dr.faustus Napisano 23 Listopad 2008 Autor Napisano 23 Listopad 2008 Witam serdecznie.W rodzinnych pamiątkach znalazła się niniejszego postu tematem będąca Książeczka Oszczędnościowa, na której w 1938 roku wpłacono/zgromadzono 6 zł.Czy ma ona swoją wartość współcześnie?Żyje rodzina - żona, dzieci właściciela, tylko nie wiemy czy jest z tym co robić?Mieliście z czymś podobnym do czynienia?
dr.faustus Napisano 23 Listopad 2008 Autor Napisano 23 Listopad 2008 Ciekawy wpis/sentencja dedykowana do społeczeństwa przez Prezydenta Mościckiego
dr.faustus Napisano 23 Listopad 2008 Autor Napisano 23 Listopad 2008 I owe 6 zł na koncie.Czyli co, pozostaje tylko wartość sentymentalna? :)W sumie to też sporo :)
Trooper85 Napisano 23 Listopad 2008 Napisano 23 Listopad 2008 Tak, wartość sentymentalna lub kolekcjonerska.Co prawda w USA jest jakiś nawiedzeniec, który domaga się wypłacenia pieniędzy za przedwojenne polskie obligacje, ale Polska to (na szczęście) nie USAZdrów!
ERWIN Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Trooper85, mylisz się, Trybunał Konstytucyjny uznał, że obligacje przedwojenne są ważne i ich posiadacze mogą dochodzić przed sądami wypłaty należności. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku przedwojennych akcji. Oczywiście sprawy tego typu są skomplikowane i kosztowne, na pewno nie opłacalne w przypadku pojedynczych papierów wartościowych, ale majac ich więcej są podstawy prawne do roszczeń.
woytas Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Polska chyba nawiazuje do II RP ?Jesli tak to niestety powinna wyplacic pieniazki - chyba, ze juz skupowano te obligacje i czas ich wykupu minaol - a tego raczej za prl-u nie bylo
cissic Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Słusznie prawicie. Jeżeli ktoś posiada przedwojenne oblgacje skarbowe to ma prawo dochodzić wypłaty należności. Oczywiście pieniądze będą wypłacane tylko w jakimś procencie... lepiej tak niż wcale - oczywiście dla tych co maja takie obligacje:))))))
dr.faustus Napisano 26 Listopad 2008 Autor Napisano 26 Listopad 2008 6zł przez 70 lat... - nie wiem jak to się przekłada na dzisiejsze realia i nie chodzi tu o jakieś dorabianie się. Idea praworządności bardziej przemawia ZA. W końcu ktoś powierzył Państwu swoje pieniądze w depozyt.A zatem, czy jakieś konkretne kierunkowskazy gdzie należałoby się udać?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.