Skocz do zawartości

1 Wrzesień w Rybniku


woytas

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
Napisano

woytas - to Twoje 1-sze zdjęcie jest zbyt sielskie i spokojne jak na 1 IX 1939 i to w czasie trwania walk o miasto !

Wygląda ono bardziej na sierpień 39' lub wczesniej .

Polscy żołnierze pozostawili na rynku w Rybniku spory bałagan i na 2- gim zdjęciu jest on już posprzątany bo czołgi na nim wyglądają na sprawne a nie spalone !

Cytat z książki ognie na hałdach " - żółty tygrys s.70 , wyd. MON 1984r. - fotka

Wówczas gdy kompanie mj. Mażewskiego zwiazane były ciężką i krwawą walką o utrzymanie pozycji obrony przed nacierającymi od zachodu Niemcami , dwie grupy czołgów wdarły się do miasta . strzelając z karabinów maszynowych rozgniotły barykady zbudowane przez oddzialy samoobrony .

Kilka wozów pancernych wjechało na rynek w Rybniku .

Załogi dumne z odniesionego zwycięstwa wyszły z czołgów i wówczas z okien piwnic , strychów i mieszkań , zza ścian domów zatrzęły sypać się strzały . Tego hitlerowcy się nie spodziewali. Mówiono im tam w Rzeszy , ze Rybnik jest niemieckim miastem i teraz oto w ciągu minuty okazało się to kłamstwem .
Rozjuszeni żołdacy powskakiwali do stalowych pudeł . Obróciły się wieże . Z wylotów luf kaemów i armat trysnął ogień . Niemcy ostrzelali okna domów , w których jak się domyślali , przebywali obrońcy , a później kręcąc się po bruku z jazgotem gąsienic nie wybierali już celów .
Na ciasnym , niewielkim ryneczku łatwo było wymacać te stalowe potwory .

Polscy kanonierzy którzy zapasowe stanowiska urządzili na rybnickim cmentarzu , przeciągneli tam armaty p-panc i zaczeli prowadzić ogień do czołgów .

Zapalili trzy .

Buchnał płomień , kłęby gęstego dymu zasłały rynek . Zalogi ocalałych czołgów szybko opuszczały plac , zostawiając na pastwę losu kamratów .
W odwrocie jeszcze ostrzelały rejon cmentarza , lecz działony zmieniły juz stanowiska ogniowe .
Część niemieckich wozów pozostała w Rybniku , inne wydostały się na drogę prowadzacą do Żor , odleglych o 10 km , gdzie strzelcy kompanii ON kapitana Rychlowskiego , kapitana Urbankowskiego oraz cekaemiści i altylerzyści 23 palu gotowi byli do walk obronnych . Nie przypuszczali jednak , jak nierówne w tej walce będą sily . "

Napisano
eeee ten tygrys to naciagany i to bardzo
Walki trwaly na Smolnej, na wzgorzu cmentarnym, na Wawoku - w rejonie rynku cisza i spokoj. Dostep do niego blokowaly wozy pancerne - na skrzyzowaniu Raciborska/hallera oraz przy starym " kosciele.
http://zapomniany.rybnik.pl/content/view/63/48/ - tu jest cos na temat, poczytaj J. Ryta Bitwa pszczynska" tez na temat
  • 2 months later...
Napisano
Pierwsze zdjęciu zamieszczone w niniejszym temacie jest niemiecką widokówką- wykonaną po zajęciu Rybnika.
Drugie i ostatnie zdjęcie, które utrwaliły obecność pododdziałów 5.Panzer Division na rynku w Rybniku dzieli niewielki odstęp czasu.
Woytas
Informacja dotycząca pokazu w dniu 3/09/1939 oparta jest na rzetelnych przesłankach? W tym dniu dywizja zajmowała pozycje kawałek drogi od Rybnika.
Napisano
Taka informacje uslyszalem od dyrektora muzeum - czy jest prawdziwa niewiem :(
Ta 4 na drugiej fotce nie ma bialego krzyza - czolg na nastepnej juz ma - ostatnie zdjecie bardziej pasuje mi na 3 wrzesien
Napisano
Mam duże wątpliwości dotyczące informacji o pokazie pododdziałów 5.Panzer Division na rynku w Rybniku w dniu 3/09/1939. 15. Panzer Regiment, bo to jego czołgi widać na zdjęciach uwikłany był walki w okolicach Pszczyny. I powiedzmy sobie otwarcie, lekko to tam nie było.
Myślę ,że zdjęcia tyczą godzin przedpołudniowych 1/09/1939.
  • 3 weeks later...
Napisano
To jest możliwa data wykonania zdjęcia. Jest tylko jedno ale. Wszystkie pojazdy gąsienicowe załadowano w okolicach Tarnowa na wagony i drogą kolejową, w dniach 11-12/10/1939 przetransportowano do siedzib pułków pancernych. Reszta tej śląskiej dywzji wracała min.przez Pszczynę i Rybnik.
Napisano
Możliwe, że w lokalnej gazecie np. Der Oberschlesische Wanderer" -wydawana w Gliwicach -ukazał się artykuł o paradzie wojskowej w Rybniku. Wydania tej gazety dostępne są w gliwickiej filii Archiwum Państwowego w Katowicach.
Co do informacji o zwożeniu uszkodzonych czołgów na rynek miasta- jestem sceptyczny. Kiedy miałoby mieć to miejsce.
Napisano
Bolesław Gozdek w relacji o obronie Marokka" na koniec pisze tak:

W sierpniu 1970 r. byłem u rodziny w Polsce. Odwiedziłem dowódcę batalionu w Gliwicach i razem udaliśmy się do Rybnika by złożyć hołd poległym tam żołnierzom. Grób żołnierski pięknie utrzymany. Złożyliśmy piękny wieniec z kwiatów z barwami narodowymi i w imieniu nas wszystkich. W czasie zwiedzania Marokka" jak i na cmentarzu miejscowa ludność szybko zorientowała się i z rozczulającym pietyzmem wspominała obronę Marokka", poległych żołnierzy, schron który stoi tam lekko uszkodzony od tyłu. Powiadomili mnie dokładnie o pięciu czołgach które Niemcy ściągnęli na rynek w Rybniku i trzymali je tam przez dłuższy czas. ...
Napisano
tu macie informacje i pochodzenie fotki o której mowa http://zapomniany.rybnik.pl/images/stories/prasa/duze/tygodnik_rybnicki_2007_01_16_s8_1.jpg
Napisano
W trakcie walk o Rybnik Niemcy stracili 5-7 czołgów( Janusz Ryt min. na podstawie relacji Bolesława Gwozdka tak określił wysokość niemieckich strat).I teraz pytanie. Czy widoczny ma zdjęciu Pz.IV to jeden z tych uszkodzonych czołgów? Na podstawie tego jednego zdjęcia chyba trudno dać wiarygodną odpowiedż.
Napisano
J Ryt w książce Bitwa Pszczyńska" zebrał najwięcej informacji o obronie Rybnika, nawet te ze strony niemieckiej.
Pewne informacje związane z obroną miasta w rożnych źródłach są mocno przesadzone...:)
Napisano
to zdecydowanie pokaz siły i sprzętu dla cywili, te transportery kołowo gąsienicowe były nowością w tym czasie w Niemieckiej armii...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie