Minelab Sovereign GT vs PROxima

[tomekk]

Witam!
Chciałbym zasięgnąć rady u posiadaczy minelaba sovereign GT oraz tych którzy mają proxime a widzieli w akcji minelaba, ja chodziłem na początku na kilku modelach armanda potem na solarce a teraz latam z PROximą, lecz często spotykam się z cudownymi wręcz opowieściami jakie cuda ten minelab wyczynia Czy różnica jest rzeczywiście tak diametralna??? Sam nie jestem tego w stanie stwierdzić gdyż nie miałem z tym sprzętem do czynienia a kumpel chodzi ze smętkiem. Proszę o jakieś opinie i spostrzeżenia bo zastanawiałem się nad zakupem minelaba i chciałbym z grubsza wiedzieć czy poczuję różnice czy też będzie to chybiony pomysł.
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuje.
PozdrO
tomekk

[dzieci3]

Tomekk ze sprzętami jest tak-kużden chwali to co ma.Pzdr.

[tomekk]

hehe co racja to racja, ciekaw jestem poprostu czy ten minelab sovereign to rzeczywiście jakaś odskocznia od innych tańszych sprzętów i po zapoznaniu się z jego działaniem można stwierdzić że z minelabem znajdzię sie więcej

[Mati$]

Poszukaj jest temat o GT :]

[terenowiec69]

Jest kolego tomek oddzielny temat poswięcony GT, w którym tez sie udzielałem.
Wiem że ludzka wyobraznia jest czasami aż przesadzona jeżeli chodzi o opinie na temat wykrywaczy.
Gt to typowy gałkowiec,po przesiadce z HS-3 to ja zgłupiałem przy nim przy pierwszych wypadach.Całkowicie inna technika poszukiwań z racji cewki DD.
Nie ma trybu statycznego,pinpoint tez jest dynamiczny także kwestia wprawy i nauki jak to piszą.
Mogę powiedzieć że dyskryminacja na ponadprzciętnym poziomie,żadnych gwożdzi i innych stalowych smieci.Można odrzucać także także przez notch,ale za radą uzytkowników tego forum nie używam,i dobrze.
Na kolor jest to kosa sprzęt,na militarkę ujdzie.Blachę o wymiarach 50x50cm z 80cm bezproblemowo.Na pewno słuchawki pomagają z zasięgiem ale chodzę na obcej ziemi to nie ma sansu zakładać.Na pola chodzę na silent search(oszczędność akumulatora),na militarce z sygnałem wiodącym,wiem czy kopie kolor czy żelazo.Ma kilka tonów sygnalizacji w trybie dyskryminacji,łatwo odróznić folie alu i po papierosach.
Generalnie wiadomo że trzeba kopać dobry sygnał ,a nie stac przemiatać i cos tam dedukować z ekraniku,no wiadomo że czasami wyswietlacz pomaga.
Cięższy od innych,poszukiwanie z cewka DD to tez inna sprawa,kiedyś smetkiem był sygnał to sie namierzało i brało fant z dołka,tutaj kopie dołek i szukam w ziemi którą leży obok.Czasami uda się wycelowac na 100% w fant.
W komplecie jest ładowarka i zasobnik za baterie lub akumulatory zależy co załadujesz.
Jak by ktoś był chetny na wypad w celu porównania to zapraszam.
Co więcej ,jak bym zamieniał to tylko na minelaba Quatrro lub SE bo sa zdecydowanie głębsze(sprawdzone w terenie).
Aha cewka sie nie wzbudza od rosy,wilgoci,a także od delikatnego musniecia o krzaczek czy patyki.
Nie wariuje pod liniami wysokiego napięcia,troche sie gryzie z Quatrro jak sa blisko,ale przełaczam na np.band 2(noise cancel) i jest ok.
Co do proximy to nie wiem,nie miałem ,nie uzywałem,słowa nie moge powiedzieć.
Jak coś zapomniałem to dopiszę.
terenowiec69

[VanWorden]

Witam.

To fałszywa droga. Na temat wielu wykrywaczy krążą różne mity - niektóre Minelaby, White's XLT etc. Prawda jest mniej więcej taka, że większość sprzętów z tak zwanej średniej i górnej półki jest bardzo dobra i podobna w kwestii możliwości. Wszystko zależy od tego kto ile włoży pracy w poznanie swojego sprzętu i cierpliwości w czesanie terenu. Gwarantuję Ci, że ktoś cierpliwy, nie ogladający się ciagle za nowinkami, kto kopie niemal wszystko swoim jabelkiem", może mieć statystycznie więcej dobrych fantów od posiadacza piszczałki z gwizdkami i dzwonkami":))
Masz bez wątpienia świetny sprzęt, który został zaprojektowany by konkurować z najlepszymi na rynku, więc poznaj go, eksperymentuj i nie patrz na cudowne" wykrywacze, bo takie istnieją tylko na tyle na ile cudowny jest sam poszukiwacz;)

Pozdrawiam

VW

[tomekk]

Dziękuje za odpowiedź!
Co racja to racja Van Worden, zostaje mi więc się rozejrzeć za dobrą miejscówką i dalej poznawać PROximę.
Pozdrawiam!
tomekk

[kokesh]

No nie tak do końca ,jest jeszcze przyjemność z jazdy ,to tak trochę jak z samochodami np. trabant i mercedes .Można Jabelkiem wydłubać wszystko z pola ,chodząc noga za nogą przez tydzień ,albo Minelabem w dwa popołudnia .Wykładnią dla mnie jest proste doświadczenie ,ile fantów można wyjąć z pola chodząc z GT po polu wcześniej przeczesanym np .Jabelkiem lub innym podobnym a potem na odwrót ,zakładając że doświadczenie i umiejętności operatorów sprzętu są podobne . Pozdro...

[terenowiec69]

Jabelkiem na pole-sie usmiałem.A powaznie to popieram przedmówców i Van-a.

[kokesh]

Ten Jabelek to taki przykład miał być ,ale faktycznie to nawet nie jest Trabant .Pozdro....

[majros]

Z GT minelaba na forum zrobiono samo napędzającą się legendę więc nie dziwi mnie że kolega pyta o cuda związane z tym wykrywaczem. Mam kolegę z GT, przez dwa lata żadnych cudów u niego nie zauważyłem, on u mnie z moim sprzętem również żadnych cudów nie widział.
Choć do cudów u kolegi można dodać: silnie rozbudowane mięśnie prawej ręki, wyparte żyły, trzaski ścięgien, zgniecione filiżanki z gorącą herbatą( brał prawą ręka), lewa pozostała na etapie pracownika biurowego:):):). Pozdrawiam

[kigen]

Bez komentarza

http://www.youtube.com/watch?v=odhpMMNfslQ&feature=related

Pozdrawiam!

[VanWorden]

kigen - ja bym to jednak skomentował, jeśli pozwolisz, bo spora część forumowiczów nie mówi po angielsku;)
Po pierwsze to filmiki Norfolk Wolfa", choć niezaprzeczalnie informacyjne, są produkowane za pieniądze brytyjskiego dystrubutora wykrywaczy, firmę Regton". Informacyjne tak, ale do jakiego stopnia obiektywne, to już niech każdy sobie sam zdecyduje.
Po drugie, znam gościa i nic do niego nie mam osobiście, ale niektóre filmiki, jak np. o XLT czy DFX świadczą o jego niopanowaniu danego sprzętu.
Po trzecie, na filmiku widać wyraźnie najsłabszy punkt tego wykrywacza (zresztą praktycznie większości Minelabów) mianowicie wolny czas reakcji i maskowanie celu, czyli kłopot na zaśmieconym terenie.
I po czwarte, nikt tu nie napisał, że Sovereign to zły wykrywacz. Wręcz przeciwnie - zgadzam się z Norwolfem, że to świetna maszyna na pastwiska i plaże. Dodałbym do tego jeszcze świeżo zaoraną glebę pod warunkiem, że nie ma zbyt wiele śmieci.
Podtrzymuję to co napisałem w poście wyżej - żeby mieć dobre rezultaty, swoją maszynę (jabelka użyłem jako przenośni;))trzeba poznać i żadne cudo techniki nie będzie za nas znajdowało super fantów:)

Pozdrawiam

VW

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora VanWorden 13:35 16-08-2008

[kigen]

Ja też uważam, że najważniejsze to poznać swój sprzęt.
Dając ten link chciałem tylko pokazać test a nie oceniać czy ten wykrywacz jest dobry czy zły.

Pozdrawiam!

[DJ MHz]

Ostatnio chodząc po zaśmieconym ogrodzie (folie, stare części żelazek, i inne złomy płytko pod ziemią) na którym już chodziłem rutusem, a kolega smętkiem, trafiłem niedawno po miejscu już przechodzonym medalik matki boskiej wykonany z szajs metalu, ale w dość dobrym stanie. Wył na piękny kolorek. Inne wykrywacze tego nie łapały. Ja i tak wole mojego nowego GT :] niż starego jabla lub rutusika.

[MOLA]

Inne wykrywacze tego nie łapały" - miejsca trzeba odwiedzac kilka razy nawet tym samym sprzetem a zawsze sie cos nowego znajdzie .Oczywiscie ze jak sie ma nowy-lepszy" to obowiazkowo sie powtarza wizyte.Ale podzielam zdanie kolegów ktorzy twierdza ze najlepiej trzeba poznac swoj sprzet a potem ponarzekac.