Skocz do zawartości

akcja CBŚ przeciw nielegalnej kolekcji


michal16

Rekomendowane odpowiedzi

Profesor stanie przed sądem za kałasznikowa


Profesor Uniwersytetu Śląskiego zostanie oskarżony o nielegalne posiadanie broni. CBŚ namierzyło go monitorując internetowe aukcje, na których zbroją się gangsterzy.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6000282,Profesor_stanie_przed_sadem_za_kalasznikowa.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , coraz częściej jak się słyszy przejmowane są tzw nielegalne kolekcje, większość broni to 1i 2-go wojenna, odnośnie tego mam takie pytanie ,czy tzw garłacz który jest dokręcany na końcówkę lufy karabinu mauser jest bronią czy też nie , proszę o wypowiedz ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie jeszcze kilka miesięcy a jakis poroniony i naćpany amfa pismak żedny dostać nagrode PUCYBUTA. napisze , że strona internetowa ODKRYWCA to strona na której uczą sie o broni i ładunkach wybuch. gdzie wykopac GANKSTERZY a my to żąłnierze mafii . poje...e to i ten kraj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nasza policja nie może powiedzieć Czeskiej policji żeby u nich też wprowadzono takie samo restrykcyjne prawo dotyczące broni palnej jak jest u nas?Bo gangsterzy się zbroją.

A tak pozatym to pierwsze słyszę żeby Czesi używali pistoletów maszynowych AK47.Oni mają własnej konstrukcji karabinek wz58.Widziałem co prawda strażników Czechosłowackich z AK47 ale było to w amerykańskich filmach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wyboru do koloru, proszę bardzo:
http://www.waffen.sk/component/option,com_virtuemart/page,shop.browse/category_id,3/Itemid,2/
To akurat Słowacja i saluty". Nikt nikogo z tej broni nie morduje, policji ta strona WWW nie przeszkadza, zorganizowane grupy przestępcze nie siedzą nad eksponatami z pilnikiem i nie przywracają im sprawności... Europa.
Ktoś napisał, że u nas można kupić za 1600, inteligentniej zdekowane". Śmiechu warte.
Na Słowacji (ale również w Czechach, czy w Niemczech) jakość prac przy dekowaniu zależy od rusznikarza, a nie od centralnej, błazeńskiej instytucji i jej widzimisię. A zakres uszkodzeń broni w żadnym razie nie przekracza tego, co jest wymagane u nas.
Zresztą po co kupować deko", skoro można mieć saluta".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no jestem pod wrażeniem.Teraz już nie jestem takim wielkim miłośnikiem broni palnej jak byłem do 18 roku życia,ale coś tam pozostało.

Myślę,że w Czechach i Słowacji władza inaczej patrzy na ludzi mające takie zainteresowania.Broń jest dla ludzi,a nie tak jak u nas dla wybranych ludzi.Pozatym zamiast zniszczyć wycofywaną z użytku broń tak jak u nas to robią to jeszcze na niej zarabiają.Czytałem kiedyś w Odkrywcy,że nasi wypuścili na sprzedaż wyciągnięte z magazynów pm PPSz,oczywiście zadekowane,ale tylko za granicę bo u nas nie wolno.Parodia.Pozatym Czeska telewizja jest super.Tyle filmów dokumentalnych o tematyce 2 wojny światowej co leci tam w ciągu tygodnia u nas było chyba w całym ostatnim dziesięcioleciu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie