Skocz do zawartości

Pozwolenie


radek98k

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie słyszałem aby komukolwiek zrobił tym krzywdę."

I co dalej - to ma być argument na liberalizację ???

5 zachowa zdrowy umysł i nigdy nie użyje broni palnej nigdzie indziej poza strzelnicą czy faktyczną obroną własną w drastycznej sytuacji zagrożenia życia

1 od razu wyjmie broń do drugiego z którym przed chwilą miał przypadkową stłuczkę na rondzie, albo do innego który zwrócił mu uwagę na wymuszenie pierwszeństwa


Tyle, że nikt nigdy nie zagwarantuje po potencjalnym wejściu nowych przepisów zawsze trafi się na tych pięciu a nie na tego jednego
  • Odpowiedzi 124
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Uważam ze biorąc pod uwage mentalność i gwałtownosc Polakow nie powinnismy miec broni.Nie dojrzelismy jeszcze do tego w wiekszosci jako spoleczenstwo.Wiecej byloby z tego szkody niz pozytku.Pozdrawiam Vorax
Napisano
Ci co są przeciw liberalizacji prawa do posiadania broni i Ci którzy są za maja racje Uważam ze idealnym rozwiązaniem byłoby aby każdy kto chciał i jaka chciał broń mógł sobie kupić ale Myśliwi mogli tylko broń pobierać jak jadą na polowanie a strzelcy sportowi trzymali broń w magazynach klubowych na strzelnicy Broń do ochrony osobistej dać tylko sędziom i prokuratorom i to tylko tym którzy mają styczność ze względu na wykonywaną prace ze świadkiem przestępczym a nie np. Prowadza jakieś sprawy rozwodowe
Napisano
Argument przemawiający przeciwko łatwiejszemu dostępowi do broni (na zasadzie nie dojrzeliśmy) bardzo mnie bawi:) W każdym społeczeństwie znajdują się ludzie bardziej niebezpieczni i ci bardziej ozsądni". Nigdy nie mamy pewności, że broni nie użyje jakiś wariat, żeby zastrzelić nas na ulicy - ale nie mamy również pewności, że taki wariat wsiadający za kółko po pijaku nie przejedzie nas na przystanku autobusowym - co niestety dzieje się dosyć często. Broń jest przedmiotem służącym strikte do zabijania - taka była pierwotna koncepcja broni. Broń jest jednak wynalazkiem ludzkości, dowodem jej postępu - i moim zdaniem, dostęp do niej nie powinien być uniemożliwiany normalnym ludziom, ze względu na zagrożenie ze strony osób niepoczytalnych. Procedura powinna być tak dobrana, aby uniemożliwić dostęp do broni; idiotom, wariatom, niepoczytalnym itp - jednak procedury te w żaden sposób nie powinny utrudniać dostępu do broni normalnemu obywatelowi. Wszak każdy ma prawo do obrony swojego życia, a broń do tego służy.

A apropos myśliwych - 3 lata temu na działce, zostałem (prawie postrzelony) śrutem przez myśliwego ( strzelał w kierunku zabudowań do kaczek (był w odległości 150m od zabudowań) spadający bezwładnie śrut po prostu mnie zahaczył:) Wraz z bratem i sąsiadem wojskowym poszliśmy tam zrobić awanturę. Okazało się, że grupka 5 myśliwych jest tak pijana, że z trudem jest w stanie unieść strzelbę - ponieważ zaczęli nam grozić, a sąsiad akurat nie miał broni, musieliśmy spasować. Wezwaliśmy policję (przedstawiając sytuacje, grożenie bronią itp) policja nie przyjechała!!!!, Myśliwym powiedzieliśmy że zadzwonimy na policję - a oni już wtedy powiedzieli , że nie przyjadą. I czy to jest normalna sytuacja?? A co gdyby ci myśliwi postanowliwi zamiast do kaczek strzelić do mnie?? - W sytuacji gdybym jednak mógł mieć broń, miałbym szansę obrony.

Tak więc Panowie, nawet tak rygorystyczne przepisy nie eliminują debili z bronią - im szybciej to zrozumiemy tym szybciej to zmienimy. Obecne prawo sprawia tylko tyle, iż w grę wchodzą podania o pozwolenie na broń z repertuaru szerokie plecy"
Napisano
Kilka dni temu Policjant też użył nielegalnie posiadanej broni palnej i postrzelił się śmiertelnie.
Wypadki zdarzały się zawsze, a za wypadkami szły jakieś konsekwencje.


Rygorystyczne przepisy nie eliminują debili z bronią - za to liberalne nie dość że tak samo nie wyeliminują debili to doprowadzą w naszych warunkach społecznych i mentalnościowych do znacznego wzrostu ich liczebności.
Teraz debile ze zwykłych wiatrówek strzelają do ludzi i samochodów. A co może być jak pójdziemy krok dalej ?
OStrzeliwany obywatel będzie musiał użyć prywatnej broni palnej i ostrzelać na osiedlu okno z którego padają strzały z kabekaesu ??? To tak ma być po tej liberalizacji ???

Awantura domowa-bójka po przypadkowym alkoholu zamiast z użyciem mokrej ściery i wałka do ciasta jak dotychczas zakończy się wzajemnym użyciem broni palnej przez małżonków ???

Tak ma to wyglądać ???
Napisano
Mi osobiście nie zależy na posiadaniu broni palnej.Zresztą nie mam nawet wiatrówki i nie zamierzam jej kupować.Jedynie do czego mogła by mi się broń palna przydać to na czarną godzinę".Człowiek żyje na ziemi i różne rzeczy mogą go spotkać.Choroba,jakiś kataklizm czy też nie życiowe przepisy narzucone przez rząd.Wtedy chciałbym mieć przy sobie coś co pozwoliło by mi spokojnie odejść z tego do być może lepszego świata.

We wszystkich jednak dyskusjach na ten temat zawsze będę po stronie tych,którzy są za dostępnością do broni palnej dla wszystkich ludzi a nie tylko dla wybrańców.Żal mi też ludzi z których sztucznie robi się przestępców.
Napisano
Podaje Pan tutaj jakieś skraje przypadki - właśnie przez ludzi o takiej mentalności jak Pańska mamy w kraju prawo takie jakie mamy. Czy w Czechach, Niemczech i innych krajach, gdzie przepisy nie są aż tak restrykcyjne takie przypadki się zdarzają?? - konkrety Panie Acer konkrety. Na takiej samej zasadzie mogę wytoczyć agrument przeciwko alkoholowi - skoro Polacy, którzy piją dużo, po alkoholu demolują autobusy, jeżdżą samochodami, mordują ludzi, biją na ulicach - to znaczy, że cały naród nie dorósł do spożywania alkoholu?? to znaczy , że mamy zakazać jego sprzedaży w naszym kraju?? Przecież ludzie giną, dlatego, że ktoś kupił i wypił alkohol?? Tylko, że w przypadku sprzedaży alkoholu nie są wymagane badania psycho - a my mówimy o sytuacji w której takowe badania były by wymagane.
Napisano
Po pierwsze proszę mnie nie obrażać. Co mają to jakieś przykłady z gorzałą ? Broń niewłaściwie użyta powoduje ogromne i nieodwracalne szkody społeczne (śmierć obywateli) nieporównanie szybciej od alkoholu.

Czechach, Niemczech i innych krajach, gdzie przepisy nie są aż tak restrykcyjne takie przypadki się zdarzają?? - konkrety Panie Acer konkrety"

Konkrety są takie, że w wymienionych krajach oraz innych jak USA czy Szwajcaria przez dziesięciolecia obowiązywało odmienne od naszego prawodawstwo dotyczące ogólnie kwestii posiadania broni palnej. Panował inny ład prawno-społeczny.
Może gdyby nie było wojny i 50 lat bojącego się o siebie ustroju państwowego to dzięki obowiązywaniu i utrzymaniu kierunku przedwojennych przepisów dot. posiadania broni Polacy byliby całkowicie innym społeczeństwem, dostatecznie obytym z bronią i wiedzącym jak jej używać, jak w Szwajcarii czy innych krajach Zachodnich.
Nawet w Czechach zdaje się można posiadać bez zezwolenia kabekaesy sportowe. Tyle że to funkcjonuje u nich od dłuższego czasu i nie budzi emocji. U nas takie szybkie zezwolenie zaowocowałoby tym że na 10 posiadających kbks z 5 na wsi albo i wszyscy kupujący na wsi kbks zraz polecieliby kłusować. Niestety.

Dopóki nie będziemy zamożniejszym i spokojniejszym społeczeństwem na poziomie Zachodnim to tak nie będzie. Uważam, że dalszym ciągu wejście w posiadanie broni palnej (zwłaszcza krótkiej) będzie uznawane za jak tu napisano awans społeczny" i możliwość pokazania innym, w trakcie jakiś gwałtownych sytuacji kto tu ma rację i kto ma lepsze argumenty". I to jest najgorsze.

Zamiast ryzykować popełnianie poważnych błędów, lepiej zacząć od uporządkowania kwestii posiadania i nabywania broni na cele kolekcjonerskie, niejasności ustawy dot. definicji broni, kwestii uznawania unijnych certyfikatów o zdekowaniu broni, itp.
Napisano
a ja mysle ze zdecydowana wiekszośc która tu wchodzi ma głęboko w tylcu broń palą sportową bojową i inną :)) chcą tylko legalnie posiadac swoje pordzewiałe i pieczołowicie odrestaurowane destrukty ziemniaczane i nie wiecej :))
pozdro:)
Napisano
Po pierwsze moim zdaniem - nie można niewłaściwie użyć broni palnej zabijając - bo broń de facto do zabijania ta broń służy. Chodzi tutaj raczej o zamiary operatora. Jeżeli człowiek ma chęć kogoś zabić - to może równie doże wybrać inny przedmiot do tego służący. Osobiście bardziej się boję sztachety, noża, czy (dozwolonego startowca - nie wiem, czy każdy wie, iż z przyłożenia można taką bronią również zabić). Osobiście uważam, że nie można dyskryminować obywateli i pozbawiać ich możliwości obrony, czy posiadania broni argumentami, iż naród nie dorósł do posiadania broni - bo ja jako część tego narodu poczułem się obrażony Panie acer. Jeżeli Pan uważa, że nie dorósł do posiadania broni - to moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby takiej broni Pan nie posiadał. Przykład USA - również nie jest zbyt trafny. Przechodzimy od skrajności do skrajności - Sytuacja która panuje w USA jest troszkę zbyt liberalna. Państwo jednak moim zdaniem powinno weryfikować zdolność ludzi do posiadania broni - ale nie powinno uniemożliwiać dostepu do niej. Tak samo powinno się zrezygnować z przymusu określenia celu w jakim kupuję broń. Tutaj argumentacja Policji, iż będą napady i zabójstwa strasznie mnie denerwuje - czyli potencjalnie Państwo, na czele z władzami, które mają dbać o moje interesy i sprawiać, że będzie mi się dobrze żyło z góry zakłada, iż jestem potencjalnym mordercą i przestępcą?? - O to głównie chodzi Panie acer. Żadne społeczeństwo w całości nie dorosło" do posiadania broni - zawsze znajdą się osoby, które broni mieć nie powinny - ale nie oznacza to ,iż w związku z takimi osobami mamy zabronić posiadania broni całkowicie.
Jeżeli będziemy biernie (a nawet z przyklaskiem) akceptować wszystkie te wspaniałe eformy" mające poprawić nasze bezpieczeństwo, prześpimy moment w którym zrobi się z nas pozorną demokrację. Gdyby jeszcze faktycznie miało się zrobić bezpieczniej - ale naprawdę jest tyle innych spraw do rozwiązania, że ostatnią przyczyna śmierci jakiej spodziewam się w tym kraju to właśnie postrzelenie.
Napisano
No to i ja wtrace swoje rzy grosze". Wydaje mi sie, ze poprzednik ma duzo racji. Choc, sa rowniez przyklady z krajow europejskich, cywilizowanych, w odroznieniu od nas", ktore jednoznacznie pokazuja, jakie nieszczescia moze powodowac powszechny dostep do broni. Ja jestem zdecydowanie za ty, zeby dostep do broni mieli Ci, ktorzy tego potrzebuja. Mamy w tym kraju wojsko, sluzby bezpieczenstwa, sluzby specjalne, sluzby porzadkowe, policje, mysliwych, sportowcow. Ci maja wyraznie okreslone przepisy, wg ktorych otrzymuja, przechowuja i posluguja sie bronia. Zreszta, jak juz Ktos wyzej pisal, nawet Ci nie zawsze postepuja etycznie, moralnie, zgodnie z prawem itd. No bo co powiedzeic o mysliwych strzelajacych po pijaku do ludzi? Wstyd i hanba. Powinni zabrac dozywotnio pozwolenie na bron. Tak samo jak kierowcy prawo jazdy, jesli po pijaku wjedzie na czerwonym w ludzi na przejsciu dla pieszych.
Stad, wydaje mi sie rowniez w zgodzie z wczesniejszym postem, ze jesli nie umiemy stworzyc sensownego systemu z powszechnym i cukierkowym dostepem do broni, gdzie wszyscy sie do siebie usmiechaja i strzelaja tylko do rzutek na zamknietych imprezach z super normami bezpieczenstwa, to lepiej juz miec ustawe, zgodnie z ktora trzeba sie napocic zeby uzyskac pozwolenie na bron. Moze to wielu lekkoduchom wiaze dosc skutecznie rece a boja sie ryzykowac. I dobrze. Zawsze, jesli nie da sie stworzyc ustawy idealnej do danej sytuacji, trzeba tworzyc nazbyt rygorystyczna, coby wielu hamowala. Cos podobnego, jak o ochronie zabytkow: wiecie ze kopanie czegokolwiek i gdziekolwiek bez pozwolenia wlasciciela i konserwatora jest nielegalne, ale kopiecie. Jednak z dusza na ramieniu. Jednak macie watpliwosci. Nawet nie wiemy jak wielu pewnie to powstrzymuje, bo nie chca ryzykowac. I dobrze. Nie mowie juz o niszczeniu cmentarzy czy stanowisk archeo, bo to juz skraje przyklady. Przeciez jest na tym forum wielu, ktorzy widzieli rozkopane okopy wzdluz i wszerz. I co? Za 20 lat bedzie po nich jakis slad? Nie. A szkoda. Ot co. Z bronia podobnie... A to strzelanie do rzutek bronia maszynowa z II WS to chyba zart jakiegos mlokosa/dzieciucha. Beznadziejnie glupi pomysl. To ma byc odkrywca? Ludzie. Zrekonstruowac, naprawic, oczyscic i zachowac na nastepne lata w jakiejs izbie pamieci, to rozumiem.Taki skarb moze cale pokolenia Odkrywcow cieszyc. Ale po cholere z tego strzelac do rzutek? Juz widze MG42 w takiej akcji ;) Co innego slepaki w replice do rekonstrukcji, a co innego prawdziwa bron w takiej blazenadzie. Helol! Przypominam, to sluzylo na wszystkich frontach IIWS! To nie zabawka! Zapewne czesc z Was mnie popiera, a czesc nie. I rozumiem bunt i bol osob, ktore nie rozumieja czemu panstwo sciga ich za posiadanie broni/wykopkow. Coz: dura lex, sed lex.
Napisano
Jeżeli Pan uważa, że nie dorósł do posiadania broni - to moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, aby takiej broni Pan nie posiadał"

To ma być dyskusja ? Nie ma argumentów Pan Panie Snajper" i zachowuje się Pan jak jakiś dzieciak kierując do mnie jakieś prywatne złośliwości.

Tutaj argumentacja Policji, iż będą napady i zabójstwa strasznie mnie denerwuje - czyli potencjalnie Państwo, na czele z władzami, które mają dbać o moje interesy i sprawiać, że będzie mi się dobrze żyło z góry zakłada, iż jestem potencjalnym mordercą i przestępcą?? - O to głównie chodzi Panie acer"

I bardzo dobrze że Panie Snajper to Pana denerwuje. Organa bezpieczeństwa po to są żeby prewencyjnie przeciwdziałać potencjalnym przestępcom - właśnie przed popełnieniem przestępstwa.


Prawo obywateli do powszechnej obrony - ładny propagandowo argument - niestety w praktyce znacznie trudniejszy do realizacji. Nikt w praktyce nie jest w stanie udowodnić że w obecnej Polsce wzrośnie z powodu ułatwienia dostępu do broni poziom bezpieczeństwa.
Ja mam podstawy by mocno w to wątpić.
Napisano
Wiecie co ? A mnie jest żal lekcji PO gdzie nasz nauczyciel demonstrował ze proch luzem to w sumie trociny , ale za to karabinek sportowy raz do roku sam strzela ( co prawda zawsze w sufit , ale to była słodka tajemnica jego i kilku wtajemniczonych ) .
Napisano
Widzę Panie acer, że udało się dotrzeć do słownika wyrazów obcych:)

To ma być dyskusja ? Nie ma argumentów Pan Panie "Snajper i zachowuje się Pan jak jakiś dzieciak kierując do mnie jakieś prywatne złośliwości"

Ja do Pana kieruję prywatne złości? Dzieciak? - proponuję jeszcze raz na spokojnie przeczytać Pański post, lub poczytać dobrą książkę do czasu kiedy wymyśli Pan lepsze riposty.

ardzo dobrze że Panie Snajper to Pana denerwuje. Organa bezpieczeństwa po to są żeby prewencyjnie przeciwdziałać potencjalnym przestępcom - właśnie przed popełnieniem przestępstwa."

Albo nie zrozumiał Pan sensu mojej wypowiedzi, albo przyjemnie żyło się Panu w Państwie , w którym obowiązywała wzmożona kontrola społeczeństwa, a każdy obywatel traktowany był jako potencjalny przestępca - no cóż niektórzy za tym tęsknią:)

Zarzuca mi Pan, iż nie podaję racjonalnych argumentów - rozumiem, że taki zarzut wiązał by się z podaniem przez Pana takowych - jednak Pańskie argumenty w stylu nie dojrzeliśmy, będzie tak itp" nie są rzeczowe. Czy jest Pan socjologiem?? badał Pan społeczeństwo pod kątem tego problemu, jakaś ankieta - jeżeli tak to proszę zaprezentować wyniki popierające Pańską tezę, a może jest Pan wróżką - jeżeli tak to proszę o numery na totka:)

Pozdrawiam i życzę dużo radości z życia w policyjnym Państwie.
Napisano
A Pan Snajper" jest za to wróżką, jasnowidzem i wie na pewno że liberalizacja dostępu do broni w Polsce spowoduje poprawę stanu bezpieczeństwa publicznego w Polsce ???
Napisano
Argumenty w stylu ie dojrzeliśmy" są bardzo rzeczowe.
Dla mnie są aż nadto rzeczowe, zwłaszcza po tym, jak miałem do czynienia z pewnymi zestawieniami statystycznymi dotyczącymi przestępstw w zakresie kłusownictwa i zaboru mienia Skarbu Państwa na terenach południa kraju.
Już widzę w jakim kierunku by to tam się mogło potoczyć....
Napisano
Wybaczcie ale jak widze np swojego tescia i innych majacych bez problemu bron to nie czulbym sie w Polsce bezpiecznie.Wole skorzystac z ochrony itp systemow zabezpieczen bedac majetnym czlowiekiem niz miec prawo do posiadania broni razem ze swirami ktorzy i tak w przypadku liberalizacji przepisow dostaliby ta bron brrrr.Nie mowie tutaj o jakis zardzewialych skorupach z 2 wojny tylko o nowej sprawnej broni.Pozdrawiam Vorax


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hitboy64 20:49 01-02-2009
Napisano
Nie nie jestem - co więcej nie mam pojęcia jaka sytuacja wynikła by po wprowadzeniu większego dostępu do broni. Jednak nie chodzi tu o to czy poprawi się bezpieczeństwo. Jak już napisałem wcześniej nie jestem zwolennikiem systemu panującego w USA, jestem za zmianami, które umożliwiły by przeciętnemu obywatelowi ( z uwzględnieniem badań itp) możliwość posiadania broni. Argument zakładający np; iż ludzie zabijają się nawzajem młotkiem nie jest argumentem przeciwko młotkowi, tylko przeciwko człowiekowi - tak samo jest z bronią. Dlaczego w przypadku człowieka kupującego młotek nie zakładamy, iż chce on tym młotkiem kogoś zabić i na pewno zabije, a w przypadku broni tak robimy? Broń jest przeznaczona do zabijania, ale to od człowieka zależy jak z niej skorzysta - tak jak w przypadku wszystkich innych rzeczy. Noże bojowe przeznaczone do zabijania, nie są np. zakazane. Obecne przepisy dla potencjalnych chętnych na posiadanie broni są tak restrykcyjne, że przeciętny zjadacz chleba nie jest w stanie uzyskać takiego pozwolenia. Dlaczego na przykład tak surowych wymagań psychologicznych nie stosuje się w Policji? - Może wtedy okazało by się, iż połowa nie nadaje się do noszenia broni? Można by stwierdzić, iż bronią nas ludzie, którym sama policja nigdy nie dała by broni, gdyby byli szarymi obywatelami - traktując ich jako potencjalnych przestępców - nie jest to troszkę dziwna sytuacja?
O ile testy są rzeczą dobra, bo faktycznie pozwalają w pewnym stopniu wybadać predyspozycje do posiadania broni - to cała reszta procedury nadaje się... do zmiany:)


Szanuję Pana poglądy, ale dlaczego Pana obawa o życie ma warunkować ograniczeniem swobody innych obywateli? Jeżeli ja się boję klaunów to mam pomstować o ich prawne zakazanie?


Państwo jest dla nas, a nie my dla Państwa - i dlatego nie godzę się ,abym był traktowany jako potencjalny przestępca.
Napisano
Czlowieku ty nie odrozniasz mlotka od broni jako narzedzia niosacego smierc?Duzo latwiej(i fizycznie i psychicznie) kogos zabic strzalem z karabinu czy pistoletu niz w bezposrednim starciu posiekac mlotkiem.To tak jakbys porownywal latwosc uzalezniania sie od picia herbaty do zazywania amfetaminiy.
Napisano
Wybaczcie ale jak widze np swojego tescia albo wiesniakow z naprzeciwka majacych bez problemu bron (to pierwsze szybkie skojarzenia) to nie czulbym sie w Polsce bezpiecznie"

Pan najwyraźniej nie rozumie czym sa testy psychologiczne - gwarantuje Panu, iż wieśniak z naprzeciwka" by ich nie przeszedł. I tutaj właśnie jest argument przeciwko młotkowi. Nie trzeba być geniuszem, aby go kupić.

Duzo latwiej(i fizycznie i psychicznie) kogos zabic strzalem z karabinu czy pistoletu niz w bezposrednim starciu posiekac mlotkiem" - no cóż statystyki pokazują, iż napady czy zabójstwa z użyciem niebezpiecznych narzędzi sa raczej częste. Osoby dokonujące takich napadów testów by raczej nie przeszli. Jednak Pana przeciw" szybko by się zmieniło po konfrontacji z grupka ak" uzbrojonych młodych ludzi. Im brak dostępu do broni nie zaszkodzi - Panu w takim przypadku może.
Napisano
Ogladam relacje z odzialow pogotowia ratunkowego w U.S.A Conajmniej polowa naglych przypadkow to postrzelenia.Spora grupa postrzelonych to murzyni strzelajacy miedzy soba( i nie tylko).Śmiertelnosc jest bardzo wysoka.Tam dostep do broni jest powszechny i wynika z tego jedna wielka jatka.Ja uwazam ze wiekszosc Polakow to wlasnie tacy iali murzyni" na tym etapie cywilizacji na ktorym jestesmy.Poprostu Polacy nie sa emocjonalnie przygotowani do posiadania broni-nawet siebie uwazam za taka osobe.Z huliganami mialem juz stycznosc-zyje.Natomiast w konfrontacji z uzbrojonymi huliganami w bron palna ktora by np zdobyli napadajac na mnie lub kogos innego raczej nie mialbym szans.
Napisano
Czy czytał Pan moje posty?? Podkreślam, iż sytuacja w USA jest nie do zaakceptowania - nie eliminuje kretynów. Natomiast dostęp poprzedzony badaniami psychologicznymi ( plus inne procedury) rozwiązał by sprawę. Gwarantuję Panu , iż psycholog jest w stanie rozróżnić człowieka, któremu można by dać pozwolenie na broń, od pospolitego chuligana.

Dlaczego wszyscy uparli się tak na te Stany? - nie ma innych argumentów?

Poza tym pamiętajmy - to człowiek morduje. Broń czy każdy inny przedmiot jest tylko narzędziem, które bez udziału człowieka śmiercionośne nie jest.
Napisano
Moim zdaniem dzisiaj mozna uzyskac pozwolenie na bron w wystarczajacym stopniu.Jej ilosc jest niewielka a co za tym idzie takze ilosc broni zdobytej przez przestepcow i bedacych w ich posiadaniu jest takze proporconalnie niewielka.Znaczne zwiekszenie ilosci broni w rekach obywateli zwiekszy takze jej dostepnosc wsrod bandziorow.Owszem to czlowiek morduje a jednak tak jak napisalem ponizej duzo latwiej jest kogos zabic z broni niz za pomoca mlotka.W odpowiednie testy psychologiczne nie wierze,tak samo jak nie wierze w odpowiednio bezpieczne przechowywanie i uzywanie broni przez normalnego kowalskiego.Podobnie nie widze uzasadnienia i sensu posiadania broni przez przecietnego obywatela.
Napisano
Vorax jesteś w ogromnym błędzie!!! Mówisz tak tylko dlatego że nigdy takiego testu psychologicznego nie przechodziłeś i nie masz bladego pojęcia na czym on polega!!! To jest naprawdę przesiew, którego nie może przejść jakiś debil z maniakalną obsesją posiadania broni, wariat...A ten argument z małą ilością broni w rękach prrzestępców jest poprostu śmieszny, gwarantuję Ci że ten odsetek zwiększyłby się ale minimalnie ponieważ PRZESTĘPSTWA popełniane z legalnie pozyskanej broni są bliskie zeru...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie