dawide_2006 Napisano 24 Maj 2009 Autor Napisano 24 Maj 2009 Witam Na jakim sprzęcie oni pracują ?http://www.thamesandfield.co.uk/Pozdrawiam
beaviso Napisano 24 Maj 2009 Napisano 24 Maj 2009 Ufff, co za parszywie nieczytelna stronka...Ale co najmniej na kilku fotkach widać wykrywacz Tesoro Tejon.M.
Raned Napisano 24 Maj 2009 Napisano 24 Maj 2009 Z wyjątkiem pierwszego nieznanego mi pomarańczowego wykrywacza są to wykrywacze Tesoro, m.in widać Cibolę, Vaquero i Tejony.
VanWorden Napisano 24 Maj 2009 Napisano 24 Maj 2009 Należę do tego klubu. Najczęściej używane tam wykrywacze to Laser Scout i XD Lightnining, ewentualnie jakieś stare Tesoro, ale zawsze z cewką snajperką. To klub który specjalizuje się w poszukiwaniu pobrzeża Tamizy i fotki z pola obrazują baaardzo rzadkie wypady w teren, gdzie faktycznie możnaby uzyć Tejona (kilku członków ma ten model). Nad Tamizą używanie Tejona byłoby samobójstwem ze względu na totalne zaśmiecenie:) 98% fantów które widzicie na stronach T&F pochodzi właśnie z nad Tamizy, ale ponad 90% z nich nie jest znajdowanych przy pomocy wykrywaczy metalu, a jedynie wprawnych oczu i grzebania w mule. Innego wyjścia niestety nie ma.PozdrawiamVW
Raned Napisano 25 Maj 2009 Napisano 25 Maj 2009 Dla niewtajemniczonych Laser Scout to też Tesoro (model pomiędzy Compadre a Silver uMAX), ale na zdjęciach widać m.in. kilka Tejonów z cewką standartową 9×8. Korzystniejsze w tym przypadku byłyby 5,75".
VanWorden Napisano 25 Maj 2009 Napisano 25 Maj 2009 Dla niewtajemniczonych - Laser Scout to jednak Laser Scout a nie Tesoro, choć oczywiście wykorzystujący elektronikę Tesoro:) Dlaczego na zdjęciach widać Tejony wyjaśniłem już wyżej i na wyżej wymienionych fotkach praktycznie nie ma fanta wyciągniętego tym sprzętem, bynajmniej nie dlatego, że to kiepski wykrywacz ale dlatego, że Steve (szef klubu) praktycznie nie wychodzi z tamizowego mułu by sobie gdzieś pogrzebać na polach;) Sorki, nie mogłem się oprzeć:))PozdrawiamVW
Raned Napisano 26 Maj 2009 Napisano 26 Maj 2009 Ale produkowany w USA przez Tesoro, na standartowych podzespołach Tesoro, tyle, że pomalowanych na inny kolor na indywidualne zamówienie odbiorcy (za dodatkową opłatą).
dawide_2006 Napisano 26 Maj 2009 Autor Napisano 26 Maj 2009 Dzięki wszystkim za odpowiedzi Korzystając z okazji mam pytanko do VanWordenaCzy te wszystkie znalezione rzeczy zostają w waszej organizacji czy są oddawane do muzeum ?Pozdrawiam
VanWorden Napisano 26 Maj 2009 Napisano 26 Maj 2009 Fanty są prywatną własnością znalazców. Na każdym spotkaniu klubowym(raz w miesiącu) jest archeolog, tak zwany FLO (Finds Liaison Officer), której zadaniem jest oglądanie, datowanie i katalogowanie znalezisk pokazywanych przez znalazców. Poszukiwacz nie ma obowiązku by pokazywać znaleziska FLO, ale praktycznie każdy to robi. Jeśli okazuje się, że dany artefakt jest cennym odkryciem (a zdarza się tak dość często) to zwykle jakieś muzeum proponuje jego wykupienie bądź wypożyczenie od znalazcy, po aktualnej cenie rynkowej. Zdarza się również, że znaleziska są po prostu darowywane jakiemuś muzeum. Tak jest w przypadku klubu T&F, gdzie mnóstwo znalezisk jest wystawionych w gablotach Museum of London. Podobne zwyczaje panują w wielu klubach poszukiwawczych a każde województwo" ma swojego FLO, którzy zagląda też na lokalne zloty i zorganizowane poszukiwania.PozdrawiamVW
dawide_2006 Napisano 26 Maj 2009 Autor Napisano 26 Maj 2009 Dzięki za odpowiedź Tak powinno być też i u nas Pozdrawiam
VanWorden Napisano 26 Maj 2009 Napisano 26 Maj 2009 Zgadzam się w 100% ale problem polega na tym, że w Polsce poszukiwacze wolą się ze sobą kłócić i zgrywać ważniaków albo nieomylnych guru niż zjednoczyć siły w walce o zmianę naszych chorych przepisów.PozdrawiamVW
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.