odbyć - budżet mikroskopijny a broń (kałachy i pk) z jednostki wojskowej grzecznosciowo wypozyczona ale pewnie się nie pogniewają jak mój przedmówca pomoże załatwic coś bardziej realistycznego i epokowego oczywiscie legalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co tak od razu gdy nic nie wiesz? Plan jest podobny jak w rekonstrukcji w Kołobrzegu- żołnierze z jednostki strzelali z współczesnej broni robiąc masę huku. Ma wyglądać to tak, że żołnierze będą pochowani w ruinach pałacu, i strzelać choć by w powietrze, lecz robiąc masę huku. Gwarantuję, że nie będzie ich widać i nie będą szpecić imprezy swoimi mundurami, ani wyglądem współczesnej broni. Ba- nawet sam nie wiem na 100% czy w ogóle będą (pisałem to już wcześniej).
Jak to mówią- Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma!

A po za tym- wystarczy przyglądnąć się na ilu jeszcze imprezach jest wykorzystywana taka broń- znajdzie się ich masa.

Pozdrawiam Tomasz Sztuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co wybrzydzać jeśli chodzi o broń. Każdy kto organizował choć raz imprezę, wie jakie koszta pochłania wypożyczenie karabinów, amunicja i jeszcze ktoś sobie pirotechnikę zażyczy. To są tysiące złotych, których na ogół imprezy aczkujące" nie mają z oczywistych względów, nikt w ciemno nie wyłoży pieniędzy. Potrzebna jest przynajmniej 1 edycja, na wysokim poziomie mimo braku środków, wtedy ktoś może dostrzeże, że w to warto jednak zainwestować.
Tak jak Tomek napisał, wiele imprez nadal gości kałachy, takie mamy realia, a marudzenie łe bo kałachy i pk" świadczy o braku zderzenia z rzeczywistością. Możemy tylko wszyscy trzymać kciuki, by obietnica Tomka się spełniła, że owe karabiny nie będą szpecić pola bitwy a będą tylko tłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo się robi dobrze albo nie robi się wcale."

Imek46->
To nie jest takie oczywiste...
Życie pokazało, że w przypadku inscenizacji i imprez rekonstrukcyjnych, mogą one być:
-bardzo dobre
-dobre
-takie sobie
oraz mogą być totalnym obciachem

Życie również pokazało, że każda forma jakościowa znajdzie swoje miejsce na tym łez padole...

W modelarstwie jest podobnie.
Nad modelem można siedzieć dwa miesiące lub dwie godziny. I co?
Czy można komuś zabronić sklejenia modelu w dwie godziny?
Nie!
Co więcej, o ile efekt pracy po dwóch godzinach jest łatwy do przewidzenia, to efekt dwu miesięcznych starań też może być nie do końca satysfakcjonujący.
Taki lajf...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Steiner 7 ja uważam, że lepiej siedzieć nad modelem dwa miesiące, gdyż wtedy wiesz że masz dobrze wykonaną rzecz. Tak samo jest i u was. Szlag mnie trafia jak widzę, gdy Niemiec lata w rekonstrukcji z 1939 roku z kałachem w ręku. Tak samo jest też w tym przypadku. Panowie skoro się za coś zabieracie to róbcie to dobrze. Aha żeby była jasność nikogo i nigdy nie podpuszczam ani nie podpuszczałem na tym a ni na innych forach. To co mówię jest to tylko i wyłącznie moje zdanie. Pozdrawiam i życzę sukcesu organizatorom tej imprezy, bo wiem jak jest trudno coś zorganizować w naszym kraju. Sam od lat organizuję Lubelskie Spotkania Modelarskie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież powracając do tych nieszczesnych kałachów o które tutaj batalia sie toczy nikt z nimi biegac nie zamierza organizatorzy deklaruja że pochowane gdzieś maja byc i są tylko i wyłącznie do efektów akustycznych. nikt ich eksponowac nie zamierza!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imek->
Ja też tak uważam, jako laureat Międzynarodowego Konkursu Modelarskiego we Wrocławiu, w 1993 r.
Ale Polska to wolny kraj i każdy może uprawiać" swoje hobby na jakim chce poziomie i nikt mu nie może tego zabronić.
Jedynie życie może to zweryfikować, czy wybrana forma znajdzie akceptację tzw środowiska".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie