Dziadkus Napisano 11 Sierpień 2009 Autor Napisano 11 Sierpień 2009 Chciałbym poruszyć kwestię skórzanych rękawiczek w WP okresu Ii RP. Nie chodzi mi tu o specyficzne muszkieterki", tylko o typowe męskie skórzane rękawiczki. Wiem, że oficerowie posiadali brązowe i jasne (irchowe?) - brązowe stosowane do ubioru służbowego (np w ramach pocztu sztandarowego) , jasne do pozasłużbowego (wieczorowego?) oraz często do inspekcji (jak znalazłem, badano nimi czystość koni, oporządzenia, szafek) . Podejrzewam, że podchorążowie, jako przyszli oficerowie, również zaopatrywali się w rękawiczki (ja i inne typowo oficerskie elementy. na co oficerowie patrzyli przez palce"). Jak jednak wyglądała kwestia rękawiczek u podoficerów? W internecie znalazłem tylko informacje dotyczące okresu od 1945 do współczesności (LWP, WP, Policja itp) oraz armii niemieckiej...
atyl Napisano 12 Sierpień 2009 Napisano 12 Sierpień 2009 Za :Podoficer w służbie i poza służbą" 1932Podoficer powinien posiadać 3 rodzaje rekawiczek:1. niciane (wełniane lub z materjału nieprzemakalnego, w zimie wyłożone flanelą lub futerkiem)pięciopalcowe, barwy munduru do ubioru polowego i służbowego,2. skórzane pięcio-palcowe bronzowe, do ubioru wyjściowego i wieczorowego,3. białe używane wyłącznie do tańca w lokalach zamkniętych.Podoficerowie policji noszą białe rękawiczki na przeglądach (paradach) i przy ubiorze wieczorowym.
Dziadkus Napisano 12 Sierpień 2009 Autor Napisano 12 Sierpień 2009 Dzięki. o to mi chodziło. Jak rozumiem, dotyczyło to podoficera niezależnie od stopnia?
atyl Napisano 13 Sierpień 2009 Napisano 13 Sierpień 2009 Podoficer, to podoficer. Toż kapral to już była figura.Przypuszczam, że będący w służbie zasadniczej mieli do dyspozycji ileś par dyżurnych rękawiczek skórzanych i nie sądzę, żeby posiadali ubiory wieczorowe.Natomiast już jako nadterminowi, zauważyć można dążenie do wyróżniania się, a to oficerkami, a to emaliowanymi odznakami strzeleckimi, itp w ramach dopuszczonych regulaminem i modą oddziałową.
dudzin Napisano 13 Sierpień 2009 Napisano 13 Sierpień 2009 Podoficer 9 psk z białymi rękawiczkami - zdjęcie ślubne.
dudzin Napisano 13 Sierpień 2009 Napisano 13 Sierpień 2009 Podchorąży z białym rękawiczkami na ulicy - wychodzi, ze idzie na potańcówkę do lokalu zamkniętego?
dudzin Napisano 13 Sierpień 2009 Napisano 13 Sierpień 2009 Podoficer 9 psk z brązowymi rękawiczkami na wycieczce w Krakowie.
lookas Napisano 13 Sierpień 2009 Napisano 13 Sierpień 2009 odrebną kwestia był materiał z jakiego wykonywano rekawiczki. Waldorff w swoich wspomnieniach wspomina, ze czesto własnie takimi detalami akcentowało się stan majatkowy, ekstarwagancję czy naginannie regulaminów. Pisze o jedwabnych zabotach czy rekawiczkach pekari w odniesieniu do podchorązych w CWK. Widomo, ze regulamin regulaminem a zycie...swoje:) A przecież mozliwie swobodna interpretacja regulaminu to smaczek o którym warto pamiętać.
atyl Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 ...Podchorąży z białym rękawiczkami na ulicy ..."Wyżej było coś o modach, ale Dudzin goń go, a zapunktujesz u dowódcy odwachu. Pamiętaj o oficerkach powinien mieć juchtówki.....a dusza żandarmskaja". Koniec cytatuPS...aresztanta prowadzi się pod karabinem, bez pasa, środkiem ulicy...(za przebywanie w WC na 5 minut przed zdaniem służby)- jedno z najbardziej traumatycznych wspomnień z CWK płk Chajęckiego
kuczor Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 Panowie prawie wszystko powiedzieliście. Pozwolę sobie jeszcze dodać kilka szczegółów.Na pewno i z całą pewnością były jeszcze rękawiczki juchtowe, ale na logikę w rękawiczkach juchtowych tańczyć? Wieczory, bale, urodziny, imieniny czy inne okazje pokazują nam na zdjęciach białe rękawiczki. Na moja logikę biało/bawełniane. W tamtych czasach nawet nie wypadało tańczyć z gołymi rękami. Z prostej przyczyny ręce się pociły a Panie tego za bardzo nie lubiły;). Zresztą też tańczyły w rękawiczkach. Uzupełniając jeszcze modą, która panowała. Babcia mi opowiadała, że jak jakiś oficer przyszedł bez rękawiczek to Panie były bardzo oburzone. HeTo były czasy...;)Po prawej wrzuciłem fotkę z filmu „ Płomienne serca z 1937 ” na pierwszym planie Kazimierz Junosza-Stępowski jako – pułkownik Włodzimierz Stępiński.Proszę zauważyć „nappa”, który powoduje, że rękawiczka po zapięciu idealnie przylega do dłoni.W piątek odbieram swoje, to wrzucę jak wyszły...Pozdrawiam
atyl Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 ...były jeszcze rękawiczki juchtowe...Chyba trochę przesadziłeś, juchtowe to ja mam cholewy butów,Tu raczej chodzi o cienką skórkę, czyli irchowe, giemzowe, welurowe, zamszowe.
kuczor Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 Oczywiście – jestem kretynem. A to pewnie dlatego, ze z kolegą z pokoju rozmawiałem o butach;)Przepraszam za błąd. Oczywiście chodziło o irchowe.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.