Skocz do zawartości

Krewki stulatek - weteran pogonił złodzieja


EMPAI

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Brawo !
Gdzie są żołnierze z tamtych lat

http://www.tvn24.pl/12690,1590289,0,1,krewki-stulatek-pogonil-zlodzieja,wiadomosc.html
Napisano
Tych najbardziej wyrywnych i z jajami" na pewno zginęło najwięcej:)jestem ciekawy jak skończyłby złodziej gdyby dziadek miał pod ręką trofiejną Parabelke...
Napisano
Pewnie skończyłby tak jak na to zasługuje.A dziadzio by za to nie odpowiedział karnie bo wiekowy jest
A może zaproponować naszym czynnikom" stworzenie grupy szybkiego reagowania złożonej wyłącznie z weteranów II W.Ś.?
Problem przestępczości można by rozwiązać szybko i radykalnie :)
Napisano
Wyrywny" nie równa się z jajami" . Ci z jajami na właściwym miejscu (przynajmniej na Zachodzie) na ogół przeżyli w dobrym zdrowiu.
PS myślę że gdyby nasz dziadek" miał pod ręką zdobyczną P08 czy przydziałowego VISa to złodziejaszek ... zaniósłby do domu zęby w kapeluszu . A dentyści w tamtych stronach słono kosztują ... ( i nie grzeszą fachowością)
Napisano
Zgadzam się,tak na ogół przeżyli,szczególnie ci z pod Monte Cassino...no chyba ze byli na właściwym miejscu w tak zwanych jednostkach tyłowych.
Pozdrawiam i darz dół.
Napisano
Radzę odstawić Wańkowicza...
Czyta się świetnie , ale mąci umysł...
Takie pytanko : ilu żołnierzy naszej kompanii commando (potem batalionu ) poległo ? No chyba ze to były jednostki tyłowe...
Napisano
W samych walkach we Włoszech kompania straciła 80% stanu osobowego z tego powodu naczelny wódz generał Sosnkowski zadecydował o wycofaniu komandosów z walki i nakazał przystąpienie do reorganizacji oddziału.
Kolego Erih mój wpis o panach z jajami miał charakter żartu więc niema co się ekscytować...a Wańkowicza nie czytałem ale skoro twierdzisz ze świetnie się czyta to chyba zmące sobie jeszcze bardziej umysł.Pozdr.
Napisano
Wańkowicza polecam- ale jako świetną prozę a nie źródło.Natomiast ciekawi mnie skąd wziąłeś te 80% stanu poległych w kompanii commando ? Pod Pescopentaro ? Toć to służba patrolowa była .... 80 % to istny Stalingrad...
Napisano
Oczywiście są to tez ranni i zaginieni co nie mieni faktu ze zostali wyłączeni z walki.
17 maja 1944 komandosi wraz ze szwadronem szturmowym rozpoczęli marsz w kierunku San Angelo, lecz ciężki ogień niemieckiej artylerii zmusił ich do wycofania na wzgórze 706, a później na wzgórze Widmo" skąd podejmowali oni następne ataki. Krwawe i ciężkie walki trwały tam do 19 maja, kiedy to komandosi odeszli na stoki Castellone.
Do drugiej połowy lipca polscy komandosi walczyli we Włoszech, ponosząc bardzo poważne straty.Walki o Polverigi, Agugliano, Cassero, Castelferreti, wdarcie się do Ascony.
Toć to służba patrolowa była ale od 17 maja 1944 przeszli do działań bardziej ofensywnych.
Napisano
Tyle że w tym momencie nie byli już w składzie Inter Allied Commando..
To są zdaje się pułapki rozmaitych sposobów liczenia strat . Otóż , licząc wszystkich wyłączonych z walki do stanu etatowego faktycznie wychodzi 80 % . Tyle że wyłączenie mogło być czasowe ( ranni , zaginieni) i wtedy jednego żołnierza liczymy kilka razy , dwa , w Kompanii ( duża litera to nie przypadek ) służyło wielokrotnie więcej ludzi niż stan przewidywał . Ot , odchodzili np do cichociemnych , itd.. na ich miejsce przychodziły uzupełnienia...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie