mati54 Napisano 10 Czerwiec 2009 Autor Napisano 10 Czerwiec 2009 Witam jestem posiadaczem Armanda Prospectora możecie mi napisac coś na jego temat. Jest to starszy model z pełnym talerzem jak się sprzęcik spisuje w lasach łąkach ja nim się bawiłem to niemoge go dostrojić pipczy na gwoździch itp;/
Swiety82 Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 Ostrzegam na samym początku-uważajmy na słowa :)
lew_1988 Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 Zapytaj ilu uzytkowników korzysta z niego na forum jak ktos się odezwie to zapytaj go prywatnie o poradę( posiadacza) ;)
rg77 Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 miałem prospectorka (póżniejszy model) i sobie chwalę na militarke jest lepszy niż hs3 miałem możliwość porównania. Armand napewno potwierdzi że wcześniejszy model był nie doskonały w porównaniu z pózniejszym.
armand Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 abawę" należy zacząć od przeczytania instrukcji obsługi. Jak się jej nie ma, to należy zwrócić się do producenta, wysyła bezpłatnie. Można również wysłać wykrywacz do producenta celem sprawdzenia. Instrukcja w skrócie: należy chwilowo przycisnąć przycisk D [dyskryminacja], zaświeci się czerwona dioda, gałka Dyskryminacja powinna być ustawiona na ok. 5, próg dźwięku na ledwo słyszalny dźwięk, czułość na max, praca Stat.Wykrywacze z pełną sondą były produkowane najpóźniej ok. 10 lat temu, co niektórzy specjaliści" z forum mieli wtedy 11 lat lub jeszcze mniej i bawili się misiami, a nie wykrywaczami :)Zapytać się można na forum, kto jeszcze bawił się wtedy misiem, doradzi prywatnie jak go uprać w pralce bez odwirowania, żeby miś nie dostał zawrotu głowy :)
armand Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 Obecne Prospectory mają całkiem inny układ elektroniczny, pozostała stara nazwa i podobny układ gałek. Sprawdzałem zasięg na samochód obecnego Prospectora i HSa z 25 cm sondą. Zmartwię wyznawców HSa, obecny Prospector ma większy zasięg. Zapraszam wyznawców HSa do mnie ze sprzętem celem porównania zasięgów, a w szególności tych od kondolencji, złożę im je osobiście.
Zwierzu Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 armand,tak bez całkowitej ironiiCo Ty wszędzie z tym zasięgiem na samochód?Niby czego to jest wyznacznik?To znaczy sie co?Jak np. Whites DFX ma np.190cm a Twoj 200cm to co?Juz kilka lat temu miałem o to zapytać.Pozdrawiam
Thomson. Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 Dziwne... Na swoich stronach podajesz w tabelce z zasięgami max. zasięg na kanister 20 l Wermacht 115 cm. Heh z takim zasięgiem to by się koń uśmiał. Kolega swoim Hs 3 wyciągnął ze mną taki sam kanister z 170cm. Robi różnice nie? Nie obraź się,ale twoje sprzęty byłby dobre 20 lat wcześniej, gdy fantów szukało się pod ściółką ;/
suchy84 Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 Powiem to tak, bo widze że wielu ma jakieś wielkie ale" do prospectora, dostajecie wielkich spazmów na widok jakiego kolwiek wykrywacza zachodniej marki, bo liczy się SZPAN. A to chyba nie jest na pierwszym miejscu. Testy na samochodzie mnie całkowicie nie interesują, bo co mi z tego. Chodzi o to by w terenie spisywał się jak należy.Ciekaw jestem ile osób z forum łazi z wykrywaczami Armanda i się nawet do tego nie przyznaje? W sumie po co?Lepiej dać tysiaca za nasz produkt niż bulić po 2 tysiace za to samo tyle że w innym opakowaniu.Jak na badziewną bluzę z Tajlandii naszyjesz trzy kreski to cena z miejsca o 80% wieksza.
suchy84 Napisano 10 Czerwiec 2009 Napisano 10 Czerwiec 2009 Carbus, a ty śmigałeś kiedyś z prospectorkiem że masz o nim tak negatywne zdanie???
armand Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Uważam, że zasięg na samochód jest łatwo sprawdzalnym zasięgiem maksymalnym wykrywacza. Jeżeli porównujemy dwa wykrywacze dla zasięgu maksymalnego, to takie same PROPORCJE zasięgów na monetki będą miały miejsce. Prawdziwiej i racjonalniej jest uzasadnić się pomiarem fizycznym - empiryzm, niż bełkotem forumowym uznającym KULT marki za podstawę klasyfikacji.[Empiryzm – pogląd uznający doświadczenie (empirię) za jedyny sposób poznawania świata. Empiryzm stał się źródłem rozwoju nauk przyrodniczych i zachwiania nauk RELIGIJNYCH. Proces poznawania świata opiera się na doświadczeniu i eksperymencie.]Thomsonie, za chwilę okaże się, że z HSem śmigaliście z większą sondą niż standardowa? Po za tym, chyba słyszałeś o efekcie aureoli, która zwiększa zasięg w gruncie dla przedmiotów długo zalegających. Jeżeli coś porównujesz, to porównuj dla tych samych warunków. Na tym właśnie polega bełkot forumowy, że warunki porównania nie są jednakowe. Niedawno ktoś porównywał działanie mojego wykrywacza do wykrywacza zachodniego trzy razy droższego. To też jest właśnie bełkot forumowy. Jeszcze w sprawie zasięgów. Obecne są wykrywacze wieloczęstotliwościowe. Nie mają one większych zasięgów, ale mają większą EFEKTYWNOŚĆ wykrywania. Wprowadzam to pojęcie, bo jest nieco inne niż zasięg, ale jest znaczące dla oceny danego wykrywacza. Są też stosowane sondy DD, które mają większą efektywność wykrywania, ale mają też niekorzystne zjawisko echa, zjawisko występowania bocznych sygnałów.Przez EFEKTYWNOŚĆ WYKRYWANIA rozumiem wykrycie większej ilości np. monet dla porównywalnych warunków terenowych w tym samym czasie.
lew_1988 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Jak dla mnie bełkotem jest porównywanie zasięgów wykrywaczy na przykładzie samochodu osobowego, bo kto szuka samochodów np marki polski fiat 125p w glebie w naszym kraju???? Trzeba porównywać zasięgi na przykładzie przedmiotów najczęściej znajdowanych czyli np bagnet, hełm, monetka klamra, bo to uzytkownik moze potem sam zweryfikować w praktyce i zobaczyć czy producent mu kitu nie wciskał.
Thomson. Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Armand zapewniam Cie, że tymi twoimi mądrymi wywodami nie znajdziesz kolejnego chętnego na twoje wyroby. Powoli zaczynasz mnie bawić tym, że w każdym wątku o twoich wykrywkach wtrącasz się i zaczynasz bronić swoich sprzętów. To jest niedorzeczne. Popatrz na innych producentów. Siedzą cicho, a kupjący sami przybywają.Armand, a może warto zmienić nazwę firmy i design twoich sprzętów.jak myślisz?
GRZESIEK2240 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 To i ja może coś napiszę bo jestem posiadaczem tego sprzętu.Na kolorki fakt ze nieraz już miałem go dośc,ale na militarkę wytargałem naprawdę sporo ciekawych fantów,z dużych głębokości,Do tego naprawdę dobrze się nadaje.Ale dyskryminacja niespecjalna.Ale właśnie nabyłem Proxime więc Procpector idzie w odstawkę,ale na zasłużoną emeryturę:)
armand Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Lwie, na podane lub podobne przez Ciebie przedmioty zasięgi są podawane na aukcjach i stronach internetowych, od najmniejszej powierzchni, do największej. Przy zasięgów dla samochodu wychodzą największe różnice. Lwie, chyba dalej nic nie zrozumiałeś ze zdania: Jeżeli porównujemy dwa wykrywacze dla zasięgu maksymalnego, to takie same PROPORCJE zasięgów na monetki będą miały miejsce. Ja już nie mam siły tłumaczyć tego wielokrotnie. Zajrzyj do słownika, co oznacza słowo PROPORCJA.Poza tym, zmień retorykę typu: producent mu kitu nie wciskał". To nie bazar, tylko forum publiczne. Popracuj nad stylem wypowiedzi. Znowu zaczynasz się odnosić do osób, a nie do sprzętu i będą znowu kłopoty.Formę aktywnej obecności na forum przejąłem od Raneda czyli zakonspirowanego Denara :)Nie muszę zmieniać nazwy i wyglądu sprzętów, sprzęt sprzedaje się dobrze, ile wyprodukuję, tyle sprzedaję. U mnie nie ma przestojów produkcji, u mnie nie czeka się na wykrywacz, konspiracji firmy w nazwie na forach i niebycie strony internetowej:)
pelikan85 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 ja miałem sprzęt od Armanda podajże penetrator z pełnym talerzem ogólnie stary typ. ciężki jak cholera na monety i inną drobnice cieniusieńki ale jaką on militarkę brał... tyle że w moich stronach militarii jak na lekarstwo i się przesiadłem na drobnicowca"
pelikan85 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 mam pytanie do Pana Armanda: dużo wykrywaczy sprzedajecie miesięcznie?I nie jest to żaden sarkazm ani nic w tym stylu, pytam z ciekawości.
lew_1988 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Słowo producent użyłem w znaczeniu ogólnym, nikogo konkrtnego nie wymieniłem. Co do stylu wypowiedzi duże litery na forum oznaczją krzyk więc proszę moderatora o udzielnie ostrzeżenia ponieważ nie życzę sobie, aby ktoś na mnie krzyczał publicznie i pouczał sam nie stosując zasad netykiety. A teraz do rzeczy biorąc klamre ( dajmy na to wykonana z alpaki) mozemy porównywać wykrywacze przy użyciu dokładnie tej klamry i wtedy mamy zasieg maksymalny dla kokrtego przedmiotu czyli klamry np 45 cm nie jest szokujace efektu marketingowego wielkiego nie mamy. Biorac do testu samochód wychodzi nam np iponujace prawie 2 metry. W oczach niedoswiadczonego poczatkujacego poszukiwacza rodzi sie mysl może znajdę armatę, albo kawał czołgu" i wtedy kieruje on się tokiem myslenia wybranym przez producenta bo 2 metry brzmi dumnie. W rzeczywistosci jak wiemy poszukuje sie głownie przedmiotów małych i srednich bo tych duzych zostało bardzo niewiele. Dla tego kto ułożył test w ten sposób przynosi to wymierną korzyść. Fakt wykrywacz wykrywa samochód z 2 metrów jest to prawdą tylko czy jest to najważniejsze ? Nie ponieważ w praktyce bardzo zadko poszukuje sie tych wielkich przedmiotów. Mówi pan o proporcji tak? po co odnosić się do niej jeżeli mozna bezpośrednio uzyc przedmiotów jakie się znajduje i ma się wtedy realne zasięgi na przedmioty,które poszukiacz ma szanse znaleść używanie proporcji zaciemnia obraz i powoduje u niedoświadczone poszukiwacza przekonanie, ze liczy sie tylko zasięg. A co z dyskryminacją,czułością, wygoda użytkowania, poborem prądu, skutecznym namierzaniem, brakiem niepotrzebnego wzbudzania się i serwisem inne rzeczy też są ważne nie tylko zasięg maksymalny i to w większości one decyduja o sukcesie, bo co z tego,że wykrywacz łapie auto z 2 metrów jak po deszczu nie można z nim wyjść w teren bo zaczyna wariować na mokrej trawie...
armand Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Lwie, wielkich liter używam, nie jako krzyku, ale jako zaznaczenia treści ważnych i wartościowych. Nie bądź taki czuły na swoim punkcie, nie tylko Ty czytasz to forum. Wielkich liter używam też, gdyż doskonale zdaję sobie sprawę, że niektóre osoby, w tym i ja nie czyta dokładnie długich lub zawiłych tekstów.Celowo w poprzednim tekście zaznaczyłem słowa religia i kult, bo uważam, że w dzisiejszym świecie zamiennikiem kultu boga jest kult marki.W pełni się z Tobą zgadzam, że inne cechy wykrywacza są równie ważne, ale to jest temat wielokrotnie opisywany.Jeszcze raz [czyli już drugi] powtarzam, że tzw zasięgi na inne przedmioty są dostępne na aukcjach i mojej stronie internetowej, w przeciwieństwie do niektórych krajowych producentów i wszystkich zachodnich.Nie podaję zasięgów na klamrę, stare monety itp bo niektórzy czytający mogli by odnieść wrażenie, że podaję się zasięgi dla zabytków, a pojecie zabytków jest w polskim prawie zbyt szeroko określone, celowo bez podania daty wytworzenia przedmiotu.
armand Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Do Pelikana, tyle sprzedaję wykrywaczy miesięcznie, że utrzymuję rodzinę i dużego psa. Od 1985 roku, czyli 24 lata.
albertus32 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 czasami otwieram watek zeby poczytac z zachwytem jak uczestnicy, poszukiwacze, milosnicy historii i militarii wymieniaja zdania miedzy soba, kurcze lubie czytac te watki....czuc nute rywalizacji- normalnie jak podczas wykopek.super.....
suchy84 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Grzesiek, a mi się jednak wydaje że dyskryminacja działa bardzo dobrze. Kwestia ustawień.
suchy84 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 czuc nute rywalizacji- normalnie jak podczas wykopek"Piękne zdanie albertus...A nuta rywalizacji to by się w terenie skończyła po pierwszym uderzeniu saperką;-)
lew_1988 Napisano 11 Czerwiec 2009 Napisano 11 Czerwiec 2009 Nie jestem bardziej przeczulony od pana bo to pan niestety pierwszy pokazał,że jest przeczulony. Kiepskie tłumaczenie z tymi zabytkami, bo co ma handel wykrywacza i opisywania jego właściwości do łamania prawa, są to trochę odległe kwestie bo dopóki pan sam nie kopie zabytków to nie widzę związku. Kwestie natury moralnej powinien pan zostawic swoim klientom bo to oni decyduja do czego wykrywacza użyją. Klamre można kupić na aukcji i użyć ją do testów jeżeli, aż tak pan się boi, w ten sposób niczego pan nie złamie . Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.