kowalinho Napisano 28 Czerwiec 2009 Share Napisano 28 Czerwiec 2009 Oczywiście, że każdy żołnierz regulaminowo posiadał opatrunek osobisty jednego z modeli - w WP używano pierwszowojennych opatrunków amerykańskich w metalowych pudełkach, i dwóch typów opatrunków polskich w materiałowych opakowaniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 5 Lipiec 2009 Share Napisano 5 Lipiec 2009 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 3 Sierpień 2009 Autor Share Napisano 3 Sierpień 2009 Witam!Z tego co wiem były 2 rodzaje zawartości torb sanitarnych. Czy może ktoś podać zawartość takiej torby? Z góry dziękuję ;)Pozdrawiam Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 15 Październik 2009 Autor Share Napisano 15 Październik 2009 Prezętuję swoje jak narazie dość skromne zbiory, w temacie sanitarnym ;)Całość- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 15 Październik 2009 Autor Share Napisano 15 Październik 2009 Słuchawki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 15 Październik 2009 Autor Share Napisano 15 Październik 2009 Skrzyneczka z tego co mi wiadomo jest niemiecka przeznaczona do pojazdów. Tylko są dwa ale"- dla czego 1 zatrzask, i skąd ta farba khaki?W skrzynecce, buteleczki po lekach i 2 kroplówki :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 15 Październik 2009 Autor Share Napisano 15 Październik 2009 Tacka i różnego typu przyrządy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 15 Październik 2009 Autor Share Napisano 15 Październik 2009 Strzykaweczki różnego typu + pudełko na nie + igły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 15 Październik 2009 Autor Share Napisano 15 Październik 2009 Butla apteczna + sterylizator.To wszystko na dziś ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelec40pp Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Sanitariusz w płaszczu i rogatywce. W Internecie znalezione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelec40pp Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Zdjęcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toratoratora Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 Wielkie brawo za ten wątek !!!!!!!Nie było na polu walki we wrześniu 1939 roku ŻADNYCH sanitariuszek z formacji wojskowych ! jedyne udokumentowane fakty udziału sanitariuszek ze szpitali to obrona Warszawy, Helu oraz obrona Lwowa gdzie pojawiły się sanitariuszki z formacji szkolonych przez Przysposobienie Wojskowe !Na rekonstrukcjach pojawiają się sanitariuszki jako ozdoba" ale nie ma to co do września 1939 żadnego(jak do tej pory) potwierdzenia w dokumentach lub relacjach . Wątpliwej jakości to ozdoba i wkłądająca w głowy widzów przeświadczenie że to prawda historyczna.pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rjp71 Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 W 95 Rezerwowym Pułku Piechoty z 39 Rez.D.P. służyła sanitariuszka Feliksa Bidacha. Została wymieniona przez L.Głowackiego w jego książce Działania wojenne na Lubelszczyźnie w roku 1939". Nie wiem czy niosła bezpośrednio pomoc w czasie walk, czy na tyłach. Przypuszczalnie to drugie. W zamieszczonej obsadzie personalnej występuje obok ppor. rez. Jana Bidachy (mąż?), d-cy plutonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 16 Październik 2009 Autor Share Napisano 16 Październik 2009 Dzięki ;) Ciągle dowiaduję się czegoś nowego, zbieram informacje itp. Chcę by po polu funkcjonował normalny patrol sanitarny. Nie, że dyskryminuję kobiety, ale odtwarzajmy prawdę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 16 Październik 2009 Autor Share Napisano 16 Październik 2009 Ogólnie temat nie jest zbyt łatwy... sam sposób noszenia wyposażenia i co w jego skład wchodziło jest problemem. Ale dajemy radę. W przyszłym roku myślę, że wystawimy patrol sanitarny ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wrotycz Napisano 16 Październik 2009 Share Napisano 16 Październik 2009 ...Wątpliwej jakości to ozdoba i wkłądająca w głowy widzów przeświadczenie że to prawda historyczna.Nie dokońca wszystko jest jasne.Wg. mnie to Ozdoba" ? z września 1939 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szeregowy-sztuk Napisano 17 Październik 2009 Autor Share Napisano 17 Październik 2009 Wątpie, bardziej młody chłopak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAB Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 Z założenia formacje kobiece nigdy nie miały być wykorzystywane na pierwszej linii walk, ale oczywiście stało się inaczej.Panu toratoratora poradziłbym więc dalsze zgłębianie tematu udziału kobiet w wojnie 1939 roku, bo materiały potwierdzające takowe uczestnictwo jak najbardziej istnieją.Pozdrawiam, Mariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darda Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 Szczerze mówiąc, to i mnie intrygowała pewność siebie, z jaką niektóre grupy wprowadzały na rekonstrukcyjne pole walki" sanitariuszki w mundurach PWK (lub do nich zbliżonych).Znane mi są opisy obecności na pierwszej linii harcerek podczas obrony Warszawy - donosiły żołnierzom wodę i prowiant, ponosiły straty.Znam wspomniany wyżej opis mówiący o osobistej ewakuacji rannych przez pielęgniarki ze szpitala wojskowego na Helu. Nie wątpię, że obecność pielęgniarek i sióstr PCK na pierwszej linii obrony Warszawy i Lwowa nie była czymś niezwykłym. Jednak o udziale PWK w takiej formie, jaka bywa na inscenizacjach przedstawiana, nie słyszałem i dotąd w to wątpiłem.Cieszę się, że byłem w błędzie.MAB, czy mógłbyś wskazać te materiały, o których napisałeś?Nie żebym Ci nie ufał, ale wolę samemu poczytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelec40pp Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 Przedwojenna apteczka wojskowa i jej zawartość. W Internecie znalezione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAB Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 Może powinienem wyrazić się bardziej precyzyjnie...Trudno uwierzyć, że na kilkadziesiąt tysięcy kobiet zrzeszonych w szeregach PWK nie znalazła się ani jedna, która czynnie nie wspomagała we wrześniu 1939 r. wojska polskiego.Chociaż nadal nie mówimy o walce z karabinem w ręku, ale służbie bardziej yłowej" to jednak trudno również uwierzyć, że np. doraźnie żadna z nich nie ratowała swoich rannych w bezpośrednim ogniu wroga.Oczywiście wprowadzenie na rekonstrukcyjne pole bitwy dużej ilości kobiet (obojętnie czy po cywilu, czy też w formie Przysposobienia Wojskowego) jest nieścisłością.Twierdzenie jednak, że ich w ogóle nie było to przekreślanie udziału chociażby takich nazwisk jak Wittekówna Maria - Naczelna Komendantka PWK czy por. Lewandowska Janina - córka gen. Józefa Dowbora MuśnickiegoCo do materiałów to wolałbym ich na chwilę obecną nie udostępniać, ponieważ aktualnie zbieram je w formę większego opracowania i praca jeszcze nie dobiegła końca, ale zamieszczę za to znane chyba zdjęcia, które już raz się kiedyś pojawiły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAB Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 Nr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAB Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 Nr 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MAB Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 Nr 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ksiadz Napisano 17 Październik 2009 Share Napisano 17 Październik 2009 nasze rekonstrukcyjne onsai" wygląda tak że trzech ludzi w nazwie używa np: XX pp lub XX puł. ( bo ciężko mówić o tym że jest spadkobiercą lub oficjalnie przejęło barwy i numer danego pułku -długa i daleka droga :) )więc wydaje mi się że skoro na rekonstrukcjach na np: 200 rekonstruktorów pojawiają się ze trzy sanitariuszki to jest to jakieś tam zachowanie proporcji. To czy w 39 brały udział w walkach o Hel albo o Warszawę nie jest żadnym argumentem który by nie pozwolił im brać udziału w rekonstrukcji np Obrony Mławy - po prostu jest kilka dziewczyn które chcą oddać hołd tym kobietą które we Wrześniu walczyły w szeregach WP. ( dodam tylko że jestem przeciwnikiem udziału kobiet w rekonstrukcjach - tylko że jest taki problem że nie można im tego zabronić bo by kilku chłopaków musiało ze swojej pasji zrezygnować:) ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.