Skocz do zawartości

Złamany szlaban - mistyfikacja


spid3r

Rekomendowane odpowiedzi

http://tygodnik.onet.pl/35,0,32460,zlamany_szlaban,artykul.html


Grupa żołnierzy wyłamuje szlaban z polskim godłem. U dołu pocztówki podpis w języku niemieckim: „Szlaban na polskiej granicy został usunięty”. Obraz ten wielokrotnie wykorzystywała niemiecka propaganda, potem reprodukowano go nawet w podręcznikach. Tymczasem zdjęcie jest falsyfikatem - aranżacją.

Scenę łamania szlabanu reprodukowano nie tylko w książkach, podobna sekwencja znalazła się w niemieckiej kronice filmowej i filmie „Polenfeldzug”. Po wojnie obraz wykorzystywano niezliczoną ilość razy, tak że stał się jedną z ikon II wojny światowej.

Jego szczególne znaczenie potwierdza transfer do sfery kultury: w amatorskiej przeróbce teledysku do piosenki „Keine Grenzen” zespołu Ich Troje, która pojawiła się w internecie, słowa o braku granic zestawiono z sekwencją wyłamywania szlabanu.

W sztukach plastycznych obraz wykorzystał Zbigniew Libera, który na fotografii „Kolarze” z serii „Pozytywy” zastąpił żołnierzy rowerzystami w sportowych strojach.

W archiwach i w większości powojennych publikacji zdjęcie opisywano, powielając w różnych wariantach pierwotny niemiecki podpis. Na przykład w Bundesarchiv brzmi on: „Usuwanie szlabanu z godłem polskim na granicy polsko-niemieckiej przez żołnierzy niemieckich”. Powtarzano w ten sposób błędną interpretację zdarzeń.

Niewłaściwe jest już samo określenie „granica polsko-niemiecka”.

Fotografię wykonano na przejściu granicznym między Polską a Wolnym Miastem Gdańskiem w Kolibkach, a nie na granicy między Polską a Rzeszą. Także sformułowanie „niemieccy żołnierze” jest mylące. Na zdjęciu widać nie żołnierzy Wehrmachtu, lecz gdańskich formacji policyjnych. Najistotniejsze jest jednak to, że mamy do czynienia nie z obrazem rzeczywistych wydarzeń, ale z inscenizacją na zamówienie propagandy.

Potwierdza to też Hermann Rausch, jeden z żołnierzy obecnych w Kolibkach, do którego dotarł dziennikarz Guido Knopp.

Można zresztą przekonać się o tym naocznie, oglądając drugie zdjęcie: widać na nim grupę żołnierzy podchodzących do złamanego szlabanu i filmującego ich operatora, który wychyla się zza drzewa po lewej stronie kadru. Na daszku nad wejściem do budynku celnego znajduje się inny żołnierz, który zdejmował godło Polski. Ponieważ na pocztówce nie widać ani tego żołnierza, ani godła, fotografia musiała być zainscenizowana. Szlaban trzeba było ustawić w poprzek drogi, by dla potrzeb propagandy ponownie go „złamać”.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 13:04 06-09-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie też o szlabanie…

Na ogół mówiąc o tw. IV rozbiorze Polski, wymienia się Niemcy i Rosję Sowiecką. Czasami tylko można znaleźć jakąś wzmiankę o Słowakach. Całkowicie przemilcza się udział Litwinów. Co prawda Litwa nie uczestniczyła w zbrojnej napaści na Polskę, ale pod koniec października 1939, na mocy porozumienia z Sowietami zajęła Wileńszczyznę.

W pewnym sensie udział w tym rozbiorze miał również Watykan, który już w 1939 mianował na terytoriom Polski administratorów apostolskich bez zgody prezydenta RP oraz dokonał zmiany granic diecezji, podporządkowała niektóre polskie parafie ordynariuszom niemieckim i słowackim. Było to jawne pogwałcenie zapisów zawartego z Polską w 1925 konkordatu. Fakt ten spowodował, że we wrześniu 1945 strona Polska uznała iż konkordat przestał obowiązywać.

Na zdjęciu: piłowanie szlabanu na granicy polsko-litewskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie