Odznaka orginał?

[Nazir]

Witam! Mam pytanie orginał czy kopia?
Pozdarwiam

[bruner0]

Kiedyś podniosłem górną część takiej odznaki na miejscu gdzie stało kiedyś kilka rozbitych niemieckich czołgów.Była tylko wrona i wieniec oberwane tuż przy czołgu i moja była niewątpliwie odlewem,a nie wytłoczką.Najlepiej ustalić czy były tylko odlewane czy również i tłoczone?

Ale w przypadku tych nie będę się wypowiadał co do oryginalności.Wiadomo jest że niemczyzna jest masowo podrabiana,i jeśli się samemu nie podniesie to ustalenie oryginalności będzie trudne.

[Luftlander]

Parę przykładów oryginalnych Panzerkampfabzeichen.
http://www.germanmilitaria.com/Heer/01Medals3.html

[Skok]

Produkowano tak mosiężne wytłoczki jak i cynkowe odlewy. Odznaki następnie srebrzono lub pokrywano brązem.

Pod tym linkiem macie sporo materiału porównawczego:
http://www.germanmilitaria.com/Heer/01Medals3.html

Tutaj moje niedawne trafienie. Niestety stan na tyle syficzny, że utrudnia porównanie szczegółów. Co ciekawe to rzadsza wersja im Bronze.
http://img.photobucket.com/albums/v356/Skok/pz-1.jpg

Pozdrawiam!

[eljot1974]

również tłoczone.
bruner0 z jakiego materiału był twój wieniec?
Dla wielu cos co nie przelezało w ziemi to już nie oryginał.Ta odznaka była zardzewiała w 70 %.

[Skok]

Luftlander, cóż za zbieżność myśli :-)


Pozdrawiam!

[8total4]

eljot1974:
sugerujesz że metal kolorowy rdzewieje?
ciekawe tylko że po tej dzy" nie widać ani jednego malutkiego wżeru..

Myślisz że wytworzyc tlenek na czyms takim to trudna rzecz?
trudna rzecz to wytworzyc 1000letnią patynę na czyms, ale nie powloke, ktora nie zostawia śladów korozji..

pierwsza z twoich odznak wygląda jak by wczoraj wyjęto ją spod sztancy, nie ma nawet milimetrowych przebarwień, śladów używania, nie mowiac juz o tlenkach.

poza tym porownaj sobie rysunek z oryginalami i zobaczysz ile jest roznic i w wykonaniu i w obróbce..

w wypadku tej pierwszej panzerki" nikt nie zadał sobie nawet trudu aby delikatnie postarzyć ją np. kwasem...
nie mowiac także o szpilce, ktora nie nosi nawet jednej ryski i sladu chocby centka" patyny czy korozji..


Zanim się zacznie cos kupowac, warto poswiecic dlugie lata na literaturę i mieć w ręku kilkaset czy kilkadziesiat dobrych egzemplarzy.

pozdrawiam.