zebu74 Napisano 31 Sierpień 2009 Share Napisano 31 Sierpień 2009 Nie no vis,u Ciebie to widzę pełną profeskę :-).pzdr! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczurek_1979 Napisano 31 Sierpień 2009 Share Napisano 31 Sierpień 2009 aprpopos... od jakiego giwery to nabój bo jakoś nie mogę go namierzyć... bicia na nast.fotce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczurek_1979 Napisano 31 Sierpień 2009 Share Napisano 31 Sierpień 2009 741cdp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczurek_1979 Napisano 1 Wrzesień 2009 Share Napisano 1 Wrzesień 2009 zwracam się z prośbą do moderatora tego działu o przeniesienie dwóch ostatnich postów do działu ID bez numizmatów. przepraszam za zamieszanie... szczurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grinch20 Napisano 1 Wrzesień 2009 Share Napisano 1 Wrzesień 2009 a ja swoje pcham na złom oczywiscie nie wszystkie ale te popularne i złe stany ida na przetop. A jesli chodzi o kawałek historii to ci co tak mowią to najwiecej sprzedaja wiem bo sie przekonałem juz nie raz pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczurek_1979 Napisano 2 Wrzesień 2009 Share Napisano 2 Wrzesień 2009 a ja część swoich łusek porozstawiałem na półce, te ładniejsze oczywiście :-) część leży po szufladach troszkę ;-) a częścią obdarowałem swoich młodszych kuzynów, szkoda że nie widzieliście ich min i tych ogników w ich oczach, w sumie małe dzieci w wieku szkolnym, wtedy jeden w 2 a drugi w 4 klasie SP... nawet na wykopkach (na polach) ze mną byli ;-) bo dziadek mówił że tam złoto zakopane... ;-)) i tak ganiałem z nimi po tym polu... nie powiem, nawet trochę złomu żeśmy nakopali ;-)) ale ta ich ciekawość przy każdym sygnale... :-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuczman Napisano 2 Wrzesień 2009 Share Napisano 2 Wrzesień 2009 No to skrzywiles dzieciaki na cale zycie ;)))Odnosnie lusek jako breloczkow. Nie ma sprawy, ale ostatnie zdjecie z poturbowanym olowianym czubkiem na codzien w kieszeni? Wciaz ocierajacy sie o kieszen, rece, wciaz w kontakcie z kluczami a te ze skora rak.Olow jest metalem ciezkim o co najmniej kiepskim dzialaniu na organizm, do tego akumulujacym sie z czasem.Trefny pomysl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczurek_1979 Napisano 3 Wrzesień 2009 Share Napisano 3 Wrzesień 2009 czy skrzywdziłem? tego nie wiem ... okaże się za parę lat... jeden z tych ancymonw nie przejawia zainteresowania w tym kierunku :-( natomiast drugi... nie może się doczekać kiedy go zabiorę na jakąś wyprawę, obiecał że dzielnie będzie nosił saperkę :-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczurek_1979 Napisano 3 Wrzesień 2009 Share Napisano 3 Wrzesień 2009 a co do tego ołowiu w kieszeni... kol.kuczman, czy wiesz jakich metalów używa się do produkcji pospolitych breloków, zauważ że czesto a gęsto po jakimś czasie z takiego fanta schodzi farba... a te reloki" z czasów II w.św. jakoś się nie łuszczą i nie blakną co najwyżej nabierają blasku :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuczman Napisano 3 Wrzesień 2009 Share Napisano 3 Wrzesień 2009 1. skrzywiles a nie skrzywdziles ;)))- to zart...2. Problemem jest nawet nowy bilon Euro- kasjerki po calym dniu wydawania tych monet sa narazone na szkodliwe stezenia niklu.Z Chin wciaz importowane sa zabawki ze szkodliwymi stezeniami zwiazkow rakotworczych w plastiku czy olowiu we farbie.Ale nie o tym mowa, mowa o wlasnym zachowaniu na codzien- tak jak czeste mycie rak jest ignorowane, tak i obcowanie ze szkodliwymi substancjami wydaje sie nie przeszkadzac wiekszosci. A warto uwazac na takie drobiazgi" aby po latach miec zdrowe dzieci albo samemu uniknac kalectwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
anty-szkodnik przysypywacz Napisano 3 Wrzesień 2009 Share Napisano 3 Wrzesień 2009 michal16 - odpowiedziałeś na zadane pytanie jak profesjonalista. Brawo !!!Byłoby naprawdę super, jeżeli każdy dojrzałby do tego, aby znalezione fanty, nie przedstawiające dużej wartości dla znalazcy, zostawiałby w ziemi. Przecież dla kogoś z kolegów, znalezienie zwykłej łuski, to wielkie wydarzenie. Przecież zwykła łuska jest w danym terenie wskazówką czegoś, co działo się tam jakiś czas wstecz( kontekst historyczny ). Ja sam mam kolekcję łusek i te bardziej pospolite pozostają na miejscu znalezienia, po prostu mam taki nawyk i już. pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zebu74 Napisano 15 Maj 2014 Share Napisano 15 Maj 2014 Może nic wielkiego,ale każdy mówi ,że fajne:)DszK i mauserki np z korzeniem i zapalniczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 16 Maj 2014 Share Napisano 16 Maj 2014 Takie rzeczy wytworzone w epoce" nazywa się sztuką okopową. Dziś to będzie bo ja wiem.. ękodzieło Odkrywców" ? Jak dla mnie, dosyć ciekawy sposób zagospodarowania masówki" . Oczywiście po sprawdzeniu czy to faktycznie masówka".. Nie tak dawno widziałem łuskę z URa, przerobioną na zapalniczkę w epoce. Z jednej strony, sztuka okopowa w czystej postaci, z drugiej strony, zdewastowany jednak kawał historii. PS Często widuję młodych ludzi z biżuterią wykonaną ze współczesnych łusek, ogniwek czy innej militarnej drobnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 16 Maj 2014 Share Napisano 16 Maj 2014 Patrzę i widzę, że na allegro i innych takich niektórzy znacznie lepsze kwoty nawet za te popularne wyciągają niż na złomie - sprzedając w pakietach, a przynajmniej jakiś początkujący kolekcjoner ma od czego zaczynać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.