Ciekawostki pod toruńskim brukiem

[pomsee]

Ciekawostki pod toruńskim brukiem

Podczas remontu ulicy Szerokiej w Toruniu robotnicy trafili na późnogotycką piwnicę

Szymon Spandowski, Sobota, 29 Listopada 2008

Przed jedną z kamienic przy głównym toruńskim deptaku zachowała się wielka piwnica. Jest w dobrym stanie, ale jej przyszłość jest niepewna.
Trwa właśnie trzeci remont ulicy Szerokiej. Na odcinku od Rynku Staromiejskiego jest ona cała rozkopana. Na utrudnienia związane z robotami drogowymi nie narzeka jednak Wiesław Błażejewski, właściciel księgarni „Atlas”, która znajduje się w samym sercu prowadzonych obecnie robót. Przed jego księgarnią robotnicy odkryli dużą, późnogotyką piwnicę należącą do jego kamienicy.

- Słyszeliśmy, że coś takiego jest, nie zdawaliśmy sobie jednak sprawy z tego, że ta piwnica jest taka wielka - mówi Błażejewski stojąc w pomieszczeniu długim na ponad siedem metrów, szerokim na 2,5 i wysokim miejscami na trzy metry.

Średniowieczny magazyn

- Jest to piwnica przedproża, czyli tarasu wysuniętego przed wejście do budynku - mówi Małgorzata Szczepanik, kierownik badań archeolologicznych prowadzonych przy okazji remontu deptaka. - Kiedyś wszystkie kamienice na Szerokiej miały przedproża. Były one podpiwniczone, a kupcy mieszkający w przylegających budynkach, mieli tam pracownie, sklepiki, albo magazyny. Tu mamy do czynienia z dawnym magazynem.
Reklama

W XIX wieku przedproża na Szerokiej zostały zlikwidowane, ulicę poszerzono i dlatego piwnica znalazła się pod brukiem. Wejście do niej zamurowano, a o niej samej z czasem zapomniano.

Na dole widać gotyckie mury, część pomieszczenia jest zasypana piaskiem. W kącie leży butelka po winie. Tanim, trunek zdecydowanie nie pochodził z czasów Mikołaja Kopernika.

- To pamiątka z poprzedniego remontu Szerokiej - mówi Małgorzata Szczepanik. - Roboty wtedy były prowadzone bez nadzoru archeologicznego i przez to teraz w takim miejscu można znaleźć takie pamiątki.

- Duża piwnica przed księgarnią, moglibyśmy ją odrestaurować i urządzać tu spotkania z pisarzami - planuje Wiesław Błażejewski.

Co robić z takim skarbem?

Tu jednak pojawia się poważny problem. Aby przeprowadzić gruntowną renowację, trzeba się spieszyć, bo kompleksowe roboty: odkopanie ścian piwnicy i ich izolacja, można przeprowadzić tylko podczas remontu Szerokiej. Choć piwnica jest w dobrym stanie, to i tak trzeba w nią zainwestować kilkadziesiąt tysięcy złotych, a poza tym trzeba to zrobić bardzo szybko.

- Zanim rozpocznie się taki remont, trzeba zwrócić się najpierw do nas - mówi Mirosława Romaniszyn - pełniąca obowiązki miejskiego konserwatora zabytków w Toruniu. - Przy poważniejszych pracach, konieczna też może być zgoda konserwatora wojewódzkiego. Na załatwienie wszystkich formalności trzeba poświęcić trochę czasu, ale w biurze miejskiego konserwatora mamy potrzebne do tego druki, służymy też wszelką pomocą.

Niebawem ekipy remontujące ulicę położą nad piwnicą chodnik i na następną okazję, by przprowadzić gruntowny remont zabytku, będzie trzeba poczekać do czasu, gdy znów rozpocznie się wymiana nawierzchni toruńskiego deptaka.

- Przebijemy zamurowane przed laty przejście z księgarni i postaramy się przeprowadzić remont tą drogą - mówi Wiesław Błażejewski.

Być może więc za jakiś czas w Toruniu pojawi się nowe, ciekawe miejsce, w którym będzie można porozmawiać o książkach. Być może też podobnych skarbów znajdzie się w mieście więcej i, tak jak w Sandomierz, będziemy mogli chwalić się przed turystami atrakcjami na i pod ziemią

Konserwator pomoże

Osoba prywatna, która rozpoczyna remont obiektu wpisanego do rejestru zabytków, może liczyć na wsparcie finansowe ze strony Urzędu Miasta. Aby je uzyskać, trzeba się zgłosić z odpowiednim wnioskiem do biura miejskiego konserwatora zabytków.
http://www.nowosci.com.pl/look/nowosci/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=6&NrIssue=972&NrSection=1&NrArticle=121633

[K.O.P.]

Dla mnie Bomba Toruń to urokliwe miasto pełne tajemnic szkoda że tam jest księgarnia bo można było by tam zrobić jakiś PUB zajebisty

[Erih]

PUB znaczy się piwiarnię ? Ja wolę księgarnię choć przeciwko miłym piwiarniom nic nie mam. A i Toruń lubię. Po prostu rozmaitych knajp jest od coraz więcej , a księgarni zwłaszcza DOBRYCH coraz mniej , niestety.

[marduk200]

Mogli by zrobić taki mały klimatyczny lokalik :)