michalbc4 Napisano 18 Grudzień 2008 Autor Napisano 18 Grudzień 2008 Garett czy fisher lepszy na militarke i na drobnice. Który lepszy????
basteksf Napisano 18 Grudzień 2008 Napisano 18 Grudzień 2008 ale jakiego garretta i fishera masz na myśli ??pozdrawiam
Wyro Napisano 20 Grudzień 2008 Napisano 20 Grudzień 2008 Mam Garetta Ace 250 i jestem nastawiony głównie na guziki i monety. Z wykrywki jestem bardzo zadowolony. Jeśli zmieniałbym to po cenach i opisach myślałbym tylko o Fischerze F5, ale też nie wiem czy jest sens i czy to dużo lepszy sprzęt i czy ma lepsze osiągi. Proszę o jakieś informacje.
basteksf Napisano 20 Grudzień 2008 Napisano 20 Grudzień 2008 no fiszer ma lepsze osiągi ale jest też droższy
Wyro Napisano 20 Grudzień 2008 Napisano 20 Grudzień 2008 Ale ten F5 to chyba nowość. Robił już ktoś testy albo konkretne porównania?
BRAT_MIH Napisano 21 Grudzień 2008 Napisano 21 Grudzień 2008 Maiłem Ace 150 mam Fischera F2Pierwsze wyjście z Fisherem F2 mam za sobą i : plastik trochę gorszej jakości niż w Garrecie, tak samo wtyki. Puszka na elektronikę większa sporo, wyświetlacz bardzo duży, wszystko dobrze widać. Cewka się nie rysuje i nie trzeba tak na nią uważać, dobrej jakości tworzywo. Praca rózni się zasadniczo tym, że nie ma czegoś takiego jak gong na monetki i inne podobnego kształtu przedmioty, które aż chciało się kopać. Tutaj póki co zauważyłem, że każda moneta może mieć inny dźwiek, bo jest z innego metalu - 20 gr 29-30 nickiel, 10 zł PRL 37-39 tab, 61-62 zinc 5 groszy 1961 r., 73-76 dime 50 pfenning 1940 r. i nie ma przeskoków jak w ACE coins metal coins. Trochę frustrujące po przesiadce, ale po godzinie się przyzwyczaiłem. Trzeba kopać każdy sygnał. Ping pong" to rzecz przydatna, 150 tego nie miała i naprawdę dużo pomaga, przynajmniej mi. Wykrywka trzeba przyznać sięga głebiej, przeszedłem po starych ściezkach i wyszło parę innych rzeczy, duży plus chociaz dziury też większe trzeba kopać I różnica w zasilaniu - 4 paluszki 1,5 V do dwóch baterii 9V. Powiem tak - gdyby ACE było w innym kolorze to chyba bym przy tym pozostał. A tak też jestem zadowolony z zamiany. Sprzęty naprawdę bliskie sobie.Po kolejnym wyjściu jest super. W moim odczuciu zakup trafiony.
Wyro Napisano 22 Grudzień 2008 Napisano 22 Grudzień 2008 A robiłeś testy porównawcze na konkretnych przedmiotach jeśli chodzi o zasięg?
melich Napisano 22 Grudzień 2008 Napisano 22 Grudzień 2008 Rybak f2 jest typowym sprzętem na drobne przedmioty z metali kolorowych, ja kupiłem go na monety, byłem z nim dopiero 2 razy w terenie, znalazłem mnóstwo łusek, pociski karabinowe i moździerzowe (które zaraz zakopałem;)) i dużo monet współczesnych i z PRL-u. DUŻYM jego plusem jest dodatkowa 2 cyfrowa identyfikacja znaleziska.Zasięgi f2 mierzone w powietrzu na monety to 21cm-1 grosz współczesny, 25cm-5 groszy współczesne, 27cm-5zł współczesne, 28cm-5zł mosiężne PRL, puszka po piwie ok 0,5 m. Zasięgi te to były sygnały które jednak już nie za dobrze identyfikowały metal z którego była moneta, poprawna identyfikacja była przy 2cm mniej...
ensiferum3 Napisano 22 Grudzień 2008 Napisano 22 Grudzień 2008 Zgodzę się z kolegą BRAT_MIH ale mam parę zastrzeżeń co do:-Plastiku z którego jest zrobiona puszka.A mianowicie plastik jest zbyt miękki, mam już parę rys dość głębokich na niej.I szybka chroniąca wyświetlacz mogła by być wykonana z grubszego plastiku bo to już jest lekkie przegięcie aby zamiast czegoś porządnego dać tan trochę grubszy niż celofan materiał.-No i zasilanie które mogło by być na paluszki.Jeśli nie kupi się dobrych baterii 9v alkaicznych to wyczerpią się one bardzo szybko.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.