sahara47 Napisano 3 Marzec 2009 Autor Napisano 3 Marzec 2009 Czytałem kiedyś książkę Jana Piwońskiego Niecodzienne Rejsy". W jedenym z rozdziałów opisuje jak amerykanie z jakiegoś archipelagiu na Pacyfiku wywieźli przed japończykami, okrętem podwodnym, złoto z banku. Było tego kilkanaście ton. Potem utopili je w morzu. Próbowali to po wojnie wyciągnąć. Trochę nawet udało im się wydobyć. Reszta jednak została. Tyle opisu w książce. Czy ta historia miała dalszy ciąg?
mac Napisano 4 Marzec 2009 Napisano 4 Marzec 2009 Piwoński to bajkopisarz, nie brał bym tej historii na poważnie, to jakieś dziwne nowum.
M164U Napisano 5 Marzec 2009 Napisano 5 Marzec 2009 W którym roku? Jaki archipelag? Jeżeli popatrzysz na mapę działań wojennych na Pacyfiku to można tu mówić o setkach archipelagów więc trzeba by było bardziej konkretnie. Japończycy opanowali Manczurje i Koreę grubo przed wojna, następnie Wschodnią Mongolię, Szanghaj i Formosę (dziś Tajwan) w 1938 roku, a potem część wysp Marszala (wyspa Wake) i Hong Kong 1941 roku, a Singapur, Nowa Gwinea i Filipiny w 1942 roku. Głównymi wyspami gdzie amerykanie mieli swoja kontrolę przed atakiem na Perl Harbor to oczywiście Hawaje, Filipiny (same archipelagi), i Guam. Na Hawajach w 1941 roku (główna baza okrętów podwodnych na Pacyfik dla marynarki USA poza bazami w okolicach San Francisco) było 21 łodzi podwodnych (6 klasy V, 3 klasy P, i 12 klasy T) z tego tylko 11 było gotowych do działań wojennych (reszta albo była testowana, remontowana, albo nie miała odpowiedniego wyposażenia i załogi). Więc o która z 11 łódek mowa? Nic na ten temat w internecie nie mogłem znalezć. Natomiast można śmiało opowiadać o złocie Jamaszity (japoński zarządca Filipin, generał Yamashita Tomoyuke). On to podobno pochował złoto splądrowane na Pacyfiku w różnych miejscach na Filipinach, i do tej pory tylko jedna skrytka została odkryta w 1971 roku. Pod spodem parę linków (po angielsku) o tej sprawie:http://www.phil-islands.com/2008/02/06/yamashita-treasure-japanese-gold/http://www.asianpacificpost.com/portal2/402881910674ebab010674f5a2071e81.do.htmlhttp://www.treasureexpeditions.com/index.php?option=com_content&task=view&id=33&Itemid=35
sahara47 Napisano 5 Marzec 2009 Autor Napisano 5 Marzec 2009 Wiem, że autor może trochę koloryzować. Ale w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych odważnie pisał (w tej książce) o zatopieniu Gustloffa i jeszcze kilka innych prawdziwych historii. Gdzieś jeszcze mam tą książkę. Poszukam, jeśli znajdę to dopiszę informację. Pisząc ten wątek myślałem, że ta historia w kręgu odkrywców jest znana. A ja gdzieś nie doczytałem, co było dalej. Przypomniało mi się o tym po opublikowaniu ostatniego nr Odkrywcy. Tam jest też artykuł o Blue Baron".
sahara47 Napisano 11 Marzec 2009 Autor Napisano 11 Marzec 2009 Już znalazłem książkę. Podane fakty w treśći:- początek maja 1942,- zatopiono nie złoto a srebrne monety (pesety),- miejsce Bataan, - składowano je w jaskiniach Corregidoru,- miejsce zatopienia Zatoka Caballe,- zatopiono 350 ton (!) srebrnych monet w skrzyniach o wadze 150 kg każda,- po zajęciu tego pówyspu przez japończyków wydobyto łącznie 372 skrzynie,- po wojnie amerykanom udało sie wydobyć 5 mln peset i ok 1 mln dolarów, - autor podaje że na dnie leży jescze 5 mln dolarów.Tyle z książki. Policzyłem na tej podstawie że na dnie pozostało 1961,5 skrzyni. Czyli 294224 kg srebra. O wartości 5,9 mln dol (wg kosztów jakie przedstawił autor książki).Mnie po kursie srebra z tamtego roku 12.7 USD za uncję wyszło pnad 131 mln USD! Szok!
M164U Napisano 11 Marzec 2009 Napisano 11 Marzec 2009 OK, teraz już lepiej:) Tak więc to było tak. Japończycy zaatakowali Filipiny w Grudniu 1941 roku. Manila poddała się już 2-iego stycznia 1942 roku, ale zanim to się stało, na rozkaz najwyższego komisarza Filipin (Amerykanina Francisa Bowes Sayrea) wszystkie banki w Manili zostały oprużnione. Było to zrobione systematycznie, i pomocą przedstawicieli banków i rządu USA. Całe złoto, srebro (razem 20 ton), a także papiery wartościowe i dolary zostały spakowane do skrzyń, skrzyneczek i beczek, zapakowane na flotylle małych ludek i stateczków, i przy przykrywie nocy przetransportowane przez zatokę Manili do Corregidoru, gdzie w kompleksie fortów wojskowych był skarbiec. Tam złoto zostało skatalogowane jak również srebro i papiery wartosciowe. Niedługo po tym wszystkie amerykańskie dolary zostały komisyjnie spalone na lokalnym wysypisku śmieci (3 miliony US dolarów, 28 milionów Filipińskich dolarów, i 38 milionów w czekach). 3-niego lutego, pojedyncza łudź podwodna (USS Trout), przedostała się przez blokadę Japońskich statków wojennych i dotarła w nocy do Corregidoru. Tej samej nocy wszystkie złoto zostało przetransportowane i załadowane na łódź podwodna (poprzednio opróżniona z 3500 pocisków 3-trzy calowej artylerii przeciw lotniczej i torped) kiedy ta łódź była zadokowana do wybrzeża. Tony srebra także znalazły miejsce pod kojami i wszędzie gdzie można je było wcisnac. Razem podobno było tego 319 złotych sztabek (każda o wadze 40-stu funtów) wartych 7 milionów i 630 worków srebra wartości 16 milionów dolarów. Rano łódź podwodna odpłynęła i zanurzyła się aby nie została rozpoznana. Następnej nocy, łudź wyszła na powierzchnię, ale tym razem papiery wartościowe i dokumenty zostały najpierw załadowane na dwie ludki a potem przekazana na wodzie. 4-tego lutego USS Trout przedostała się powrotem do oceanu przez pole minowe i powróciłem do Perl Harbor. Swoje ostatnie dwie torpedy które pozostały na pokładzie zostały wystrzelone w japoński statek dostawczy i łódź patrolową, po czym Trout dotarła do swojego celu bez większych problemów 3-niego Marca 1942 roku.Podaje link o tym zdarzeniu po angielsku:http://corregidor.org/chs_trident/ballast_02.htmhttp://www.philstar.com/Article.aspx?articleId=437185&publicationSubCategoryId=67http://www.valoratsea.com/calendar.htmhttp://en.wikipedia.org/wiki/USS_Trout_(SS-202)http://www.homeofheroes.com/footnotes/2007/02February1-fenno.htmlhttp://www.navsource.org/archives/08/08202.htm
M164U Napisano 11 Marzec 2009 Napisano 11 Marzec 2009 Co do utopienia srebra, to podobno, było go dużo więcej niż to co mogła zabrać jedna łódź podwodna. Dla tego też reszta została załadowana na łódki i wrzucona (lub też porozrzucana) do zatoki Manila gdzie głębokość wody dochodzi do 40 metrow. Ile tego było nikt konkretnie nie wie, ale mowa jest o tysiącach, lub setkach tysięcy monet warte miliony (podobno wartość w 41 roku to 15,000,000 milionów dolarów). Podobno było parę operacji aby je wydobyć (najpierw Japończycy) a po 45 roku Amerykanie i Filipinczcy. Podobno za każdym razem dużo wyciągnęli, ale podobno nadal powinno się szukać, bo dużo jeszcze zostało. Podobno do dziś niektórzy twierdzą ze po sztormie na plażach Corregidoru można znaleźć srebrne monety. Podobno...A tu linki po angielsku o tej sprawie: http://www.associatedcontent.com/article/360761/millions_in_silver_coins_dumped_in_pg2.html?cat=37http://www.geocities.com/Pentagon/Bunker/7295/corregde/corregde.htmlhttp://www.valoratsea.com/calendar.htm
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.