sid30 Napisano 2 Październik 2008 Napisano 2 Październik 2008 sorki pomuyliłem adresata :((( pytanie do niechludowa
Kercik Napisano 2 Październik 2008 Napisano 2 Październik 2008 A może tak Panowie i Panie warto by stworzyć standardy znakowania takich miejsc, gdzie znajduje się coś, czego nie warto ruszać. Jako Wasz Fan (bo nie jestem aktywnym eksploratorem, ale szczerze Wam kbicuję) nigdy nie spotkałem się ze wskazówkami co umieścić w miejscach potencjalnie niebezpiecznych. Mówicie o znakowaniu (jakim - może najlepiej takim, który zaalarmuje odpowiednie służby jeśli na nie natrafią). Inne głosy to ponowne zakopanie (pytanie czy nie jest to narażenie na niebezpieczeństwo kolejnych poszukiwaczy). Moim skromnym laickim zdaniem każde takie odkrycie powinno być zgłoszone a potencjalnie niebezpieczne fanty" usinięte.
hubciu93 Napisano 3 Październik 2008 Autor Napisano 3 Październik 2008 jak już pisałem w innym wątku wykrywki jeszcze nie mam ale mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie jeśli zgłosi się o miejscu zalegania przedmiotu niebezpiecznego to później mogą pojawić się pytania typu : co tu robisz , jak to znalazłeśpozdrawiam wszystkich hubciu
ZUBIKED Napisano 3 Październik 2008 Napisano 3 Październik 2008 Pytania tego typu nasz na bank.Zawsze możesz zgłosić anonimowo z budki najlepiej Niedawno w mojej okolicy była taka sytuacja koleżka chodził z wykrywką znalazł, zgłosił jak Pan Bog przykazał i miał nalot teraz ma duże kłopoty. Polcja znalazła u niego ammo w pełni sprawne. Nawet możesz być czysty" prewencyjnie będziesz sprawdzony.
Kadaf Napisano 3 Październik 2008 Napisano 3 Październik 2008 Kercik ma racje - głupotą jest zakopywać i narażać innych (w tym mniej doświadczonych czy początkujących)..jak widać z postu ZUBIKED-a - nie warto również 'być dobrym' i zgłaszać służbom mundurowym..najlepiej gdyby poszukiwacze oznakowywali takie miejsca/przedmioty dla innychposzukiwaczy/służb/bądź zwykłych cywilów (np grzybiarzy)...
ZUBIKED Napisano 3 Październik 2008 Napisano 3 Październik 2008 Ludzka ciekawość może być silniejsza niż najprostrze odruchy samozachowawcze
martini Napisano 3 Październik 2008 Napisano 3 Październik 2008 Trzeba też uważać nie tylko przy kopaniu, ale też jak się chodzi. Ostatnio jak byłem na mierzei, wszedłem do jednego z okopów, a na wierzchu leżał nie zakopany granat moździerzowy... Łącznie na wierchu znalazłem 3 granaty moździerzowe i ze 4 jakieś inne dość wybuchowe rzeczy. Wszystko zakopałem, ale nie miałem tego jak oznaczyć. Może zrobić jakieś małe czerwone chorągiewki i wbijać w miejsce gdzie jest zakopane takie gó***?
Hitboy64 Napisano 3 Październik 2008 Napisano 3 Październik 2008 No tak, ale co jeśli się trafi ktoś kto będzie szukać po lesie właśnie takich oznaczeń bo koniecznie chce rozrywkę? Np jakiś dzieciak który się dowie, że tak się oznacza niewypały, które go bardzo kręcą...
martini Napisano 3 Październik 2008 Napisano 3 Październik 2008 niestety, i tak źle i tak niedobrze....
bastus0 Napisano 4 Październik 2008 Napisano 4 Październik 2008 kiedys dawno na forum ktos napisal:....rozrywka do dolka...warstwa ziemi...kawalek tasmy bialo-czerwonej i znowu ziemia do samej gory....nastepny kopacz powinien juz wiedziec ze cos nietak jest.....pzdr
hubciu93 Napisano 6 Październik 2008 Autor Napisano 6 Październik 2008 niezły sposób może to mogło by się udaćpozdrawiam
feld Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 no kurcze chciełbym zobaczyc taki lasek -otasmowany.
bastus0 Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 Feld czytaj ze zrozumieniem.....tasma w zakopanym dolku nad zlomem i na niej warstwa ziemi......ehhh
mariusz30 Napisano 6 Październik 2008 Napisano 6 Październik 2008 Witam szanowne grono poszukiwaczy tych młodych i tych zaprawionych w bojach , pomysł kolegi bastusaO bardzo mi się podoba , naprawdę jest świetny i o bardzo niskich nakładach finansowych a pomyśleć ile par rąk może uratować pozdrawiam kolegów i ja już się do tego dostosowuje .Chylę czoła przed mądrością kolegi.
leman05 Napisano 10 Październik 2008 Napisano 10 Październik 2008 Dołączam sie do pomysłu. Nastepne poszukiwania z czerwona folią w plecaku. Pozdro
robert 88 Napisano 12 Październik 2008 Napisano 12 Październik 2008 http://ioh.pl/forum/viewtopic.php?t=11604
ZUBIKED Napisano 13 Październik 2008 Napisano 13 Październik 2008 robert Acht koma Acht ! A ty w taki sposób chcesz podnieść poziom rozmowy.
IREUSZ Napisano 13 Październik 2008 Napisano 13 Październik 2008 KADAF- (Kercik ma racje - głupotą jest zakopywać i narażać innych ...................)A jeśli saperowi się nie uda ..........
szajka Napisano 14 Październik 2008 Napisano 14 Październik 2008 to wlaśnie klasyczny przykład choć ostatnio zostałem poinformowany przez pewnego normalnego oficera SG ze jeśli coś znajdę na danym terenie to mam zadzwonić do niego i on wszystko załatwi bo bezpieczeństwo ważniejsze od prawa jeden normalnyA leman widzisz to co pisałem i zaraz byś miał kupę problemów bo policja ci medalu wreczyć nie chciała jak pytała o ciebie a chlopina teraz jak kogoś z wykrywką zobaczy na polu od razu po policje zadzwoni eh ale i tak pogratulować postawy a saperzy ci flaszkę wiszą :) za fuchę
Swiety82 Napisano 14 Październik 2008 Napisano 14 Październik 2008 Leman parę drobiazgów powiedziałbym temu niedzielnemu rolnikowi... m.in. czy byłby taki cwany jak po orce jego syn by w to wdepnął i stracił nogę lub całą resztę... ew. gdyby po wyoraniu pocisk wyprowadził" jego pług na sąsiednie pole...
michal16 Napisano 14 Październik 2008 Napisano 14 Październik 2008 witam. Czy ci ludzie wogółe myślą , a co do polskiej policji to lepiej niemówidz.Do kolegi leman05 wzorowa postawa. Pozdrawiam
hubciu93 Napisano 14 Październik 2008 Autor Napisano 14 Październik 2008 Gratuluję postawy i przede wszystkim odwagi, że szanowny kolega zgłosił to na policję. Ale swoją droga to chyba policja jest od tego, by współpracować i pomagać saperom, a nie mieć jeszcze pretensję, że ktoś zgłosił o miejscu zalegania tego świństwa.Przecież jak nie leman, to ktoś inny mógł to znaleźć po prostu przez przypadek i zrobić sobie coś złego.A tak w ogóle to ze względu na (poczuwających się do obowiązku) policjantów to kolega dokonał tego odkrycia w którym województwie? Oczywiście o ile można wiedzieć.pozdrawiam hubciu
ZUBIKED Napisano 14 Październik 2008 Napisano 14 Październik 2008 leman05 na jakiej głegokości były te nule.A Święty82 człowiek 60 lat orze w tym miejscu, tak dla twojej wiadomości wiec po co odrazu te złośliwosci . Chłop miał problemy i nie był niczego winien też bym sie wkurzył.
Czarek Napisano 14 Październik 2008 Napisano 14 Październik 2008 ano właśnie głębokość głębokość?jak coś na pół metra wychodzi brzydkiego w lesie nieuczęszczanym miejscu itp to chyba lepiej ładnie zakopać dołek zamaskować ślady kopania i niech się spokojnie rozkłada zamiast halo robić-jak były głęboko to zgadzam się z właścicielem pola!:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.