Skocz do zawartości

niewypały


hubciu93

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
A może tak Panowie i Panie warto by stworzyć standardy znakowania takich miejsc, gdzie znajduje się coś, czego nie warto ruszać. Jako Wasz Fan (bo nie jestem aktywnym eksploratorem, ale szczerze Wam kbicuję) nigdy nie spotkałem się ze wskazówkami co umieścić w miejscach potencjalnie niebezpiecznych. Mówicie o znakowaniu (jakim - może najlepiej takim, który zaalarmuje odpowiednie służby jeśli na nie natrafią). Inne głosy to ponowne zakopanie (pytanie czy nie jest to narażenie na niebezpieczeństwo kolejnych poszukiwaczy). Moim skromnym laickim zdaniem każde takie odkrycie powinno być zgłoszone a potencjalnie niebezpieczne fanty" usinięte.
Napisano
jak już pisałem w innym wątku wykrywki jeszcze nie mam ale mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie jeśli zgłosi się o miejscu zalegania przedmiotu niebezpiecznego to później mogą pojawić się pytania typu : co tu robisz , jak to znalazłeś
pozdrawiam wszystkich
hubciu
Napisano
Pytania tego typu nasz na bank.
Zawsze możesz zgłosić anonimowo z budki najlepiej

Niedawno w mojej okolicy była taka sytuacja koleżka chodził z wykrywką znalazł, zgłosił jak Pan Bog przykazał i miał nalot teraz ma duże kłopoty. Polcja znalazła u niego ammo w pełni sprawne. Nawet możesz być czysty" prewencyjnie będziesz sprawdzony.
Napisano
Kercik ma racje - głupotą jest zakopywać i narażać innych (w tym mniej doświadczonych czy początkujących)..jak widać z postu ZUBIKED-a - nie warto również 'być dobrym' i zgłaszać służbom mundurowym..najlepiej gdyby poszukiwacze oznakowywali takie miejsca/przedmioty dla innychposzukiwaczy/służb/bądź zwykłych cywilów (np grzybiarzy)...
Napisano
Trzeba też uważać nie tylko przy kopaniu, ale też jak się chodzi. Ostatnio jak byłem na mierzei, wszedłem do jednego z okopów, a na wierzchu leżał nie zakopany granat moździerzowy... Łącznie na wierchu znalazłem 3 granaty moździerzowe i ze 4 jakieś inne dość wybuchowe rzeczy. Wszystko zakopałem, ale nie miałem tego jak oznaczyć. Może zrobić jakieś małe czerwone chorągiewki i wbijać w miejsce gdzie jest zakopane takie gó***?
Napisano
No tak, ale co jeśli się trafi ktoś kto będzie szukać po lesie właśnie takich oznaczeń bo koniecznie chce rozrywkę? Np jakiś dzieciak który się dowie, że tak się oznacza niewypały, które go bardzo kręcą...
Napisano
kiedys dawno na forum ktos napisal:....rozrywka do dolka...warstwa ziemi...kawalek tasmy bialo-czerwonej i znowu ziemia do samej gory....nastepny kopacz powinien juz wiedziec ze cos nietak jest.....pzdr
Napisano
Witam szanowne grono poszukiwaczy tych młodych i tych zaprawionych w bojach , pomysł kolegi bastusaO bardzo mi się podoba , naprawdę jest świetny i o bardzo niskich nakładach finansowych a pomyśleć ile par rąk może uratować pozdrawiam kolegów i ja już się do tego dostosowuje .Chylę czoła przed mądrością kolegi.
Napisano
to wlaśnie klasyczny przykład choć ostatnio zostałem poinformowany przez pewnego normalnego oficera SG ze jeśli coś znajdę na danym terenie to mam zadzwonić do niego i on wszystko załatwi bo bezpieczeństwo ważniejsze od prawa jeden normalny
A leman widzisz to co pisałem i zaraz byś miał kupę problemów bo policja ci medalu wreczyć nie chciała jak pytała o ciebie a chlopina teraz jak kogoś z wykrywką zobaczy na polu od razu po policje zadzwoni eh ale i tak pogratulować postawy
a saperzy ci flaszkę wiszą :) za fuchę
Napisano
Leman parę drobiazgów powiedziałbym temu niedzielnemu rolnikowi... m.in. czy byłby taki cwany jak po orce jego syn by w to wdepnął i stracił nogę lub całą resztę... ew. gdyby po wyoraniu pocisk wyprowadził" jego pług na sąsiednie pole...
Napisano
Gratuluję postawy i przede wszystkim odwagi, że szanowny kolega zgłosił to na policję. Ale swoją droga to chyba policja jest od tego, by współpracować i pomagać saperom, a nie mieć jeszcze pretensję, że ktoś zgłosił o miejscu zalegania tego świństwa.Przecież jak nie leman, to ktoś inny mógł to znaleźć po prostu przez przypadek i zrobić sobie coś złego.

A tak w ogóle to ze względu na (poczuwających się do obowiązku) policjantów to kolega dokonał tego odkrycia w którym województwie? Oczywiście o ile można wiedzieć.
pozdrawiam hubciu
Napisano
leman05 na jakiej głegokości były te nule.

A Święty82 człowiek 60 lat orze w tym miejscu, tak dla twojej wiadomości wiec po co odrazu te złośliwosci . Chłop miał problemy i nie był niczego winien też bym sie wkurzył.
Napisano
ano właśnie głębokość głębokość?jak coś na pół metra wychodzi brzydkiego w lesie nieuczęszczanym miejscu itp to chyba lepiej ładnie zakopać dołek zamaskować ślady kopania i niech się spokojnie rozkłada zamiast halo robić-jak były głęboko to zgadzam się z właścicielem pola!:)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie