pomsee Napisano 24 Czerwiec 2009 Autor Napisano 24 Czerwiec 2009 PODRÓBKA WYBITA W MIEDZI ZAMIAST SREBRAśroda 24 czerwca 2009 15:14Znaleźli fałszywą monetę... sprzed 400 latTo przestępstwo już dawno się przedawniło. Fałszywa moneta została wybita pod koniec XVI wieku. To trzygroszówka Zygmunta III Wazy; została wybita w miedzi i pokryta cienką warstwą srebra.Monetę wykopano na rynku w Międzychodzie w Lubuskiem podczas wykopalisk archeologicznych. Jest to trzygroszówka Zygmunta III Wazy z końca XVI wieku. Skąd wiadomo, że to podróbka? Oryginalne monety bite były w srebrze, a ta wybita jest w miedzi pokryta cienką warstwą srebra. W tamtych czasach fałszowanie monet było często praktykowane, ale obecnie falsyfikaty są rzadsze od oryginałów. I zazwyczaj są od nich cenniejsze" - mówi Gazecie Lubuskiej" historyk Artur Paczesny z międzychodzkiego muzeum.Ta moneta już trafiła do muzeum w Międzychodzie. Będzie ją można zobaczyć na wystawie, która zostanie otwarta w mieście 16 lipca. Oprócz podrobionej monety sprzed 400 lat w muzeum można będzie zobaczyć fragment renesansowego kafla z XVI wieku, czy doskonale zachowana glinianą skarbonkę. Historycy datują ją na przełom XV i XVI wieku.kredGazeta Lubuska"
zibol Napisano 24 Czerwiec 2009 Napisano 24 Czerwiec 2009 Fałszerzem mógł być sam emitent. Moneta z czasów wojny często doznawała uszczerbku na kruszcu....
aspiko Napisano 24 Czerwiec 2009 Napisano 24 Czerwiec 2009 W jaki sposób pokrywano miedź cienką warstwą srebra w XVIw czy znano wtedy metodę?
traper6 Napisano 24 Czerwiec 2009 Napisano 24 Czerwiec 2009 Metoda była podobna jak w starozytnym Egipcie do wykonywania pozłoceń :-)
okejos Napisano 25 Czerwiec 2009 Napisano 25 Czerwiec 2009 ale mają posuchę w newsach.. takie monety są popularne i czesto się je spotyka. tak jak fałszowane były boratynki.a trafai się także fałszywe denary rzymskie tez bite w miedzi i posrebrzane.
XaXers Napisano 25 Czerwiec 2009 Napisano 25 Czerwiec 2009 Fałszerstwo sprzed wiekówKilka lat temu podczas kopania dołów fundamentowych na prywatnej posesji w rejonie dawnego rynku starego Terespola odkryto prawdziwy skarb. Na głębokości ok. 120 cm po rozbiciu warstwy cegieł i desek znaleziono w niewielkim schowku gliniany dzban, z którego wysypały się monety. Było ich tysiące sztuk. Jak później stwierdzono, przeleżały w ukryciu przez 250 lat. Po oczyszczeniu okazało się, że skarb terespolski liczył 9525 całych monet o łącznej wadze 10,7 kg. Z tego aż 9517 sztuk to miedziane szelągi, tzw. boratynki z czasów Jana Kazimierza, bite w mennicach w podwarszawskim Ujazdowie, Krakowie, Wilnie i Brześciu w latach 1659-1666. Znalezione boratynki miały zaniżoną wagę, a blisko tysiąc monet było fałszywych. Przypuszcza się, że winnymi fałszerstwa byli dzierżawcy ówczesnych mennic, zapewniający sobie w ten sposób niemałe, zapewne zyski.To jedno z najciekawszych odkryć nowożytNych monet na terenie wschodniej Polski i jedno z największych znalezisk boratynek w ogóle. Monety są eksponowane w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej. http://www.polskaniezwykla.pl/attraction/251.id
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.