Skocz do zawartości

Wehrmacht, 1939 ... MP-38 i szelki ... ;)


bolas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 96
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Longwood, pomiedzy okresem kiedy wlacza sie zdrowy rozsadek a zaczyna dzialac logistyka troche czasu mija. Czyli skas nalezalo wydobyc odpowiednia ilosc manierek aby obdarzyc nimi zolnierzy, czyli tez dostawa z magazynow na tylach. Ktos musi podjac decyzje, wyslac ja w gore, potem ktos inny musi zatwierdzic (ile stopni?), jeszcze ktos wyszukac manierki, przetransportowac, zorganizowac dystrybucje dla jednostek - male szanse by dalo to rade zrobic w 1939 roku gdy kampania trwala niecaly miesiac.

Po 2 manierki uzywano tez w Rosji, gdzies w okolicach stepowych, ale gdzie ja to wyczytalem?

PS Czy ktos jest w stanie pokusic sie na identyfikacje slupow chyba trakcyjnych https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum23/1_copy157.jpg ? Czy pod Lodza byla zelektryfikowana linia z takimi slupami?

PS2 Wg http://www.kolej.pl/maron/elektryf1.htm Lodz nie byla zelektryfikowana


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora mietek 00:08 20-10-2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj też wiele wnosi opis albumu, czyli po krótce historia regimentu:

Der Krieg begann für das Regiment am 12.9.1939. An diesem Tage wurde es nach einem Fernschreiben des Lw. Führungsstabes Ia Nr. 4552/39 geh. vom 12.09.1939, 20.20 Uhr in Transportmaschinen vom Typ Junkers 52 verladen und gegen 10.00 Uhr am 13.09.1939 landete das IR 16 auf dem Flugplatz Pabianice bei Lodz. Die deutschen Erdtruppen hatten die Stadt Lodz bereits genommen, so dass es nicht zum Kampf gegen den Feind unmittelbar bei der Landung zu kommen brauchte. Das Regiment erhielt den Auftrag, den Schutz der Stadt nach Norden und Nordosten zu übernehmen sowie sich als Armeereserve (8. Armee) auf ein Eingreifen in den Richtungen Strykow und Zgierz vorzubereiten.

Gleichwohl war der Einsatz wegen einer vorübergehend auftretenden Krise dringlich. Über Lowicz ging es am 15.9.1939 im Verband der bayerischen 10. Division im Sturm über die Bzura ostwärts Sobota, Das Regiment riss die Linien des Feindes auf, der das gegenüberliegende Ufer hartnäckig verteidigte, und erzwang den befohlenen Brückenkopf. Die Bataillonskommandeure mussten energisch einschreiten, um zu verhindern, dass die Soldaten über die vorgegebene Linie hinausstürmten. Anschließend kämpfte das Regiment bis zum 19.9.1939 im Bzura-Weichselbogen und vollendete am nächsten Tage im Waldgelände nördlich Budy-Star die Einkreisung beträchtlicher feindlicher Kräfte."

12.09 - wylot z Reichu JU-52
13.09 - FLugplatz Pabianice (praw. lotnisko w Ksawerowie)
13-14.09 - Łódź
15.09 - Łowicz
15-19.09 - Bzura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żołnierz z dwiema manierkami i dodatkowym chlebakiem, to oficer („francuskie” mankiety rękawów, naramienniki, etc.), a oni mogli sobie pozwolić na sporą dowolność w dysponowaniu sprzętem…

Nie wiem czy zwróciliście uwagę na jeszcze jedne bardzo intresujacy detal na tych zdjęciach – a mianowicie na wsuwki wykonane z tkaniny mundurowej zasłaniające naramienniki (maskujące zapewne emblematy na nich) – ale co ciekawe nie takie jak później były stosowane do wyszywania na nich numeru / symbolu pododdziału, ale dłuższe w zasadzie zasłaniające cały naramiennik.

Ja osobiście również uważam, że zdjęcia te, chociaż bardzo interesujące ze względu na ilość prezentowanych na nich detali, nie pozwalają jednoznacznie wnioskować na „całą populację” WH w trakcie Kampanii Wrześniowej.

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Steiner - bingo, Palmowego kamo nie było w 39, w zasadzie chyba dopiero podczas Barbarossy sie pojawiło ale to nie dam głowy, przed wojna SS mialo chyba 2 wzory, wczesny (blockmuster czy jakos tak) i drugi, wczesny platan 3/4."

Jeśli te zdjęcia są poprawinie datowane to niewątpliwie są bardzo intersujące.
Generalnie przyjęto, że wzót palmowy pojawił sięw 1940 roku bo teoretycznie wtedy zaczęto produkować maszynowo wzory dla WSS. Druk maszynowy był jednak znany od dawna i był prze Niemców stosowany choćby do produkcji splintera.
Być może więc wzory maszynowe pojawiy się wcześniej niż jest to przyjęte.
Panterki we wzorze palmowym były szyte zarówno we wzorze przedwojennym (M38) jak i wczesnowojennym (M40) wprowadzenie których datuje się na połowę 1940 roku.
Są też panterki przejściowe w tym wzorze (M38 bez ściągacza w dekolcie). Panterek palmowych M38 pozostało całkiem sporo w porównaniu z panterkami M38 w innych wzorach. Co jest o tyle dziwne, że gdyby wprowadzono ten materiał dopiero w 1940 roku, były by produkowane jedynie przez kilka miesięcy podczas gdy panterki w innych wzorach były produkowane przynajmniej 2-3 lata. Tyle mojego gdybania.

Bergfuhrer - nie wiem na czym opierasz swoje stwierdzenie, że przed wojną WSS wprowadziło jedynie 2 wzory maskujące. Jak widzisz dosyć trudno jest stwierdzić co kiedy się pojawiło.
Jeśli jednak masz na myśli wzory drukowane ręcznie (generalnie te uznaje się za przedwojenne) to było ich przynajmniej 3 platanowe dedykowane do produkcji panterek oraz wszystkie 6 platanowych dedykowanych pierwotnie do produkcji zelt. Nie wiem czemu Niemcy mieli by rozpoczynać numerację od 3? Oczywiście wzory platanowe 1-6 były również stosowane do produkcji panterek (również przed wojną).
Jest również wzór bardzo przypominający wzór palmowy drukowany ręcznie, dedykowany do proukcji zelt. Były z niego szyte też panterki, jednak nie ma tam motywu palemek", który jest widoczny na pokazanych tu zdjęciach wię nie jest to ten wzór.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propo kamuflaży - jakiś czas temu w necie pojawiła się cała seria fotek którejś z jednostek SS z września 1939 - prawdopodobnie LSAH. Były to fotki od właśnie rejonów Pabianic, przez Bzurę finalnie z Modlina. I własnie tam pod Modlinem było widać pięknie gości z tej jednostki w b.podobnych kamo" jak nie identycznych. Częściowo te fotki pojawiły się też chyba i na tym forum ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pamiętajcie, że mowa o 16 pułku, który, jak słusznie zauważył Okejos, należał do 22 dywizji. 22 dywizja, Luftlande", była jak wiadomo przystosowana do transportu lotniczego i współdziałania z FJ (a ściślej z 7 lotniczą).

Stąd w 22 szereg rozwiązań efjotowych" - nie tylko szelki, ale dwa chlebaki (norma u spadochroniarzy w 39 roku - dywizje miały walczyć w okrążeniu, stąd dodatkowy pojemnik na zaopatrzenie), a także efjotowe torby na maski p-gaz, zamiast puszek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie - doskonała okazja na pytanie z mojej strony - propo tego I-wojennego sposobu noszenia oporządzenia". Jak to się zakładało ? Czy ktoś może pokazać ? Widziałem parę razy ten sam sposób noszenia sprzętu w WP II RP na fotkach ale niestety nie byłem w stanie go odtworzyć. Jak to wykonać mając do dyspozycji np. szelki od plecaka (niemieckie I-wojenne i niektóre polskie są identyczne). A wojak WP miał właśnie to samo na plecach - skórzane szelki (nie kawaleryjskie), a na plecach menażkę owiniętą kocem z troczkami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„…Ciekawostką jest występowanie żołnierza w płaszczu ze zrolowanym przez pierś... no właśnie czym?
czy to jest koc, czy coś w rodzaju płachty namiotowej-peleryny-celty?...”
płachty namiotowe (celty) używane były przez niemieckich żołnierzy już w czasie I WŚ – więc z dużym prawdopodobieństwem należy przyjąć, że to właśnie autor rysunku miał na myśli.

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie